Wellington nie zagra w reprezentacji Brazylii

Brac go stamtad bo to Levante to jakis chory klub.

Brazylijczyk na szpicy- ci są zawsze dobrzy, więc nie wolno zmarnować jego talentu.

Przecież i tak grzeje ławkę!
Tj chore.

Świństwo ze strony Levante. Miałby szansę zaistnienia w reprezentacji, a tu kicha...

no te wypozyczenia w tym roku dla naszych graczy nam po prostu nie wyszly

To zablokuje jego rozwój. Tak samo jak WBA blokuje rozwój Veli

concrete13, nie błysnął u nas więc nie było progresu? co to za dziwaczna reguła. Jest duża różnica między Botelho 2007, a Botelho 2011. Nawet stąd to można zobaczyć. Poza tym, może poczekajmy nim ten Ryo w ogóle błyśnie ? bo na razie rozegrał kilka spotkań w Eredivisie.

Topek - > nie widzę progresu wśród zawodników wysyłanych do Hiszpanii..dlatego sądzę, że pora na zmiany ..Vela jakoś nie błysnął dotąd talentem..niestety z Botehlo pewnie będzie to samo ..chciałbym się mylić ..

Nie wciskajcie "concrete13" 2 ligi bo raczej nie o to mu chodziło. Każdy ma sporo racji. Z drugim akapitem Topka też nie sposób się nie zgodzić. Dużo zależy też od zawodnika, nie każdy przecież wypali. Czas pokaże.

concrete13, druga liga portugalska gra w LE? Nie rozumiem tego udowadniania. Hiszpańska piłka to niby się nie rozwija? Myślisz, że Porto albo Benfica zagwarantują grę Silvie? Dostał by co najwyżej ławkę w czymś pokroju Vitoria Setubal, jeśli w ogóle mamy jakiś kontakt z klubami z Portugalii.

Botelho gra, ma się dobrze. Vela też grał. Wellington w Hiszpanii płacze za domem, pobyt w Holandii miałby coś zmienić? Każdy przypadek jest inny, Ryo się udaje, ale nie znaczy, że każdy dostanie szansę i każdy błyśnie w pierwszym spotkaniu. Barazite był w Holandii w Vitesse - wykopali go po chwili.

Będąc na stażu mógł przynajmniej liznąć format w jakim w Holandii odbywają się treningi, jak wyglądają spotkania. Jeśli kompletnie nie zna Europy i Wenger kazał mu wybrać, to co powie? najprędzej coś na zasadzie "Arsene, byłem w Ajaksie, podobały mi się treningi, atmosfera futbolu, wartości na jakie patrzą u piłkarza, więc chciałbym tam się rozwinąć". Dlaczego go pchać gdzie indziej?

@c13,
Ale 2 liga portugalska to już totalne zadupie. Znasz w ogóle jakiś klub stamtąd? Owszem, mają kilka dobrych/bardzo dobrych klubów, ale tylko kilka, reszta jest słabsza od takiego Levante

Topek - > już lepiej , żeby grał na "zadupiu" ale grał..i wcale portugalska liga słaba nie jest ..LE to pokazuje..

podpisujemy porozumienia..mamy dobry kontakt ale to wszystko nie przekłada się na występy naszych przyszłych zawodników w tych danych klubach.. wszytko ładnie pięknie ale zawodnik stoi w miejscu i się nie rozwija..

Wellington był na stażu w Arsenalu ( miesiąc) ..czyli ma pojęcie o Anglii ..? ..nie sądzę..

Poza tym, pamiętajmy, że Ryo był na stażu w Ajaksie, więc pojęcie o Holandii już miał.

concrete13, zależy dla kogo lepsza, nie mamy tylko zawodników z Brazylii. Poza tym, nie rozumiem w czym niby portugalska liga jest ciekawszym rozwiązaniem. Nawet jakby się załapał do najwyższej klasy, to pewnie grałby mało, a niższe to totalne zadupie. Z zespołami z Segunda podpisujemy porozumienia o współpracy, mamy dobry kontakt z właścicielami/trenerami, wiele klubów tam bazuje na wypożyczeniach, więc mamy gdzie wysyłać.

sebasz, Botelho też miał spore problemy z podejściem. Przygotować do PL da się w zasadzie tylko w Anglii, więc nam zależy tylko na uzyskaniu pozwolenia. Myślisz, że Ryo będzie gotowy na trudy angielskiej piłki? pewnie wysiadł by fizycznie po miesiącu. To nie zawsze chodzi o przebicie, bo jasne, że większy talent i sumienny pracownik na treningach wyskoczy tak czy inaczej, ale to młode chłopaki i otoczenie ma znaczenie. Przykładów można mnożyć.

Tak, najlepiej zastopować karierę zawodnika w reprezentacji.. Levante jakiś klubik z hiszpani, a zachowuje się jakby byli nie wiadomo kim i mieli coś do powiedzenia.

@Topek
No niby tak ale z Hiszpanią mamy same złe doświadczenia. Vela się tam odbijał do klubu do klubu i przyjechał do Anglii nieprzygotowany do realiów PL, Botelho bodajże trzy razy nie dostał pozwolenia na pracę no i teraz Silva choć nie neguję tego co piszesz o nim.

Jakoś Ryo mimo nie tylko zapewne innego języka, ale także odmiennej kultury potrafił się przebić w Holandii. Daje mi to takie przekonanie, że jeśli ktoś się będzie umiał przebić to to zrobi, nieważne gdzie.

Topek - > jeżeli mówisz o barierach językowych to lepsza Portugalia niż Hiszpania..występy w LE pokazują , że dobrze się ta liga rozwija..

Robimy interesy z drużynami hiszpańskimi, bo chcemy zapewnić młodym zawodnikom z Ameryki Południowej (czy z Meksyku jak było z Velą) szybką aklimatyzację, brak barier językowych itd. Przecież nie wszyscy grzeją ławę. W przypadku Silvy to jest bardziej kwestia jego podejścia.

@cocncrete13
"pora przestać robić interesy z drużynami hiszpańskimi a zacząć z holendrami.. "

Bardzo słuszna uwaga.
Kto tam nie pójdzie to zawsze jakiś klops.
Trzeba z tym skończyć.

a swoją drogą ..cz gra w reprezentacji nie ułatwiłaby MU uzyskanie pozwolenie na pracę ..czy to się tyczy tylko dorosłej rep. ? ..

btw..pora przestać robić interesy z drużynami hiszpańskimi a zacząć z holendrami..

To co oni mu na złość robią, że go nie puszczają ? Przecież i tak ławę grzeje :/

Wiązałem z nim spore nadzieje (na początku dużo większe niż z Ryo), ale aktualnie nie wygląda to ciekawie. Zero gry, kłótnie, fochy Brazylijczyka. Jest młody, ale jeszcze chwila i potencjalny talent będzie pierwszym do odstrzału.

super się rozwija ! ..nic nie gra..jeszcze w młodzieżowej reprezentacji nie pozwalają mu zagrać.. ahhhh