Wenger: Będzie ciężko, ale mamy szanse
17.12.2010, 15:25, Tomasz Socha 91 komentarzy
Szkoleniowiec Arsenalu - Arsene Wenger - ocenia losowanie par 1/8 Ligi Mistrzów, jako zadanie trudne, ale możliwe do wykonania.
Dziś okazało się, że przeciwnikiem Kanonierów będzie FC Barcelona, która wyeliminowała Londyński zespół w poprzednich rozgrywkach w ćwierćfinale.
Kończąc fazę grupową tegorocznej edycji Ligi Mistrzów w grupie H na drugim miejscu, Wenger wiedział, że oprócz Katalończyków, przeciwnikiem Arsenalu może być inna hiszpańska ekipa - Real Madryt, albo niemieckie Schalke lub Bayern.
- Moja reakcja jest prosta. Będzie ciężko, ale nie pozostajemy bez szans. Mogliśmy trafić na Schalke, zespół z najkrótszą historią w Lidze Mistrzów. Być może byłoby łatwiej - mówi Wenger.
- O meczu z Barceloną nie myślę, jako o rewanżu. Chcemy grać dalej, więc musimy ich wyeliminować. Czy to trudne zadanie? Tak. Czy wykonalne? Tak - dodaje Francuz.
- Kataloński zespół jest faworytem całych rozgrywek, ale myślę, że obecnie gramy lepiej niż przed rokiem, a te mecze będą dobrą okazją, by to pokazać. Jednak teraz koncentruję się bardziej na jutrzejszym meczu ze Stoke. Mamy połowę grudnia, a dwumecz z Barceloną jest w lutym. Także to sporo czasu - mówi Wenger.
- Jest zbyt wcześnie, by mówić konkretnie o meczach Ligi Mistrzów. Jeżeli zagramy dobre spotkania w lidze, Pucharze Anglii i Carling Cup, to tylko przetrzemy sobie drogę do meczów z hiszpańską ekipą - kończy menedżer.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Po przegranej z ManU i Gran Derbi nie mam najmniejszych złudzeń. Pozostaje czekać na kolejny sezon, bo ten już przegraliśmy z naszą obroną...
@BOSS89
Co do Arshavina masz absolutną rację. Wypowiedziami czasami hojrakuje ale w tym meczu spalił się psychicznie całkowicie. On nigdy nie widział takiego rywala i takiego tempa we wszystkim co się działo na boisku. Myślę że dlatego że on nie jest SWÓJ. Nie przesiąkł naszym stylem jak choćby krytykowany Denilson i nigdy nie przesiąknie bo jest już starszy 30l. a tego można nauczyć tylko młodego zawodnika.
Jeśli mamy równać Barcelonę kluczowi są tacy zawodnicy jak Fabregas Nasri Wilshere Denilson Song RvP Walcott.
@sebasz
Messi nie pomylił mi się z Maxwellem, od początku wiedziałem, że Brazylijczyk jest w prawym dolnym rogu ekranu, poniżej Puyola.
Pisząc żebyś zwrócił uwagę na ustawienie Messiego, miałem na uwadze to, że nawet taki geniusz piłki (nie lubię tego gracza, ale pewne fakty są niezaprzeczalne) zamyka strefę pomiędzy naszą linią obrony a pomocą, utrudniając rozgrywanie futbolówki.
Teraz porównaj to do naszego Arshavina, który często nie wraca do obrony i w ten sposób tworzą się luki w strefie obronnej.
Wiesz, który moment najbardziej drażni mnie w przytoczonym filmiku?
Mianowicie fragment 0:30 i bezmyślne podanie Arshavina do Songa, właśnie takich zagrań powinniśmy się wystrzegać.
Arshavin zresztą grał w tym meczu jakby był pijany, jego zagrania były strasznie niechlujne i chaotyczne.
Drażni również fragment 0:53, kiedy Songa atakuje dwóch rywali, ale pomimo tego NIKT z naszych nie pokazuje się do gry.
Co do wariantów zagrania Nasriego masz rację, za bardzo skupiłem się na schyłkowej fazie tej akcji, kiedy blisko Francuza jest już dwóch rywali w żółtych koszulkach.
Abstrahując od tego Nasri zagrywając do Bendtnera wybrał najgorszy wariant, gdyż Duńczyk momentalnie stracił piłkę.
Zwróć uwagę na dwa fragmenty z drugiego filmiku, który zamieściłeś:
youtube.com/watch?v=r-57duMA_78
1. 1:17 Taki zawodnik jak Denilson, potrafiący uspokoić grę, zagrać do tyłu gdy zachodzi taka potrzeba, będzie niezwykle istotny w tym dwumeczu.
2. 1:45 Na filmiku od 1:05 do 1:45 nieźle "klepiemy", ale bezmyślność Silvestre i odegranie piłki do Almunii niweczy cały wysiłek kolegów, w efekcie oddajemy piłkę oponentom bez walki. To właśnie miałem na uwadze pisząc o bezmyślnych wykopach bramkarzy.
@Siwyy666
Nie o to chodzi żeby grac tak non stop. Absolutnie nie grać długimi piłkami - to się mija z celem. Przerzutami absolutnie TAK. Chodzi o to że przerzut sprawi to że piłka powędruję do sektora w którym nie będzie gęsto i będziemy mieli przewagę liczebną i zaskoczenia.
Jeśli zagramy tak samo jak sezon temu to polegniemy jak wtedy.
sebasz
Grac długimi piłkami i przerzutami...Ciekawe:)
@BOSS89
Co się tyczy jeszcze tej akcji o której piszę to w necie kończy się na wślizgu Nasriego. Jej dalszy ciąg jest taki. Ibra przejmuje ale zabiera mu Song i gra do Cesca który stoi tam u góry gdzie linia okręgu przecina środkową. A on z pierwszej gra do Sagny na "dół" odwrócony plecami do bramki Valdesa prawą nogą. Dla kamerzysty jest to taki szok że nie zdąża z cofaniem zooma kamery bo na dole boiska podł ławkami rezerwowych jest wolna połać terenu. Sagna gra z pierwszej do Arshy i idzie sprintem na obieg. Arsha mu oddaje i Sagna wrzuca - niecelnie piłkę zbijają do Songa który znowu gra do Sagny ten wrzuca po raz drugi - znowu niecelnie. Barca jest w szoku nie może przyjąć piłki mamy aut. To właśnie po tym aucie na zszokowanej barcy przeprowadzamy pierwszą składną akcję w meczu gdzie ten minimalnie niecelny strzał z lewej strony oddaje Nasri.
Ta akcja to była partyzantka - improwizacja ale gdyby to wytrenować i pokazać zawodnikom o co biega i jak ją stosować naprawdę mielibyśmy wielki atut. Wciągnąć ich w pressing - niech go zastosują na 100% i wtedy przerzut.
@BOSS89
Nie wiem czy jeszcze odwiedzisz ten artykuł bo zjechał nam z tapety ale odpowiadając co do Nasriego.
Błąd Nasriego polegał na tym że szukał krótkiej gry w sektorze zagęszczonym i zdominowanym przez barcę. Vermaelen zrobił przewagę ok. ale to nic nie daje bo i tak ich jest więcej. Jest po prostu zbyt gęsto. Popatrz także np. w 1:07 jak obraz pokazuje kamera. Jest ona na dużym przybliżeniu. Pokazywane boisko zaczyna się od koła środkowego a zobacz u góry ekranu ile jest miejsca między linią okręgu a linią boczną pod trybunami. Tyle miejsca ma Arshavin.
Nasri absolutnie MÓGŁ zagrać dokładną piłkę do Rosjanina. W momencie podania od Vermy 1:06 w okręgu wokół siebie takim o średnicy co najmniej 15 metrów nikt go nie atakował. 4 RAZY nie atakowany dotknął piłki. Przyjął > dwa razy dotknął > podał do Bendtnera. On przyjmował piłkę z jednoczesnym odwróceniem się ,tylko przyjął w stronę trybun. Gdyby to zrobił twarzą do nas i wewnętrzną częścią stopy posłał przerzut była by sytuacja bramkowa. Myślę że Messi pomylił Ci się z Maxwellem bo poniżej Puyola właśnie stoi brazylijczyk i zbiega do góry i Arshy nie widzi a jeszcze od niego się oddala. Chodzi mi o to żeby Nasri posłał górną piłkę nad Keitą który z numerem 15 stoi w okręgu środka boiska.
Problemem było to że Nasri W GŁOWIE NIE WIDZIAŁ INNEGO ROZWIĄZANIA JAK KRÓTKIE PODANIE. NIE POTRAFIŁ WYJŚĆ ZE SCHEMATU ROZSZYFROWANEGO PRZEZ BARCĘ.
Widzisz ja mam na kompie cały mecz i takie zagranie widziałem miedzy Cescem a Sagną i widzę że to działa. Jedno zagranie wyprowadziło w pole cały misterny pressing barcelony.
@sebasz
Oczywiście. Tak jak napisałem, możnaby się rozwodzić nad tym tematem, gdyż każdy ma inne zdanie i poglądy. Jak dla mnie ten pan ma wiedzę, którą chcę przyswoić.
Pewnie miał wpływ na wygraną, ale nie pod tym względem nas zdominowali...
Nie wiem jak powiązać pressing z okrzykami w szatni i wyładowaniu adrenaliny, ale może i coś w tym jest. Poza tym tamten cytat był wyrwany z kontekstu więc myślę, że chodziło tu o motywację...
No i to najważniejsze. Chyba mnie nie zrozumiałeś :). Przedstawiłeś pressing jako sposób na to, że przeciwnik ucieka od piłki i nie patrzy się na kolegę. Więc wyobraziłem sobie to tak, że piłkarze biegają po boisku i jeden z 'moich' odebrał piłkę, więc ja bez namysłu biegne do najbliższego przeciwnika, żeby się za nim schować i odwracam głowę od kumpla żeby się na niego nie patrzeć by mi nie zagrał. Tak to przedstawiłeś. Inaczej wygląda to gdy kolega przejmuje piłkę a przy mnie jest już 2 przeciwników przed którymi nie mogę się uwolnić. Piłkarz to zawód. Nie wyobrażam sobie by człowiek dla którego gra jest sposobem na życie i zapewnienie dobrobytu rodzinie uciekał od obowiązku wykonywania zawodu jakim jest gra w piłkę:)... Oni do tego podchodzą poważnie. Przynajmniej powinni. Więc taki pressing o jakim piszesz na pewno nie zadziała w taki sposób na takie drużyny jak Barca, Real, MU, M City. Żadna drużyna z PL niepozwoli sobie na takie zachowanie:). A to jak się dzieje u Ciebie na boisku czy choćby w kadrze narodowej można by zaliczyć do motywacji. 'po co mam biec jak i tak mi odbierze' wtedy zawodnik staje się statyczny i łatwiej go upilnować, ale i tak nie ma mowy o tym, by jak jest wolny podbiegł z 5 metrów za przeciwnika. Do tego jeszcze ważnym czynnikiem jest wynik. Np 2:0 i 10 minut do końca. Słabo zmotywowani tracą chęć do gry i wtedy się ujawnia kto ma charakter by pociągnąć drużynę...
Przeprosiny przyjęte ;D...
URWAŁO PEWIEN FRAGMENT:
Otóż mam nieodparte wrażenie, że Nasri nie zdążyłby zawinąć piłki zewnętrzną częścią buta (jak ma w zwyczaju), tak aby następnie wykonać zagranie wewnętrzną częścią stopy, gdyż momentalnie doskakuje do niego dwóch rywali.
Groźniejszego przeciwnika nie mogliśmy trafić. Jeszcze prawie trzy miesiące i dużo może się zmienić jeżeli chodzi o formę naszą i rywala.
@sebasz
Też odnosisz wrażenie, że najwłaściwszą decyzją Nasriego w tej konkretnej sytuacji (1:09) byłoby posłanie "rogala" (ulubione zagranie Rosicky'ego) zewnętrzną częścią buta w kierunku Arshavina?
Dlaczego akurat "rogala"?
Otóż mam nieodparte wrażenie, że Nasri nie zdążyłby zawinąć piłki zewnętrzną częścią buta (jak ma w zwyczaju), gdyż momentalnie doskakuje do niego dwóch rywali.
W tej sytuacji niezwykle istotny jest czas zagrania, jestem przekonany, że "rogal" to najlepsze rozwiązanie.
W ogóle kluczowa dla tej akcji jest świetna antycypacja boiskowych wydarzeń przez Vermaelena (moment, w którym uprzedza Ibrahimovicia).
Drogi interlokutorze zwróć uwagę, w którym sektorze znajduje się Messi.
Zauważ również jak zachowuje się Vermaelen po przechwycie, a mianowicie rusza do przodu, tworząc kolejny wariant rozegrania.
Jak zachowałby się w tej sytuacji Squillaci?
Nawet nie warto o tym pisać. Tworzenie przewagi liczebnej to kolejny kluczowy element, niezwykle istotny w meczach z Barcą
Faktem niezbitym jest, że Barcelona zakładając pressing zostawia cały wolny korytarz, w tej konkretnej sytuacji prawy i to jest niewątpliwie jedna z ich nielicznych słabostek, którą przykładowo szybki Walcott mógłby zamienić na bramkę.
Bardzo dobre losowanie - nasz team grał ostatnie mecze jakby chciał osiągnąć minimum przyzwoitości i wyjść z grupy i tak się stało;a w meczu z klubem którego tak b. nie cierpię jak niestety gra b. dobrze w piłkę szans niemal nie mamy - przynajmniej będziemy mogli skupić się na walce w lidze,a boss może w końcu zacznie wyciagać b. konstruktywne wnioski i nieco zmodyfikuje swoją politykę transferowo-personalną.Czas najwyższy - kibic taki jak ja może czekać na poważne trofeum[nie mylić z pucharem ligii] - 5lat czy nawet 10,ale byłby usatysfakcjonowany gdyby decydenci w klubie wyciągali wnioski z nieudanych sezonów,a nie tylko chrzanili o wiecznym dojrzewaniu - bo drużyna to ani dzieci,ani sad.Tu nie można ciągle dojrzewać tak jak i nie mogą pewne decyzje i zamierzenia dojrzewać.Nie można budować drużyny tylko na swoich wychowankach i nie można wciąż dawać szanse graczom u których nie widać postepu od kilku sezonów[Denilson,Vela].Dzięki temu 2 -meczowi trener powinien wyraźnie określić stan zespołu i zaplanować ewentualne korekty.
@BOSS89
Pamiętasz ten filmik.
youtube.com/watch?v=nC9ia5NSkJ4&feature=related
Zatrzymaj sobie w 1:09 i wszystko przeanalizuj zobacz kto na dole podnosi rękę ,przelicz zawodników i zobacz jak są umiejscowieni tzn na której części boiska. Interesuje mnie moment w którym piłkę ma Nasri i podaje do Bendtnera. Zobacz jak przewagę biegnie zrobić Vermaelen. A wystarczy podnieść głowę i przerzucić piłkę do Arshavina i mamy czyściutką sytuację bramkową bo się nie zdążą przemieścić i za asekurować. O takie nieszablonowe zagrania mi chodzi. Tak samo jak zaczynamy akcję do Sagny. Przerzut i po sprawie. Tak można ich zdezorganizować i pokonać.
@Boss89
Widzisz zawsze byłem zdania że aby wygrać LM trzeba ograć Barcę ,nie ma innej drogi. Sprowadza się to do mianownika że wszystko czego się uczy na treningach ,co wypracowywuje ,co szlifuje ,w głowie ustawia i przygotowuje idąc na każdy trening jak właśnie do tego meczu ,jakich się dokonuje transferów ,wszystko to by pokonać blaugranę. Czytam wypowiedzi Bossa .który mówi o stworzeniu najlepszego klubu a co za tym idzie drużyny ale jak patrzę na to wszystko to gdzieś to się kupy nie trzyma.
Po kolejnym sezonie bez trofeów czytam komentarze przed kolejnym : w tym wygramy ligę i wygramy LM ,w połowie sezonu jest już mowa tylko o LM bo w tabeli bieda.
Przychodzi co do czego i drużynę mamy słabszą niż w każdym poprzednim sezonie.
Łatwo napisać wygramy trudniej zrobić.
Co do szczegółów zgadzam się całkowicie. Wszystko powinno być obmyślone wytrenowane a dla braku schematów wytrenowane również sytuacje awaryjne. Jeśli już jest wykop z piątki np. to każdy powinien wiedzieć gdzie ma być za co odpowiada i co ma robić ale ja tego nie widzę a na tym poziomie to konieczność. Jeśli już wybijamy z piątki to celnie w dany punkt na boisku powiedzmy na 70 metr w lewą część boiska gdzie z biega 3-4 zawodników z przodu którzy robią przewagę jeden zgrywa drugi odbiera i rozgrywa może jeden rusza do prostopadłej albo zmieniamy stronę - przykładowy schemat do wytrenowania a nie na oślep przed siebie.
Mam wrażenie że słabo też jest z tym co mamy robić jak jest różny wynik. Co robić jak wygrywamy 2-0 a czego nie a co jak przegrywamy 0-1 a czego nie. My gramy jakby jednym tempem - raz się udaje raz nie.
@sebasz
Oba filmiki, które zamieściłeś świetnie ukazują wyzwanie, które nas czeka.
Powinieneś je zamieścić gdzieś w komentarzu na głównym newsie, tak aby większość osób zdała sobie sprawę jak piekielnie trudnemu zadaniu musimy podołać.
Artykuł, który napisałem być może jest zatytułowany: "Geneza słabej postawy przeciwko United", ale tytuł ten jest w rzeczywistości pomysłem redaktorów.
Rzeczywisty tytuł brzmiał: "Geneza słabej postawy Arsenalu w tym sezonie".
Dlaczego o tym wspominam?
Otóż dlatego, że wspomniany tekst napisałem właśnie z myślą o ewentualnej potyczce z Barcą i jak widać "miałem nosa".
Dlatego wspominam o wydawałoby się błahostkach typu: słabo wyrzucane auty, dużej ilości wznowień "z piątki" posyłanych, nie wiadomo czemu na "aferę".
W tym dwumeczu każda bezmyślnie oddana piłka może być kluczowa, zresztą zapewne zdajesz sobie sprawę jak trudno odebrać graczom Barcy futbolówkę, gdy już znajdą się w jej posiadaniu.
Jak musimy zagrać w tym dwumeczu?
Musimy zagrać pewnie, odważnie (bez krycia "na radar" jak ma w zwyczaju Squillaci) , z bardzo wysokim poziomem agresywności, starać się jak najdłużej utrzymywać futbolówkę, umiejętnie rozciągać ciężar gry, tak aby znaleźć luki w ich pressingu.
Stwierdzam to ze smutkiem, ale w całej rozciągłości zgadzam się z tym co napisałeś w komentarzu z 20:29.
@cavlary
Po pierwsze właśnie te kilkaset połączeń z osobą która rządziła mafią ustawiającą mecze dla mnie go dyskredytuje jako trenera i to że występuje w TV jako "fachowiec" nie robi na mnie wrażenia bo jest nim nawet Wojtek Kowalczyk
Po drugie wszystkie te aspekty które słusznie wymieniłeś miały wpływ na mecz ale pressing w tak fenomenalniej postaci był jednym z kluczowych aspektów
Po trzecie jestem w stanie się z tym zgodzić co napisałeś ale mimo wszystko to się ze sobą wiąże.
Czwarty punkt - poprostu jak gram w piłkę to widzę jak niektórzy robią tak jak napisałem i dokładnie to samo zachowanie widzę meczach które często oglądam - dokładnie to samo szczególnie to było widoczne np. biorąc Polską reprezentację na + w meczu z San Marino 10-0 gdzie każdy wychodził do piłki ,każdy chciał ją mieć bo San Marino nie stosowało pressingu a na - np. w meczu ze Słowenią w Mariborze 0-3 gdzie każdy nasz zawodnik uciekał od podania krył się za plecami pokazując że jest obstawiany itd. Te mecze z nazwy mogę wymienić choć widziałem wiele innych takich sytuacji w wielu różnych meczach gdzie poziom między drużynami by dość znaczący i stawka meczu była duża.
Rzeczywiście przytrafiła mi się
literówka za którą przepraszam.
@sebasz
Po pierwsze. Może i miał te kilkaset połączeń, co nie zmienia tego, że jednym z 'lepszych' trenerów polskich. O co moznaby się kłócić, ale nie o to tu chodzi. Zna się na tym co robi i tyle...
Po drugie. Barca bardziej zdominowała nas swoją grą na jeden kontakt i przygotowaniem technicznym i taktycznym a nie pressingiem, ale pewnie też masz odmienne zdanie.
Po trzecie. Ten cytat który przytoczyłeś nijak ima się pressingu co do nastawienia psychicznego i 'wyrównania' poziomu PL. Mianowicie chodzi o to, że są drużyny z którymi wygrywało się zanim wychodziło się na boisko bo ich poziom znacząco odstawał. Teraz się to zmieniło. Przykładów nie potrzeba...
Po czwarte. Nie podałeś mi jeszcze dowodu, na który czekam, na to w jaki to cudowny sposób przeciwnik ucieka od kolegi i odwraca wzrok po tym jak drużyna przeciwna stosuje pressing... Nie ogarniam tego po prostu. To jest niedorzeczne, ale jak udowodnisz to na przykładzie piłki profesjonalnej to Ci jestem w stanie uwierzyć...
I na koniec. Mój nick wygląda inaczej... Mógłbym wyrazić swoją irytację na tym punkcie ale wystarczy, że następnym razem przepiszesz poprawnie...
Według mnie Wenger chyba wie ,że mamy małe szanse na zwycięstwa ale przynajmniej jakieś są.
sebasz
Chodzi miło mi oto ,że musimy porządnie przykryc Inieste i Xaviego,gdyż uważam ich za groźniejszych niż Messi,ich najbardziej niebezpieczną bronią są podania i głowa:)Nie mam pojęcia,jak mamy się zabrac za pokonanie Barcelony:(.
@BOSS89
Widzisz duża większość ludzi tutaj nie ma pojęcia o co chodzi w tych meczach. Standardowy koment to: do meczu 2 miesiące ,barca straci formę bo zawsze traci w lutym ,wyzdrowieje Verma ,Robin i Cesc odzyskają formę i ich jedziemy.
No przecież to jest więcej niż śmieszne.
@Siwyy666
Widzisz tylko barca nie ma środka pola. Nie zrozum mnie źle bo jest w tym głębszy sens. Mówiąc krótko jeśli Xavi definiuje środek pola to raz ten środek pola jest rzeczywiście w środku czasami w narożniku boiska czasem 5 metrów przed bramką i strzela bramkę jak z realem a czasem za połową boiska i rzuca długą piłkę ( długą piłkę WTF ?? ) jak do Ibrahimovicia na ES.
Teraz pytanie jak to zrobić ??
Jaki sposób na Barce?Podstawic autobus i to zawsze nie działa.Wenger musi się bardzo dobrze zastanowic by wygrac z Barceloną.Oni grają bardzo nowoczesną piłkę,są świetni technicznie.Według mnie musimy wygrac pojedynek w środku polu,co będzie arcytrudnym zadaniem.Trzeba zdetronizowac środek Barcy i ich tam zdominowac.
@sebasz
Twój komentarz z 18:51 jest spostrzegawczy i jakże inny od tych dotykających tylko personaliów i cech wolicjonalnych.
Jeśli nasza gra będzie równie schematyczna, przemieszczanie graczy po murawie nie ulegnie poprawie, a Wenger nie doszlifuje pressingu, to nie warto oglądać tego dwumeczu, przynajmniej zaoszczędzimy sporo nerwów.
Ja mimo wszystko i tak obejrzę tą rywalizację, choćby dla faktu samej analizy, gdyż właśnie z Barceloną nasze niedociągnięcia będą najbardziej widoczne.
Nie wierze po prostu w Arsenal, jeżeli nie jesteśmy w stanie utrzymać prowadzenia z Tottehamem, prowadząc 2:0, strzelić chociaż bramki na SB, albo na Old Trafford. Nie wierze po prostu nie widzę Barcy jak schodzi pokonana, a Kanonierzy świętują.
@thegunner4life
Ja postawiłbym 5zł. Tak więc mamy 5% szans. Nie wiele ale zawsze. Wierzyć zawsze trzeba.
Na to czy Arsenal ma szansę czy nie odpowiedzi jest prosta ile osób z Was postawiło by 100 zł na Arsenal?
@cavalary
Dlatego Pan Michniewicz miał w półtora roku ponad 700 połączeń do FRYZJERA. Taki to jest z niego trenejros.
Barcelona gdyby nie FANTASTYCZNA postawa Almunii w 1poł. właśnie tak by wygrała po parunastu min. gdzie sytuacji sam na sam było tyle że obdzielił by całą kolejkę PL. To właśnie tak zadziałało.
A niedawna wypowiedź Cesca jest jeszcze dobitniejsza a brzmiał mniej więcej tak :
"Gdy przybyłem do Arsenalu wiedziałem że niektóre mecze wygrywało się już w szatni teraz jest znacznie trudniej"
Tak więc nawet 5 min. nie było trzeba.
Czy nasz trener ma wszystko poukładane w głowie?
Najpierw mówi:
-mecz Real-Barca jednym z najlepszych jakie widział
- chciałby żeby Arsenal wzniósł się na taki poziom jak KAtalończycy w tym meczu
- Barca najpoważniejszym kandydatem do wygrania LM
Potem
- chcemy wylosować Barcę
Na koniec
- mogliśmy trafić na Schalke, byłoby łatwiej
Który trener chce by jego drużyna odpadła jak najszybciej, by zagrała najtrudniejszy mecz już w 1/8?
Czy jemu nie zależy na tym byśmy grali w 1/4 i 1/2? To może zamiast grać w grupach zagrajmy najpierw z Barcą, to odpadniemy jeszcze szybciej.
Na temat jego omamów, że gramy lepiej niż w zeszłym roku nie będę się wypowiadał
Sorry za spam. Coś mi się wiechło...
@sebasz
Piłkę nożną akurat mam z panem Cz.Michniewiczem i asystentem trenera Śląska Wrocław, nazwiska nie pamiętam :)... Gdyby to działało jak piszesz to wygrywałoby się mecz już w pierwszych 5 minutach bo nikt z drużyny przeciwnej nie dotykałby piłki bo by się chował plecami do niej i odwracał wzrok. BEZSENS!!... Normalny piłkarz przy zdrowych zmysłach nie chowa się za przeciwnikiem gdy kolega ma piłkę, tylko właśnie ucieka gościowi który go kryje by zdobyć jak najlepszą pozycję do przyjęcia piłki. Ja nie wiem czy Ty oglądasz 3 ligę niewidomych czy co. Pressing tak nie działa :)
@sebasz
Piłkę nożną akurat mam z panem Cz.Michniewiczem i asystentem trenera Śląska Wrocław, nazwiska nie pamiętam :)... Gdyby to działało jak piszesz to wygrywałoby się mecz już w pierwszych 5 minutach bo nikt z drużyny przeciwnej nie dotykałby piłki bo by się chował plecami do niej i odwracał wzrok. BEZSENS!!... Normalny piłkarz przy zdrowych zmysłach nie chowa się za przeciwnikiem gdy kolega ma piłkę, tylko właśnie ucieka gościowi który go kryje by zdobyć jak najlepszą pozycję do przyjęcia piłki. Ja nie wiem czy Ty oglądasz 3 ligę niewidomych czy co. Pressing tak nie działa :)
@cavalary
Dla twojego wykładowcy Iwański z wielkiej Legii to gwiazda. Popatrz więc na to :
weszlo.com/news/4708
widzę, że bardzo ciekawy temat jest tutaj poruszany :)
@Sebasz
masz wiele racji, ale gdyby było to takie proste, to nasi zawodnicy jak i Boss dostosowali się do innych kryteriów.
Wiem, pomyślisz sobie..".co za problem zmienić coś w taktyce?"...ale czasem na prawdę ciężko jest choćby dostosować cały skład.
pomyslcie, ze jak bysmy nie przegrali 2 meczy w grupie gralibysmy z Roma !!!
byloby duzo latwiej i Wener zdaje sobie sprawe, ze zje...
ten pressing działa też psychicznie na rywala , gry drużyna ran drugi trzeci odbiera Ci piłke to potem ucieka sie od gry i zawodnik boi sie wziąść odpowiedzialnosc na siebie
Wyjatkiem jest Cesc o czym byla mowa , on nie boi sie tego tylko próbuje
@cavalary
Albo :
1.Ten wykładowca nigdy nie grał w piłkę.
2.Albo grał z drużynami które nie stosują pressingu.
3.W Polskiej piłce nie występuje pressing.
4.Jak myślisz dlaczego Polska piłka stoi na tak słabym poziomie ??
5. Co to za wykładowca ??
Tak jeszcze niedawno grała Polska reprezentacja. Każdy bał się być przy piłce w pomocy to piła do ataku wędrowała górą tzn. na aferę czyli siła x gwałt.
I zapewniam Cię to nie żadna bzdura.
@radzio TRN
No i to co napisałeś w komencie o 18:26 jest bardzo sensowne i jak najbardziej mogę się z tym zgodzić.
Teraz co Arsenal musi zrobić ?? Widzisz tak mnie ten mecz ( ARS - BAR 2-2 ) wkurzył że ściągnąłem go sobie w całości na kompa i kilka razy przeanalizowałem czego nigdy nie robiłem. Widzisz naszym problemem wokół wielu innych ( jak początkowy strach ,to co napisałem pressing ,oddanie pola itd. ) była SCHEMATYCZNA do bólu gra. Schemat wygląda tak - Bramkarz do stopera ,stoper do Sagny - Sagna po linii do tego który wyjdzie w tamto miejsce. Barcelona dobrze to rozszyfrowała i jak tylko stoper odwracał się z zamiarem zagrania do Sagny to cała drużyna Barcelony wędrowała właśnie w ten sektor gry. Praktycznie za każdym razem traciliśmy w ten sposób piłkę ale i tak graliśmy to samo bijąc w mur. Tak samo z Clichym po przeciwnej stronie. To tak jakby boisko podzielić linią prostopadłą do środkowej na pół od bramki do bramki. Okazywało się że to co napisałem wyżej 90% barcelony w zależności którym bokiem była akcja była po jednej albo po drugiej stronie boiska. Niesamowite i skuteczne. Raz była taka akcja którą pamiętam do teraz - próbujemy właśnie w ten sposób na stronie Clichego ,Cesc dostaje piłkę i z pierwszej no look pass gra do Sagny który jest przy linii na prawej stronie. Patrzę - TUNEL bez nikogo do samego pola karnego i cała barcelona biegnie od Clichhego - takie zagrania to dla ich szok bo łamią schemat. Tak właśnie musimy grać - do Sagny a on do Clichego górą bo tam nikogo nie ma - proste i skuteczne = minęliśmy cały pressing.
Trudno mi się to tłumaczyło słowem pisanym.
@sebasz
Takiej bajki to ja jeszcze nie słyszałem żeby pressing służył do tego, by przeciwnik chował się za zawodnikami by nie dostać podania. Bzdura jakich mało :D... Zwłaszcza, że studiuje sport i żaden z wykładowców nie 'wyjechał' mi z takim tekstem ;)
będzie ciężko, ale mi też się wydaje że mamy szansę wygrać :)
Wenger optymista i to mi się podoba.
będzie bardzo ciężko ;)
Oczywiście mowa o tym Mourinho z Interu.. sorry za 3 posty, al enie ma opcji 'edytuj', co swoją drogą jest dość dziwne.
tylko Inter ich pokonał i tylko ŻELAZNĄ DEFENSYWĄ
w spotkaniu na Camp Nou INTER bronil sie 11 zawodnikami i tylko sie bronil .
Gunners swojej szansy moga szukac wlasnie w takiej grze choc bedzie trudno bo nie sa do tego przyzwyczajeni wogole
Mówiąc jak każdy gra przeciwko nim miałem na myśli np. taktykę prezentowaną przez Mourinho, czyli szczelną defensywę. W każdym razie chodziło o to, że grając pressingiem, wysuniętą obroną itp raczej nie mamy szans na korzystny rezultat. Właśnie dlatego moim zdaniem obecnie największy nacisk należy położyć na obronę.
OK, tylko powiedz mi teraz co Arsenal musi zrobić, aby być w tym elemencie lepszym od Barcelony..? Po prostu musimy mieć dobrą defensywę, bo nie jesteśmy tak dobrzy ofensywnie ani technicznie jak zespół z Katalonii. Nie pokonamy ich ich własną bronią, mimo, że teoretycznie prezentujemy podobny styl gry. Musimy zagrać tak jak każdy gra przeciwko nim, bo Barcelona jest technicznie najlepsza na świecie i dobre chęci tu nie wystarczą. Właśnie o tym mówię od początku.
sebasz
dzieki za to naprawde duzo mi wyjasniłeś
interesuje sie pilka odkąd pamietam a wiem tak malo......
dzieki ;)
@radzio TRN
Spokojnie przecież to tylko koleżeńska pogawędka a co do pressingu no to właśnie nie tylko to co napisałeś jako sztywną definicję. Bo jest to
- uniemożliwienie rozegrania piłki
- zmuszenie do długich podań
- trzymanie przeciwnika z dala od swojej bramki
Ale przede wszystkim jest to odebranie przeciwnikowi PEWNOŚCI SIEBIE. Znaczy to mniej więcej to że jak co dostaniesz podaniem piłkę od kolegi z zespołu i nagle za każdym razem agresywnie okrąża cię 2-3 rywali a tyczy się to głównie pomocników to za każdym następnym razem nie chcesz być przy piłce ,nie wychodzisz na pozycję ,uciekasz wzrokiem od podania ,chowasz się za przeciwnikiem zamiast go zgubić jakimś zrywem a twój kolega ma piłkę i rozkłada ręce bo zaraz okazuje się że nie tylko ty tak robisz ale twoi koledzy też i gra twojego zespołu umiera. Nie ma wychodzenia na pozycję > nie ma podań > nie ma gry = proste.
To dlatego Boss tak trzyma Cesca w drużynie bo on przesiąkł tym że NIGDY nie ucieka od podań czy jest w formie czy nie i chce z niego to przerzucić na innych ( Denilsona Songa Wilshera Ramseya ).
O sobie mogę powiedzieć że tyle że 2-3 lata temu myślałem że o piłce wiem naprawdę dużo ale teraz wiem że nie wiedziałem prawie nic. Teraz wydaje mi się że wiem sporo ale i tak pewnie o sporo za mało. Taki jest futbol.
Nie będę tego wypisywał w punktach, bo chodzi tu o prostą definicję. Pressing to zwyczajne napieranie na rywala w momencie kiedy ten uzyskuje piłkę, tak, aby uniemożliwić mu przeprowadzenie akcji. Zresztą, co Ty zaczynasz odwalać? Chcesz mi robić kartkówkę? Ogarnij się człowieku.
@radzio TRN
Zacznijmy może od tego :
>> chyba nie sądzisz, że nie wiem od czego jest pressing..
Nic nie jest pod kontrolą , albo rewolucja w zespole albo Wenger out!!!!!!!!!
sebasz - chyba nie sądzisz, że nie wiem od czego jest pressing.. Zgadzam się z tym co piszesz, ale zważ na to, że taki Squillaci robi przeciwnikom prezenty z niczego. Potrafi spartolić prostą piłkę, do której wcale nie potrzeba szczególnego nacisku i właśnie to mnie irytuje. Nie zmienia to faktu, że obawiam się właśnie takiego pressingu jaki stosuje Barca, ale moim zdaniem należy zacząć od podstaw, czyli zatrudnić na środek kogoś, kto się nie gubi nawet przy prostych piłkach. Potem możemy pomyśleć co dalej.