Wenger: Bycie faworytem nic nie oznacza
11.03.2014, 10:28, Adam Cygański 15 komentarzy
Arsene Wenger przyznał, iż zdaje sobie sprawę, że Arsenal jest faworytem w półfinałowym pojedynku FA Cup z Wigan Athletic, jednak według niego to nic nie oznacza i aby Kanonierzy awansowali do finału, muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.
Gracze Wigan Athletic w niedzielę sprawili wielką niespodziankę, po tym jak w ćwierćfinale tych rozgrywek wyeliminowali Manchester City.
- Puchar to puchar. Zobaczyliśmy, że Wigan to bardzo konsekwentna drużyna, która ma niezbędne umiejętności, aby radzić sobie z presją. The Latics sprawili wielką niespodziankę, więc ostrzegam, że tylko wybitny występ w naszym wykonaniu zapewni nam awans do finału – uważa Boss.
- Jeśli uważasz, że jesteśmy faworytami tego pojedynku, to zgodzę się z tobą, jednak to, że nimi jesteśmy nie oznacza, że wygramy mecz. Możemy wygrać tylko dzięki dobremu występowi i na tym się skupimy.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
100% racji, City było faworytem całego turnieju i przegrało właśnie z Wigan. Należy brać ich jako przykład, że nic jeszcze nie wygraliśmy.
Taka szansa długo może się już nie trafić...
Za długa droge przeszlismy by w tym roku znowu nic nie zdobyc z Wigan na pewno bedzie ciezko ale skoro wygralismy wszystkie ciezkie spotkania w FA Cup to nie mozemy szansy zdobycia pucharu wypuscic z rak. Jak nie teraz to kiedy, lepszej okazji moze nie byc
słusznie
A dla mnie oznacza to, że będziemy grali pod większą presją. Od 9 lat nie zdobyliśmy trofeum i teraz gdy pojawia się taka szansa cała Anglia będzie wyczekiwać czy w końcu przerwiemy tą posuchę pucharową. Gra pod taką presją na pewno nie jest łatwa. Zadaniem Wengera jest przygotowanie zawodników w 100% jeśli chodzi o sferę mentalną. Zawodnicy muszą być pewni siebie i nie mogą myśleć o presji ciążącej na nich. Po prostu musimy wygrać ten puchar. Jeśli zagramy na swoim normalnym poziomie i wytrzymamy psychicznie to nie powinno być problemów ze zdobyciem FA Cup. Oby to był początek powrotu Arsenalu na szczyt. :)
Mądra wypowiedź Bossa , nic nie jest jeszcze przesądzone.
Dokładnie. Zresztą już w meczu z Borussią to pokazaliśmy gdy wygraliśmy na wyjeździe :)
Kucharz--> wlasnie napisales swiete slowa. U nas potrzeba odpowiedniego nastawienia. czesto bywalo tak ze nasi pilkarze chcieli wygrac jak najmniejszym nakladem sil, i zawsze przy 1-0 dla nas oddajemy rywalom miejsce na boisku. tak nie mozna. Musi byc koncentracja przez 90min na 120% i napewno wygramy.
Jest błąd w tekście: "....aby Kanonierzy awansowali do półfinału, muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności." W półfinale to my już jesteśmy, teraz walczymy o finał.
A co do Wigan to bądź co bądź ograli City na Etihaid i pokonali ich również rok temu w finale na Wembley. Nas też wyeliminowali w półfinale Pucharu Ligi w sezonie 2005/06. Nie można nikogo lekceważyć bo może się to skończyć jak "wygrany" już Puchar Ligi przeciwko Birmingham. To już wtedy musieliśmy przerwać pucharową posuchę, a jak się skończyło wszyscy wiemy.
Bardzo rozsądna wypowiedź Wengera. Na papierze jesteśmy faworytem, ale Wigan nie położy się przed nami w oczekiwaniu na egzekucję, o czym najlepiej przekonał się MC. Kluczem do sukcesu będzie odpowiednie nastawienie, czyli wyjście na boisko ze świadomością, że Wigan jest równorzędnym rywalem, przeciwko któremu nie można zagrać na pół gwizdka.
Na wygranie tego pucharu jest bardzo duza szansa nie mozemy jej zmarnowac!
@Wiktor_20
Dziećmi na pewno zespół Arsenalu nie jest bo opiera sie aktualnie na wielu doświadczonych i starszych graczy. Kiedyś tak mówiono bo trzonem zespołu byli młodzi piłkarze nie doświadczeni.
Co do wypowiedzi Bossa
Wypowiedz podobna do wczorajszej Guardioli aby zdjąć presję i w razie porażki nie mieć do siebie żalu że wraz z dziennikarzami nie pompowało się balonika lecz i tak wszyscy wiemy że wygrana w FA Cup jest nam bardzo potrzebna a wygrana z Wigan, oczywiscie może być ciężko ale to jest półfinał i każdy wie że zagra 2 wybitne mecze i jest zdobywcą pucharu więc oczywiście łatwo nie będzie a ja wierze że Arsenal stać na pierwsze trofeum odkąd jestem z nimi ;)
Oby dzisiaj bycie faworytem (Bayern) nic nie znaczyło.
Musimy wygrać ten mecz, potem finał i zakończyć tę pieprzoną posuchę pucharową. Czas uciszyć hejterów i wskazać im palcem nowy obiekt drwin - MANCHESTER UNITED! :D
Jak nie wygramy tego pucharu to znów wyjdziemy na dzieci, którzy nie potrafią sobie radzić z presją