Wenger chce zmienić przepis o spalonym
19.02.2020, 11:24, Eryk Szczepański 49 komentarzy
Arsene Wenger, były menadżer Arsenalu, zaczyna prężnie działać jako szef ds. globalnego rozwoju piłki nożnej w FIFA. Jego pierwszym pomysłem jest mała rewolucja w przepisie o spalonym.
Francuz chce, aby w sytuacji, gdzie jakakolwiek część ciała piłkarza, którą można zdobyć bramkę, znajduje się w linii z ostatnim obrońcą, nie był odgwizdywany spalony.
- Nie będziesz na pozycji spalonej, jeśli jakakolwiek część ciała, która może strzelić gola, jest w linii z ostatnim obrońcą, nawet jeśli inne części ciała znajdują się przed piłkarzem broniącym. To rozwiązałoby problem milimetrowych spalonych i dyskusji o tym, że pół zawodnika było na takiej pozycji w momencie zagrania piłki.
Pomysł my być przedyskutowany już 29 lutego przez organizację zajmującą się tworzeniem oraz nowelizacją przepisów - IFAB.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nie rozumiem. wytłumaczy ktoś ? maslo maslane
@KapitanJack10: Tym że to on został desygnowany jako główny arbiter więc to on powinien brać odpowiedzialność za decyzje. A nie człowiek który gdzieś siedzi w jakimś ciemnym pomieszczeniu i ogląda sobie mecz podobnie jak ja. :)
Co wy macie z tym turlaniem się na czas brazylijczyka? za przeproszeniem przykład z d*py, Neymar to się turlał w 32 minucie, bo chciał wymusić czerwoną kartkę i wcale nie trwało to długo xD po za tym jak trzeba być naiwnym by myśleć, że skończy się granie na czas xD jeżeli będzie czas stop zamiast doliczonego, drużyna która ma wynik i tak będzie przeciągać grę, dłużej ją wznawiać podczas przerw chociażby po to żeby wrócić do obrony, spokojnie się ustawić i złapać oddech, po za tym to, że czas nie zostanie doliczony nie sprawi, że przeciętny mecz i tak będzie się oglądać dłużej niż te podstawowe 90min. Przecież to powinno być logiczne xD Z kolei osoby które wypisują o zniesieniu spalonych i zmianie przepisów robią mi niezły kisiel z mózgu, aż ciężko czasami dojść czy to troll czy przebywam na stronie z totalnymi bublami xD
@Oldgunner3: zatrzymanie zegarka jak najbardziej.
Neymar i podobni by się nie turlał przez 10 minut.
@Oldgunner3:
To prowadziłoby do patologii typu: Messi sfaulował kogoś z 85 minucie i ten zaczyna się turlać, płakać i lekarz zdejmuje typa w celu opatrywania i Messi także schodzi. Po 7 minutach udaje sie dokonczyc opatrywanie rannego i wchodzi razem z Messim i minute pozniej sedzia konczy mecz. Dzieki temu np przy remisie najmocniejsze ogniwo zostało wykluczone i nie mógł przeważyć o losie spotkania. Zatem zacznie się polowanie na faule kluczowych ogniw i konkurs na tarzanie sie po murawie.
@al_arsen: dokładnie to samo pomyślałem
Wenger był gorącym zwolennikiem varu.Jak wyszło wszyscy wiedzą.
Genialne . Kochamy cię Arsene . Musi to wejść . W końcu jakoś by to wyglądało i było by rzeczywiście faworyzowanie drużyny atakującej.
@lordoftheboard: piłka "wcześniej", powiedzmy nawet te 50 lat temu, a piłka dziś nie mają ze sobą prawie nic wspólnego i myślę, że nie powinno sie tu odwoływać do dawnych czasów. Nie zmieniła się chyba tylko rama: trawa, piłka, bramki, gramy nogami, jedenastu na jedenastu. Teraz drużyny zupełnie inaczej radziłyby sobie z brakiem spalonego.
@Rafson95: Wenger mówi o czymś trochę innym, jeśli stopa będzie na linii z ostatnim obrońcą ale druga stopa/głowa itp będą przed nim to nie byłoby spalonego. Więc większość spalonych, które obecnie są gwizdane by nie była odgwizdywana.
Przyłączam sie do wielu głosów i też jestem za tym żeby zatrzymywać zegar gdyż to by ukróciło sporo patologii - jak często i w jakich sytuacjach powinien być zatrzymywany to już sprawa do ustalenia,tak jak i pytanie jaki powinien być czas gry - 2 razy po 35 czy 40 minut jak w rugby gdzie też jest czas zatrzymywany ,ale nie w każdej sytuacji.Dodałbym również przepis,ze gracz który sfauluje rywala który w następstwie zostaje opatrywany powinien zejść z boiska do momentu aż ten wróci na boisko bądź zostanie zaordynowana zmiana.Póki co to jest jawna niesprawiedliwość facet sfauluje gościa ,często nawet kartki nie dostanie,a tamten dochodzi do siebie ,a jego zespół jest ''nagradzany'' grą w osłabieniu.Można by znaleźć więcej niedociągnięć,ale to jak na razie byłoby już coś.Od lat chciałem cos na wzór VAR i sie doczekałem - jest lepiej aczkolwiek trzeba tą metodę dopracować;technologia tak szybo sie rozwija że można właściwie wszystkim sterować i kontrolować - trzeba tylko dopracować własciwy algorytm oraz ''dopieścić '' logistycznie i bedzie ok.Żeby to lepiej wyjaśnić trzeba by jeszcze z 50 zdań dlatego reasumując sytuację z VAR-em - kierunek jest właściwy tyle,że trzeba go stale poprawiać.Pomysł AW idzie w dobrym kierunku - w sumie prościej byłoby ustalić 10/15 cm tolerancji dla atakującego i już.
A co to zmienia? Teraz się zastanawiamy czy noga napastnika była o centymetr przed obrońcą a po zmianie będziemy analizować czy o centymetr się stykała z nogą obrońcy.
Trochę beka z ludzi którym myślą o tym, że dobrze byłoby zlikwidować spalone, bo jest to jeden z elementów który sprawia, że nie jest to sport dla małp.
Pomysł Wengera kompletnie nic nie zmienia, tylko ułatwia sprawę napastnikom. Gdyby to powiedział ktoś inny, mniej szanowany na tym forum, to by było gadanie o tym, że to głupota i że słaby z niego ekspert.
Jak naprawić futbol:
-70 minut gry, zegar zatrzymywany jak w np. piłce ręcznej;
-po wskazaniu przez sędziego rzutu wolnego/autu gracze drużyny którym nie należy się w tym momencie piłka nie mają prawa jej dotykać (karane żółtą kartką);
-każda drużyna podczas meczu może wprowadzić jokera, czyli 12 gracza na boisko, na 10 minut, bramki strzelone przez jokera liczą się podwójnie;
-całkowite zniesienie zasady goli na wyjeździe;
-gra zatrzymuje się na czas wykonania rzutu karnego; pudło, lub strzał obroniony przez bramkarza - gra z piątki, gol - gramy normalnie od środka;
spoko tylko.....
ehh, im wiecej praw tym mniej sprawiedliwosci..
podobno fusbal to prosta gra
te ciagle grzebanie w przepisach (nie tylko kosmetyka przy spalonych ale w ogole) i tak niewiele zmieni
ludzie na calym swiecie i tak beda sie pieklic podczas meczow bo sedzia cos odwali, jakas decyzja/interpretacja bedzie dziwna\smieszna
@pumeks: ta jasne, to wyjdą szachy :D
Bardzo dobry pomysł. Rozumiem, że chodzi o ustawienie stóp..?
*Cie
Wenger, brakowało For w Fifie
@Rumunia: Nie no nie, nie byłoby krócej xD bo byś miał 90min. Gry + przerwy przy stałych fragmentach, zmianach itd. więc siłą rzeczy wychodziłoby ponad 90 minut xD
Zlikwidować spalone !!
Jak jakaś ekipa będzie chciała mieć swojego gracza cały czas pod bramka rywali to ich sprawa
@Toreira11: niby dlaczego miałby tyle trwać? Byłoby krócej, bo skończyłoby się granie na czas i robienie np. niepotrzebnych zmian w doliczonym czasie, co zresztą napisałem wcześniej.
@Rumunia: Niby tak ale wyobrażasz sobie żeby mecz zamiast np.95 minut trwal np.110
@Patriko napisał: "To wraz byłyby dyskusje i pretensje o milimetry i czy ta ręka albo noga została w linii czy jednak jednak nie."
Oczywiście chodziło mi o bark, jak gość np. Przy stałym fragmencie w czasie dośrodkowania wychodziłby za obrońce i zostawił rękę w tyle będąc resztą ciała przed obrońcą wymierzaliby czy bark był w linii z zawodnikiem czy może kończyna już jednak tylko od łokcia do dłoni, ale to by były jaja dopiero, już widzę te kłótnie jełopów na meczykach itp.
Papa Wenga to jednak ma poczucie humoru.
Tak czy inaczej warto przyjrzeć się cyrkowi z minimetrowymi spalonymi i odmierzaniem ich od linijki. Zgadzam się również w kwestii zatrzymywania czasu, o których wspomniał Rumunia.
@sWinny:
Teraz jak masz jedną nogę przed obrońcą jest spalony, a on chce by było odwrotnie.
Francuz chce, aby w sytuacji, gdzie jakakolwiek część ciała piłkarza, którą można zdobyć bramkę, znajduje się w linii z ostatnim obrońcą, nie był odgwizdywany spalony.
A teraz jest inaczej?
"To rozwiązałoby problem milimetrowych spalonych"
Brednie, nadal by pozostał problem minimalnych spalonych czyli to żadne rozwiązanie tego problemu, zamiast dyskusji czy wystaw czubek buta była by dyskusja czy pięta była wystarczająco "z tyłu".
Jak dla mnie powinni wprowadzić inną zmianę, równie ważną, jak nie ważnejszą: wstrzymywanie zegara gdy zatrzymuje się gra. To by rozwiązało wiele problemów. Neymarek turla się przy faulu? Cyk, nie ma ekstra 20 sekund. Oezil czy inny człapak ślimaczy się schodząc z boiska? Na nic to się nie zda, bo czas jest i tak zatrzymany. I gramy do 90 minuty i nara, a nie odstawianie cyrków bo jest doliczone 6 minut a gra i tak trwa do 98. Działa w rugby, działa w ręcznej, ale zakute łby w Fifie nigdy tego nie wprowadzą.
@Thierry_H: Spalony to sens piłki, obawiam się, że nie masz świadomości o czym piszesz.
Gdyby nie spalony, ta gra wyglądała by jak NFL, albo polska ekstraklasa :D.
Bramkarze zajmowali by się wykopami pod pole karne przeciwnika, a w nim samym 10 gości o postawie Van Dijka.
Polecam książkę odwrócona piramida, nt. historii taktyki piłki nożnej.
@Rafson95: W tym momencie jest tak jak piszesz, że jeśli kawałek głowy czy innej części ciała, którą można legalnie zdobyć bramkę jest na pozycji spalonej, to odgwizdujemy spalony. A Wejherowo chodzi o to, że jeśli nawet głowa będzie na spalonym, a piętą będzie na równi z obrońcą, to wtedy nie mamy spalonego ;)
Dobry pomysł Arsène. A tak w ogóle, to kiedy wpadniesz na stadion??
Zlikwidować spalone!
@Garfield_pl: Tylko żeby strzelić głową trzeba najczęściej wybić się z nogi, która już na spalonym była. Najlepiej jakby ograniczyli to do butów i zamontowali mikronadajniki w butach i pozamiatane. Oczywiście takie rozwiązanie byłoby możliwe tylko w meczach LM lub na najwyższym poziomie. Technika nie zna ograniczeń. Piłkarze na najwyższym poziomie nie po to trenują tak ciężko żeby jakiś gość w żółtym kaftanie im to wszystko zaprzepaścił.
Dla mnie przy minimalnym spalonym, jeśli część ciała która strzelono gola nie była na spalonym, to gol uznany i po problemie. Giroud strzelił głową, stopa na spalonym, więc gol uznany i po problemie.
nie ma części ciała którą nie można strzelić gola - Danny Welbeck
"To rozwiązałoby problem milimetrowych spalonych"
Gówno prawda, nadal byłyby sytuacje sporne, tylko pytanie nie byłoby czy palec był milimetr za obrońcá, a czy palec był jeszcze milimetr przed obrońcą... Jedyna zmiana to ułatwienie zadania napastnikowi.
@Thierry_H: spalony pozwala na bardziej ofensywny styl gry.
Poczytaj jakie ustawienia królowały wcześniej.
No a taki przepis jak Wenger mówi właśnie nie jest w tej chwili? Zawsze się patrzy chyba na część ciała, którą można strzelić gola
Bez sensu.
Jak dobrze wyciągniesz nogi to możesz mieć półtora metra przewagi nad obrońca.
Jestem na nie chyba że papa chce żeby grać tylko prostopadłe podania za plecy.
@Leehu: A co by to zmieniło? Różnica byłaby tylko taka, że ktoś inny musiałby się głowić. Na varze siedzą przecież sędziowie, w czym oni gorsi od głównego?
IMO powinno być tak jak mówił Henry. Żadnych linii, rysowania siatek itp. Na pierwszy rzut oka widać, czy był spalony czy nie. Jeśli zawodnik atakujący stoi w linii i tylko 5 minutowa analiza może wykazać, że był paznokieć na spalonym to po prostu puszczać taką akcję.
Spalony został stworzony po to, żeby uniemożliwić atakującym jakieś dziwne sposoby na ustawienie napastnika, które ułatwiały by za bardzo stworzenie dogodnej sytuacji. Czy zawodnik, któremu wystaje pół barku ma jakiś handicap? Nie wydaję mi się.
Var powinien wyeliminować rażące błędy jak, np bramka Auby z MU. Połowa bramek, które w tym sezonie PL var usunął, dawniej nie byłyby brane pod uwagę jako kontrowersja, bo "taki spalony to nie spalony".
To wraz byłyby dyskusje i pretensje o milimetry i czy ta ręka albo noga została w linii czy jednak jednak nie.
Nadal będą decydować milimetry.
Nie powinno w ogóle być czegoś takiego jak spalony. Jak obrona się zagapi to ich problem.
Dla mnie to jest proste jak budowa cepa. Jak pada bramka i jest wątpliwość czy był spalony czy nie to sędzia główny powinien podejść do monitora i dostać możliwość przewijania całej akcji robi sobie stop klatkę tam gdzie uważa i potem ocenia czy to był spalony czy nie.
Sędzia główny powinien mieć decydujące słowo w rozstrzyganiu spornych sytuacji, a VAR powinien go w tych decyzjach tylko wspierać i w podejmowaniu decyzji. Obecny VAR działa tak że podejmuje decyzję za sędziego, więc można powiedzieć że to VAR jest głównym arbitrem spotkania.
Ten pomysł który zaproponował Wenger też będzie powodował to że milimetrowe spalone będą się pojawiać z tym że będziemy patrzeć nie na przód piłkarza a na tył.
Jeszcze powinni zrobić coś, żeby sędzia puszczał grę gdy jest sytuacja na styku i ewentualnie sprawdzić to później na varze, a nie tak jak było w przypadku Arsenalu gdzie zawodnik wychodzi praktycznie sam na sam a sędzia podnosi chorągiew i nie ma możliwości na strzelenie gola.
Taki przepis zminimalizowałby udział interpretacji danej sytuacji przez sędziego i zakończyłby dyskusje o każdej pojedynczej decyzji arbitra. Wprowadzenie zero-jedynkowego systemu to moim zdaniem świetny pomysł.
Spalony to spalony. To dopiero wprowadzi zamieszanie. Tyle lat były dyskusje o bramki po nawet minimalnych spalonych, które były uznawane, a teraz kiedy w końcu można to wyłapywać to chcą łagodzić przepisy. Dla mnie bez sensu.
Fajny pomysł, więcej bramek byśmy oglądali.