Wenger: Chciałem aby Pires został z nami

Brakuje mi Piresa ale trudno stało się.

Szkoda że Wenger tak postąpił ale to była decyzja Roberta przede wszystkim. Mógł zostać rok dłużej i potem przedłużyć kontrakt o kolejny rok ale tak się nie stało.

ja myślałem że odszedł za ten finał z Barcą co musiał zejśc po 20 minutach gry.

HWDP>>> moze troche to dziwne ale ma swoje uzasadnienie, podpisanie umowy dlugoterminowej z 30 latkami wiaze sie z ryzykiem bo gracze w tym wieku juz nie sa tak dobrzy i efektywni jak wczesniej i kontuzje maja czesciej. A tak umowa powiedzmy z takim Fabregasem 22 letnim to mozna i na 8 lat podpisac

A ja chciałem żeby został Heniek i co?! Też odszedł i nic już tego nie zmieni. Chyba żeby Titi chciał do nas wrócić i zakończyć tu karierę było by wspaniale ale mało prawdopodobne ):

dziwne to że zawodnikom po 30ce nie oferuje dłuższych umów...

'Chciałem aby został w drużynie, jednak postanowił, że odejdzie ponieważ roczny kontrakt nie był dla niego satysfakcjonujący.'

To jedna z kilku rzeczy, których nie lubię w Wengerze. To trochę nieprofesjonalne, że zawodnikom po trzydziestce oferuje się przedłużenie kontraktu tylko o rok. Powinniśmy związywać się z takimi piłkarzami na dłużej, żeby potem nie dziwić się czemu odchodzą najlepsi gracze naszej drużyny.

'Chciał również regularnie grać w pierwszym zespole, ale wszyscy wiemy jaka jest u nas walka o to miejsce. Wystarczy spojrzeć za siebie i widzi się wcale nie gorszego piłkarza satysfakcjonujący.'

Jestem pewien, że Pires do tej pory byłby podstawowym zawodnikiem Arsenalu. Mimo, że swoje najlepsze lata kariery (oczywiście w Arsenalu ;)) ma już dawno za sobą, to wciąż trzyma wysoki poziom. Ktoś taki jak Francuz, z bagażem doświadczenia i inteligencji na boisku przydałby się teraz w zespole Kanonierów. :)

Niestety, Pires odszedł i już za rok zakończy swoją wielką przygodę z piłką, więc nie ma sensu co roku przypominać, co by było gdyby...

dokladnie tak bylo...