Wenger: Coraz trudniej uzyskać wysoką frekwencję

to kuzwa bilety dajcie tansze to i ludzie odpowiednia ilosc kasy znajda... czas rowniez bedzie, zeby pojsc na mecz... ale jesli ktos musi 4 dni pracowac zeby pojsc na mecz to czego oni sie spodziewaja...

Kryzys dopadł i przeciętnego kibica, a dodatkowo mamy bardzo drogie wejściówki.

prawdziwi kibice beda chodzic zawsze, a Arsenal ma najdrozsze stawki w PL, wiec moglby nie pieprzyc o tym Wenger ...

Z taką ceną biletów, to my możemy tylko bogatych na The Emirates przyjmować.

niestety ma sporo racji, na swiecie jest poprostu recesja i to spora a pewnie bedzie jeszcze gorzej, a ludzi zawsze bede w pierwszej kolejnosci rezygnaowac z rozrywek...

Z taką formą i ceną biletów ciężko przyciągnąć kibiców na trybuny

Chce mieć frekfencję to niech zarząd obniży ceny biletów.

@Kanonier

No, i jeszcze mało płacą piłkarzom i robią słabe transfery :[

Ludzie nie chcą płacić za najdroższe bilety w premier league i oglądać taki Arsenal jak na początku tego sezonu, zgubił się gdzieś ten czynnik który pan tak uwielbia panie Wenger-"jakość"=)

To tylko takie gadanie na litość, żeby kibice poczuli się źle i z powrotem przychodzi na mecze, zasilając przy tym konto zarządu.

cieszy to że w trudnych chwilach Kibice idą na taki mecz jak z Shrewsbury i wspierają swoich pupilków :) To na pewno im dobrze robi :D bo w tym roku Nasi kibice zdecydowanie pokazują się z najlepszej strony i wreszcie są słyszalni nawet na OT :)

będą tańsze bilety ,,będzie większa frekwencja ..bo życie nie jest łatwe , zwłaszcza jak ceny wejściówek są tak piekielnie drogie

no Arsenal to niezle sknery;p

we wszystkich komentarzach macie racje , nic nie moge dodac

Chyba nie muszę przypominać tego:
kanonierzy.com/shownews_id-20781_Arsenal-FC-podwyzsza-ceny-biletow.shtml

Niech Boss lepiej nie wypowiada się na temat frekwencji, bo mimo tak wysokich cen kibice Kanonierów to znoszą i przychodzą oglądać Arsenal.

wystarczą wyniki i wszystko powinno wrócić do normy jaką był komplet ba stadionie ;]

Nic nie tłumaczy kosmicznych cen biletów, szczególnie u nas. Do tego w Arsenalu dzieją się takie patologie, że klub nic nie wygrywa, nie wydaje jakiś większych kwot na piłkarzy, a ceny biletów wzrastają.

Wenger Ty się nie odzywaj lepiej bo mamy najdroższe bilety w całej Anglii...

Co w tym dziwnego? Wyższe ceny+słaba gra =niższa frekwencja.

Przecież to oczywiste- akcja ( podniesienie cen biletów) wywołuje reakcję ( zmniejszenie frekwencji na stadionach). Czy tu naprawdę trzeba się doszukiwać cierpień w życiu codziennym? Uważam, że to idiotyczne.

Tu chyba nie chodzi o to, że nagle część kibiców Chelsea wpadła np. w depresje i nie chciało im się przyjść na mecz. Ciężej jest zapełnić stadion, bo bilety są za drogie. Młodych ludzi nie stać na to, żeby przychodzić na każde spotkanie i płacić kupę kasy, żeby oglądać drużynę rezerw grającą, dajmy na to, z III-ligowcem. Jeśli już mają tyle wydać, to jasne, że wybiorą jakiś ciekawszy mecz na wyższym poziomie.

Widać po takich akcjach, jak kibicom cholernie zależy na zespole. Miło by było, żeby i Klub się jakoś odwdzięczył i nie mówię tu o prześmiesznym zwracaniu za bilety czy czymś w ten deseń...