Wenger: Czas się pokazać

Oby Arsenal wygrał z Chelsea i pokazał kto jest lepszy.

pokazac musi sie walcott z dobrej strony...
a Fabregas...fajnie by bylo jakby strzelil i pokazal ze Lamparda to juz dawno zostawil z tylu.

Wygramy! Musimy wygrać! GO GO THE GUNNERS

oby tylko nacirali na przecinika przez ponad 90 min^^Bo nie raz widziałem jak klub nacierał na przeciwnika przez 80 min majac w zanadrzu jedna bramke,a i tak zeszli z boiska na tarczy.Tak czy inaczej ja wierze w wygrana i w to ze Gallas wystapi w tym meczu.

Bardzo mnie cieszą słowa Wengera. Musimy wygrać ten mecz i nie ma innej opcji.

Wenger to prawdziwy trener który zawsze mówi ze jego drużyna pokaze to co najlepsze, a nie trener który wmawia swojej drużynie że grają z cieniasami:D

wazne zeby nie dac sie zaskoczyc Chelsea i nie stracic szybko glupiej bramki, od poczatku przejac inicjatywe i budowac kolejne ataki

no czas się pokazać z dobrej strony i zdobyć w ważnym meczu komplet punktów!

Wygramyyyy. Musimy wygrać to bo będzie to bardzo ważny mecz.

spokojny* mała literówka :D

Londyn będzie czerwony !

Jak Boss jest spokojnie to dobrze świadczy o tym co się dzieje w kadrze ;)

- To moment, by dowieść, że jesteśmy więcej niż drużyną składającą się z młodych utalentowanych piłkarzy. W niedzielę przeciwnik przekona się o naszej silę, będziemy od początku na niego nacierać. Ten mecz to jak na razie największe tegoroczne wyzwanie, lecz nie popadam w panikę wręcz przeciwnie rozkosznie czekam na ten pojedynek

Zacieram ręce i wierzę Arsenowi, tylko że że on zawsze ma jakieś wytłumaczenie niewinne wytłumacznie

Taa ro będzie mecz sprawdzający jak dojrzeliśmy po tych meczach od początki sezonu tego i zeszłego.;]

I Love You Boss!!!The Piczys przekonają sie jak pieknie gramy, i jak dobrzy jestesmy:)

Wygrana z Chelsea byłaby wielkim sukcesem i dobrą zaliczką na poczet mistrzostwa w tym roku, ale biorąc pod uwagę składy i niekorzystny bilans kontuzji, oraz kompromitującvy wynik ostatniego starcia na Emirates to muszę przyznać, że będzie to arcytrudne zadanie...ściskam kciuki za naszych chłopaków!

no ciekawe to bedzie, na zaden pojedynek nie czekalem jak z Chelsea :)

Ufam Wengerowi, uspokoił mnie po tych wszystkich informacjach że u nas przybywa kontuzjowanych (Gallas, Gibbs) a u nich maleje (mieli nie grać Drogba, Terry i Lampard...)

Mam nadzieję, że Chelsea dozna szoku i wyjadą z północnego Londynu z solidnym laniem, no bo w końcu trzeba się zrewanżować za ten blamaż na Emirates z zeszłego sezonu gdzie wbili nam cztery bramki.

Ja bym był bardziej spokojny gdybysmy nie mieli tylu kontuzji przed tym meczem, no ale coz, nie my ustalamy terminarz musimy zagrac tak jak umiemy najlepiej.

Idealna wypowiedź, jeszcze Chelsea się zdziwi, bo jej "kibice" są strasznie pewni siebie...
Arsenal We Do, Ohhhh Arsenal We Love YOU!!!