Wenger: Diarra powinien zaczekać

O tym samym powiedziałem..

Powiem tak, jest on jednym z nielicznych graczy którzy po odejściu z Arsenalu gra lepiej niż w Arsenalu. Taka jest smutna prawda, że u nas spisywał się przeciętnie.

I tu się z niektórymi zgadzam. Poczekałby, nie poczekał, co to by dało? Odszedł dla swojego dobra, tym samym, odchodząc dla naszego. Nikt go nie chciał, gdy odchodził, więc po, co teraz tak się użalamy i tęsknimy? W Portsmouth wskoczył na wysokie obroty i przynajmniej zdobył jakieś trofeum; my z kolei nie wygraliśmy nic.
Jego decyzja, musimy ją uznać za słuszną.

eh.. teraz miałby spokojnie miejsce w podstawowym składzie.

Nie wszystko się zgadza, jak twierdzisz kamil_malin. Każdy mecz jaki mogłem oglądać z udziałem Arsenalu, oglądałem, i widziałem kilka razy Diarrę w akcji i szczerze mówiąc, popełniał dużo błędów, dużo strat, jeśli by grał obecująco to Wenger wcale by go nie chciał sprzedawać. Ale...

W Portsmouth z tego co widziałem radzi sobie już dużo lepiej, myślę, że dlatego z tego powodu, bo granie w Arsenalu wiąże się z dużą presją, tutaj zawsze jest walka o tytuł, może go to paraliżowało..

Nie koniecznie Wenger popełnił młąd sprzedając go..

Syjon --> we wszystkim co powiedziałeś się z Tobą zgadzam. Wenger popełnił błąd i dopiero teraz go zauważył jak odszedł Flamini, tylko szkoda, że tak późno...

Widać, Diarra jest ambitnym piłkarzem i nie może znieść jak siedzi na ławie to nic dziwnego, że przeszedł do P'mouth.

Kurde teraz by sie przydal... nie musielibysmy szukac pomocnika...

jak by został, by miał szansę zagrać w pierwszym składzie:P

Syjon mówi same mądre rzeczy w tym komentarzu. Nie sądzę, by wzięcie Diarry na Euro (w świetle sprawy Clichy'ego choćby) było zupełnie roztropne, ale i tak jest to zawodnik z przyszłością, na niejednym turnieju pokaże swoje (takie mam przeczucie). Szkoda, że odszedł; choć wakat na innych pozycjach powinien nas bardziej martwić.

Nie dziwmy mu się że odszedł był kilka lat w Chelsea A TAM grał rzadziej niż w reprezentacji młodzieżowej przyszedł do Arsenalu z myślą że często będzie grał chciał jechać na Euro a w styczniu wcale się nie zapowiadało że Wenger będzie mu dawał częściej szanse gry..
Dużo jest w tym wszystkim winy Wengera mógł dawać czasami odpocząć Fabregasowi czy Flaminiemu wystawiając Diarre do pierwszej 11 myślę że korzyści byłyby po obu stronach..
Diarra odszedł i jedzie na Euro dostał co chciał a zawodnikiem jest świetnym skoro jedzie na mistrzostwa w szeregach trójkolorowych...
Ja mu życzę udanych mistrzostw..

Diarra to dobry gracz i troche mi szkoda ze odszedl

fcbarca.com/index.php?goto=kom&news=22323

Zobaczcie jakie głupoty piszą o Adebayorze na stronce Barcelony:)

No na prawdę Diarra ma czego teraz żałować , poczekał by trochę i może by grał teraz w pierwszym składzie, no ale decyzja była tylko i wyłącznie jego...

Ciężka sprawa, trzeba się postawić w jego sytuacji, chciał grać a grzał ławę, jednak ja bym na jego miejscu nie odszedł do Portsmouth

Naprawdę bardzo pasuje to przysłowie- zastanów się człowieku, bo dla mnie to nie ma w ogóle sensu :D. Myślę że Diarra nie ma czego żałować, w Portsmouth wygrał Puchar Anglii, a wiemy wszyscy że my zostaliśmy bez żadnego trofeum. Do tego przy takiej postawię Flaminiego nie miałby szans na grę. Nie gra w Arsenalu nie gra w reprezentacji, a z tego co pamiętam ma powołanie ;) Poza tym dlatego odszedł z Chelsea, żeby grać w pierwszej jedenastce :) Po tym sezonie, po tym jak się zakończył - Diarra może być pewien że podjął właściwą decyzję. Wcale się nie dziwię że Boss wraca do tej sprawy bo jest za kim płakać, Lassana byłby w sam raz na miejsce Mathieu.

"Gdy się człowiek spieszy to diabeł się cieszy" - to przysłowie pasuje jak w morde strzelił ;P

Ale Diarra gdyby troche pomyslał to tez by sie nie zgodził na transfer do ars

Szkoda, że nie został... Bo teraz miałby miejsce w I-składzie... Ale jemu zależało na występach, żeby pojechać na EURO...

Jak sie jest w gorcej wodyie kompanzm to tak jest .