Wenger: Dziwnie będzie bez Fergusona
					 09.11.2013, 14:38, Michał Kowalczyk
						14 komentarzy
					
						 09.11.2013, 14:38, Michał Kowalczyk
						14 komentarzy
					
Arsène Wenger stwierdził, że będzie się czuł nieco dziwnie grając przeciwko Manchesterowi United, którego nie prowadzi już Sir Alex Ferguson. Szkocki szkoleniowiec przeszedł za zasłużoną emeryturę po 26 latach pracy na Old Trafford.
Boss, który był rywalem Fergusona przez ostatnie 17 lat, będzie się musiał przyzwyczaić do rywalizacji z nowym trenerem Czerwonych Diabłów - Davidem Moyesem.
- To będzie dla mnie nowe doświadczenie, ponieważ byliśmy rywalami przez ostatnie 17 lat, to dziwne - wyznał Francuz.
- Z pewnością się z nim zobaczę. Zawsze łatwiej jest z kimś rozmawiać, kiedy nie musimy ze sobą walczyć i rywalizować. Obecnie widujemy się na spotkaniach menedżerów, kiedy możemy rozmawiać o futbolu, a nie o tym, jak Manchester może pokonać Arsenal albo jak my możemy pokonać ich. Z pewnością będzie spokojniej.
- David Moyes wykazał się wielkimi kompetencjami w Evertonie, więc potrzebuje czasu, by w pełni zmienić Manchester United, powoli mu to wychodzi. Widać to zresztą po ostatnich wynikach. Jeśli ktoś pracuje w klubie przez 26 lat, to ciężko będzie każdemu, kto zajmuje jego stanowisko. To trudne wyzwanie dla każdego menedżera. Moim zdaniem Moyes radzi sobie świetnie.
- Zbyt wcześnie jest, by porównywać ich pracę. Nie grałem jeszcze z Manchesterem Moyesa. Widziałem ich mecze w telewizji, ale to nie to samo, co zmierzyć się z nimi w rzeczywistości - dodał Wenger.
źrodło: Arsenal.com 
							25.10.2025, 17:15 2030 komentarzy
 
							23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
 
							22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
 
							21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
 
							20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
 
							20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
 
							18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
 
							18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								 Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
- 
								 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
- 
								 Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- 
								 Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- 
								 Pot, cierpienie i egoizm Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- 
								 Wywiad z Przemkiem Rudzkim Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- 
								 Historia Jacka Wilshere'a Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- 
								 Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Muły bez Fergusona to jak hot dog bez parówki...
Bardzo dziwnie. Taki mecz, a tu taki Moyes.. Ale kiedyś Wenger też odejdzie i będzie dokładnie tak samo.
Moyes = Mojżesz
Po szóste cudzołóż... po dziewiąte pożądaj żonę bliźniego swego.
Za Fergiego to był chyba celibat, bo latali jak szatany :D
i może łatwiej?
To była zawsze pełna emocji rywalizacja, ale teraz już Fergusona żującego gumy nad uchem sędziego nie ma. Teraz będziemy słuchać Mourinho.
Hahaha nie dziwię się, Ci panowie pałali do siebie dosyć specyficznym uczuciem :D
Verminator97
Dokładnie, teraz to już nie będzie to samo
Meczom MU - Arsenal dodatkowego smaczku zawsze dodawał konflikt pomiędzy Fergusonem, a Wengerem. Mi zawsze Ferguson będzie kojarzył się z United, tak jak Wenger z Arsenalem. To są żywe legendy swoich klubów :-)
widać jaką rękę do piłkarzy miał fergie a jaką ma moyses
Wenger i Fergie to dla mnie ojcowie Premier league.
United zaczynają się odbijać, to chyba ostatni moment kiedy można z nimi wygrać na Old Trafford, więc ... GO GO THE GUNNERS !!!
licze tak na 0:2 dla nas :)
To już nie jest ten sam klub.