Wenger: Futbol jest nieprzewidywalny
08.05.2009, 17:07, Damian Romankiewicz 23 komentarzy
Zdaniem Arsene'a Wengera Chelsea padła w tym tygodniu ofiarą nieprzewidywalności piłki nożnej. Najbliżsi rywale Arsenalu odpadli w półfinale Ligi Mistrzów z Barceloną i tym samym sen Romana Abramowicza o zwycięstwie w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych nadal pozostanie niespełnionym marzeniem.
- Nie czuję potrzeby mówienia zbyt wiele na temat tego, co wydarzyło się po meczu. Dużo zostało powiedziane i nikt tak naprawdę nie znajdzie rozwiązania na problemy, które pojawiły się na boisku - powiedział menedżer Kanonierów.
- Chelsea miała niepowtarzalną okazję, by po raz kolejny awansować do finału, ale futbol pokazał, że jest nieprzewidywalny.
- Co do sędziego, nie chcę rozmawiać na jego temat. Arbitrzy to tylko ludzie, a nam pozostaję jedynie akceptować ich decyzje.
- W zeszłym roku odpadliśmy z Ligi Mistrzów, a Alexander Hleb znalazł się w jeszcze bardziej kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym, ale nikt nie zrobił z tego cyrku. Dlatego nie chcę komentować pracy norweskiego sędziego.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak zgadzam się z Wengerem. Mecz z Man U jednak powinien się trochę lepiej dla nas skończyć gdyż arbiter popełnił dużo błędów.
arbiter popełnił bardzo duzo błedów w tym spotkaniu i to na niekorzysc obu zespołów wiec nie ma co polemizowac.....
I bardzo dobrze bo jakby Chelsea awansowało do finału to by raczej nie dało rady ManU za to Barca
ma większe szanse na ich pokonanie
Gdyby nie decyzje sędziego w meczu na Camp Nou
to nie bylo by balacka na SB a i taktyka bylaby troche inna.poza tym grajaca w 10 Chelsea na CN moglaby dostac w koncu 1-2-3 bramkii wszystko by sie skonczylo w Barcelonie.To sie nazywa zwiazek przyczynowo skutkowy.a dla tych co uwazaja ze Chelsea zostala skrzywdzona polecam obejrzec powtorki Barca Chelsea z 2005 roku i faul ewidentny przy czwartej bramce.
Może pojedynek Barcy z Chelsea był nieprzewidywalny ,za to nasz dwumecz był raczej z góry przesądzony .
"Wielka Barcelona", nigdy nie potrafiłem pojąć tego mitu, który towarzyszy Katalończykom. GunnersFan9 ma racje, a potwierdził to również komentarz Szpakowskiego, nie sądzę by tak bardzo cieszyłby się z powiedzmy, historycznego zwycięstwa Polski nad Niemcami, jak po awansie Barcelony do finału LM :P
taa to sędzia jest nie przewidywalny!!;D a co dopiero sam futbol!:D
Przynajmniej niebiescy wiedzą już, tak jak my, co to znaczy zostać okradzionym przez arbitra-idiotę...
bledy sedziowskie to tez urok pilki noznej, dla jednych szczesliwy a dla innych pechowy
Mmmm no to teraz nasz Boss znów zachwycił wypowiedzia heheh futbol nieprzewidywalny mmmm no cóz wczesniej o tym nie wiedziałem hehe ale dobra skonczmy to.Zgadzam sie w 100% z wczesniejszymi przdmówcami na temat tego ze piłkarze barcelony obrosli w pióreczka i robia z siebie teraz niewiadomo kogo ale to nie jest ich wina.To wszystko wina mediów.To oni nagłasniaja to wszystko co siedzieje wokóół Barcelony.Nawet gdy wygraja z przedostatnim zespołem w lidze to po meczu kazdy z nas moze poczytac tytóły na portalach "Wielka Barcelona" lub "Nieziemski futbol Katalonczyków".Wogóle co to ma byc?Sami z siebie w tym momencie robiac za błaznów i nie dziwie sie wogóle ze sedzia prowadzacy spotkanie chelsea z Barcelona był pod wpływem tak wielkiej meczowej presji bo uwzam i raczej sie w tym momencie nie myle ze gdyby do finału weszła Chelsea sedzia został by opluty i zrównany z ziemia przez wszystkie gazety swiata.Czy jak Arsenal wygra ze sredniakiem ligi to ogłaszaja to wszystkie gazety na wyspach?No ludzie to jest normalnie paranoja co oni sami zrobili z Blaugrany.Wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd.I jeszcze ta stronniczosc w meczach tez daje wielki powód do dyskusji.
ooj tak widzieliśmy nie dawno przykład :)
ja takze ;d
szkoda mi Chelsea; współczuję im
jak to ma byc usprawiedliwienie naszej gry to ja dziekuje
Bardzo szkoda Chelsea, no ale nic nie poradzimy:( Przynajmniej zapowiada się świetny mecz:] Barca - Manchester
olo_18 ---> ktoś, kiedyś powiedział, że "suma błędów sędziego zawsze wychodzi na zero". Coś w tym jest, bo w pierwszym meczu obydwu ekip mieliśmy nieodgwizdany rzut karny po faulu na Henrym i brak czerwonej kartki dla Ballacka.
Ja będę bronił tezy, że żadnego spisku nie było i mieliśmy do czynienia po prostu ze słabym sędzią co w połączeniu z etapem rozgrywek, prestiżem meczu i zwrotem wydarzeń jakim była bramka Iniesty dało całe to zamieszanie.
Co do samego meczu to ja kibicowałem...Chelsea, a raczej tak bardziej przeciw tej "boskiej" Barcelonie, która już ochrzciła samych siebie "bogami piłki". Ogrywając te wszystkie średnie ekipy z Primera Divison (vide choćby mecz Lech v Deportivo, by poznać "siłę" tamtej ligi) niesamowicie obrośli w piórka. Miałem nadzieję, że w finale na ziemię sprowadzi ich ARSENAL i pewność, że w starciu z jakąkolwiek ekipą z Big Four Barca stracie te "nieziemskie" atrybuty i będzie miała kłopoty. Gdzie był ten ich cały potencjał ofensywny w meczu z Chelsea, która nie grała przeciez świetnego meczu??
Teraz trzymam kciuki za Man Utd i jakieś przekonujące zwycięstwo Red Devils w finale!!!
olo_18 ---> nieprzewidywalność czy okrucieństwo, piękno czy brzydota, różnica w ocenie tego samego zjawiska - środowego meczu - może być przepastna! Wszystko zależy od "punktu kibicowania" :) Chelsea i jej fani z pewnością wybiorą opcję negatywną, ale co powiedzieć i jak opisać euforię fanów Barcelony?! Dla mnie to jest piękno futbolu i dopóki nie ma sytuacji, w której sędziowie świadomie i z premedytacją wypaczają wyniki (vide 100% meczy w polskiej "ekstraklasie")to ja uważam błędy sędziów za część uroku piłki nożnej. Wszak errare humanum est :)
Dlaczego piłka nożna ma być tą wyjątkową
dyscypliną, w której nie stosuje się zapisu video? Chyba tylko dlatego, że działacze z betonu wolą takie cuda, jak w środę od
uczciwej rywalizacji.
a jednak sędziowie też są nieobliczalni :P no coż Barca maiła fuksa