Wenger: Gabriel musi podszkolić angielski

Luddzie nie zwalajcie winy na Gabriela bo tak naprawdę to cała drużyna jest bez formy, a potrafią grać tylko formy nie mają i tu trzeba szukać przyczyny. Dlaczego trener nie może odnaleźć formy u zawodników. Cały kłopot jest w trenerze i nie mówię tego żeby zwolnić Wangera bo zawsze go bronię, ale u nas może być tak jak w Borussi rok temu.

Gunnerrsaurus

No właśnie. To wcale nie jest jakieś ultra trudne, żeby załapać zwykłe podstawy.

Mnie nie przekonuje, ja bym go tam opylił bez żalu.

Już rok w Angli jest i nadal nie potrafi się porozumieć z kolegami na boisku? Słabo.

Na Spurs niech wyjdzie Calum bo Gabriel ostatnio jakby to powiedzieć daje się jak młody. Tak delikatnie to ująłem. :)

To po **** kupowal osiolka.

Po prostu Gabryś to lingwistyczny tempy szczał..

Niech sie Wenger ogarnie. Gabriel to sie musi nauczyc fachu obronnego, bo jego decyzje sa tak slabe, ze zaslaniaja nawet to, ze stoi na swoich nogach jak galareta. Sprokurowal bramke!

Wenger sam go sprowadził tutaj a teraz narzeka na język... nie każdy łapie nowy język raz dwa.

Ile słów mu potrzeba, żeby porozumieć się z kolegami na boisku?

simpllemann
Masz sporo racji. po roku czasu to można się więcej nauczyć niż samego języka.

przez rok, to chcąc nie chcąc - kuźwa

Jak znam piłkarzy to tak ciężko pracuje nad nauczeniem się języka angielskiego, że nawet nie potrafi się przedstawić.

Prędzej umiejętności ale jak można nie znać "boiskowych" zwrotów po angielsku mieszkając tu rok czasu ? Coś z nim nie tak :D

Typowy Brazylijczyk, rok w Anglii i dalej problemy...

Facet jest rok w klubie i nie zdołał na dobre wygryźć Merta. To znaczy ze jest od niego gorszy. A takich nie tu nie trzeba. Puścić bez żalu.

Nie wiem co musi podszkolić bardziej - język czy umiejętności.

Niektórzy nie grzeszą inteligencją poza boiskiem, tyle, że i z myśleniem boiskowym Brazylijczyk ma problemy. To jego psi obowiązek znać komunikatywnie język kraju, w którym występuje.

@David92

teraz to sam nie zgrzeszyłeś. Co ma narodowość do inteligencji ?

btw. Alexis też bardzo kiepsko mówi i wydaje mi się, że z takim Ozilem ciężko mu się porozumieć

Nie ma to zwalanie winy na angielski...

Ludzie to brazol... oni inteligencją nie grzeszą.

Ja tam tylko mojego idola widzę pod każdym newsem :)

@paw3u

To już wiem czemu mi Coste przypomina :)

Ale jakies slowa mam nadzieje zna, przynajmniej takie zeby sie z kolegami z zespołu rozumiec.

Szczerze mówiać jakoś mnie nie dziwi, że tak opornie idą mu języki. Nie wygląda na zbyt inteligentnego gościa, co często potwierdza swoim bezmyślnym zachowaniem na boisku.

Jako ciekawostkę należy dodać, że Gabriel spędził prawie 1,5 roku w hiszpańskim klubie Villarreal i z językiem hiszpańskim też miał problem. Przyznał to sam Wenger w jednym z wywiadów, że po transferze próbował do Gabrysia hablać po espanol, a Gabryś ni du du. Żenada do kwadratu.

Tevez chyba przez dobre pare lat nie nauczył się wcale angielskiego... Z tymi latynosami jest coś nie halo.

Pełen profesjonalizm.

Gabiś, może powtórzymy angielski...

Przez rok mieszkania na Wyspach, to ja bym już automatycznie po angliku gadał.
Niektórzy sportowcy faktycznie mają więcej w nogach niż w głowie.

Jest to nie możliwe. Głupie gadanie bossa,
Piłkarz grający tu przez rok na pewno operuje takim angielskim żeby komunikować się podczas meczu.

Rok, rok tu jest. Boże, piłkarze żyją w takiej bańce. Zero profesjonalizmu, byle skasować tygodniówkę.

Jak dla mnie to musi podszkolić sporo więcej niż tylko język.