Wenger: Graliśmy bardziej spójnie

może raz zagra dobrze cały zespół?

Szkoda, że jak w końcu obrona dobrze zagrała to atak musiał słabo zagrać...

jak dla mnie to momentami za spokojnie :P

Wszystko ładnie,pięknie - wygrana bitwa i przegrana wojna.

mecz buł dobry
jak rok temu zabrakło bramki

W meczu z Łabędziami, jako kibic chciałbym zobaczyć identyczną obronę, ze zmianą Kieran->Nacho i Fabiańskim w bramce.

Odpadlismy, ale mysla jakby byl Gibbs na ES to awans bylby nasz

no i że pojedziemy tych Mogołów, z całym szacunkiem oczywiście ; d

w moim przekonaniu, wynik był "ciut" lepszy niż nasza gra; bardzo dużo prostych strat; tym razem słabiutko Olivier; zauważyłem, że ma problemy z motoryką; sprawia wrażenie ociężałego i stąpa niczym słoń, zostawiając po sobie gigantyczne ślady ; d za tysiąc lat ktoś znajdzie taki ślad i będziemy mieli Girozaura; obrona świetnie - według mnie Boss winien ewentualnue dobierać do Mertesackera; Rosicky ciut słabo wstrzelił się w mecz, ale mam nadzieję, że z Łabędziami to on wybiegnie w pierwszym składzie, obok Artety i Diaby'ego ; d Arsenal na zawsze ^^

Już się podnieca wygraną drugi dzień po meczu. Ile można? ODPADLIŚMY panie Wenger.

Zgadzam sie w 100 % z jestemwesoly, coz, taka prawda. Ale liczy sie wynik, i to my wygralismy ;D Szkoda ze Arsenal prawie zawsze budzi sie w drugim meczu. Bo musi, niestety.

Co to za zwycięstwo? Nic nie znaczące, zdobyte dzięki ogromnemu fartowi, z niezliczoną liczbą niecelnych podań, strat i głupich fauli. Gdyby nie tragiczna niemoc Bayernu w ofensywie i niesamowita gra Fabiana tego zwycięstwa by nie było.

Taki mecz jaki zagraliśmy w Monachium powinniśmy pokazać u siebie. u siebie graliśmy za odważnie, bez zabiezpieczenia tyłów. A znów na wyjeździe zbyt obronnie.

Czy ja wiem - przez duże części spotkania Bayern siedział na nas jak na czereśni i mocno potrząsał. Mieliśmi wiele szczęścia nie tracąc gola. Moim zdaniem jest to komunikat skierowany wewnętrznie, na zmotywowanie zawodników, niż zewnętrznie do mediów

Czy ja wiem, to 0:2 wcale nie odzwierciedlalo gry

Wenger podlicza coś co nie ma znaczenia -.-

Panie Wenger - po porazkach mowisz, ze trzeba sie skupic na nastepnym meczu - jak udalo sie wygrac ( choc i tak wygrana nic nie dala ) to teraz piejesz z zachwytu nad tym co bylo...