Wenger: Hodgson pechowo stracił pracę

wedlug mnie nienadawal sie na trenera Liverpoolu.... za duzo roznica miedzy pilka preferowana przez tego pana a stylem jakim lubi grac Liverpoo...

no tak mial pecha, ale poki co na jego zwolnieniu liberpool do jakos super tez nie wychodzi

Widzimy jak chociażby Vela gra u tego Pana, a najlepszy strzelec drużyny Odemwingie po jego przyjściu usiadł na ławę bo trener preferuje defensywny styl i dlatego nie ma tego Pana w Liverpoolu.

ta jego gadka jest bezsensowna. Gdyby miał dobre wyniki to by pozostał co najmniej do końca sezonu, ale rezultaty Liverpoolu były po prostu tragiczne.

każdy broni swojego, stara bajka.

tomm
a jaki trzeci transfer poza suarezem i carrolem?

Hodgson i wyniki Liverpoolu za czasu jak był ich trenerem były nie do przyjęcia. Nie dziwne, że w końcu zmienili szkoleniowca. Dalglish to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. W miejsce Torresa - 3 super transfery i L'pool jest jak nowo narodzony. Co prawda brakuje im jeszcze regularności (dwumecz z Bragą w LE) ale takie mecze jak z ManU pokazują, że w przyszłym sezonie mogą powalczyć o wyższą półkę :)

Pechowo? Raczej nie. Gdy Hodgson był menedzerem Liverpoolu to ich gra była nudna jak flaki z olejem. Gra skupiona głównie na destrukcji, a ofensywa była toporna. Nie było też ducha walki. Po przyjściu Dalglisha te aspekty się poprawiły, szczególnie morale. Nie było wyników, nie było stylu, więc i nie ma posady. Więc ani pech ani w większym stopniu właściciele nie mają nic wspólnego z degradacją Roy'a. A zreszta o czym my tu mówimy, lepiej żeby Arsene zajął się naszymi zawodnikami a nie "odgrzewał stare kotlety"

Szkoda, ale znalazł na szczęście pracę w WBA. Myślę jednak, że on po prostu jest lepszym trenerem mniejszych klubów, a nie tych z wyższej półki.

Cały Arsene, ciekawe co powie jutro po meczu, jak nam się (odpukać) noga powinie.

Pewnie też zwali wszystko na pecha.

Widocznie nie nadawał się do tej roboty, bycie trenerem takiego wielkiego i znanego klubu nie jest łatwe.

Jak można stracić pracę pechowo po takich wynikach ? Widać, że LFC to za wysokie progi dla Hodgsona, nie poradził sobie z presją która ciążyła na nim, a swoimi często głupimi tekstami tylko dolewał oliwy do ognia. Według mnie władze The Reds i tak dali mu za duży kredyt zaufania.

nie zadne pechowo tylko wkur wiał kibicow mowiac np ze jest w liverpoolu tylko po to zeby sobie cv polepszyc albo inne bzdety a poza tym mial slabiutkie wyniki i to jest przyczyną a nie jakies tam pechowo pechowo to mozna noge skrecic

A moim zdaniem został zwolniony zasłużenie. To były zbyt wysokie progi jak na Roya. On świetnie się spisuję gdy prowadzi zespół troszkę słabszy i nie ma tak dużej presji. Wystarczy spojrzeć na Fulham. A tak jeśli już jesteśmy przy Liverpoolu to ta zmiania wyszła chyba klubowi na dobrze. Kenny Dalglish to człowiek, który był im strasznie potrzebny.

Po co się wypowiadać na takie tematy... Lepiej się skupić na lidze.

Świat jest zły, okropny i niesprawiedliwy bo gdyby... to i tamto bla bla bla

Hodghson pechowo przegrywał mecze...P