Wenger: Jest za wcześnie, by wyrokować

13.12.2007, 23:01, Filip Duszyński 8 komentarzy

Wygląda na to, że wybór składu na niedzielną potyczkę z Chelsea będzie nie lada wyzwaniem dla managera Arsenalu - Arsene Wengera. Niejasna jest bowiem sytuacja zdrowotna kilku zawodników.

Le Boss ciągle nie wie, czy do gry będą zdolni tacy piłkarze jak Cesc Fabregas, Alex Hleb i Mathieu Flamini. Cała trójka nie bierze póki co udziału w pełnych sesjach treningowych, ale niewykluczone, że coś się zmieni do czasu potyczki z podopiecznymi Avrama Granta.

Przypomnijmy, że w ostatnim spotkaniu ze Steauą Bukareszt do gry powrócili Robin van Persie, Abou Diaby i Jens Lehmann. Wenger weźmie ich pod uwagę przy wystawianiu składu na kolejny mecz.

"Jest jeszcze trochę czasu [do meczu, przyp. Filip] i mamy wiele niewiadomych, jeśli chodzi o piłkarzy. Cała trójka [która zagrała w meczu ze Steauą] być może weźmie udział w spotkaniu, bo to klasowi gracze."

"Największe niewiadome to Flamini, Fabregas i Hleb. Piłkarze ci trenują, ale nie z resztą drużyny. Nie biorą udziału w normalnych sesjach treningowych. Kto z nich powróci do normalnych treningów jeszcze przed niedzielą? Jeden, dwóch, lub nawet trzech. Na razie jest za wcześnie, by o tym wyrokować. Od tego będzie zależało to, kogo wystawię do składu."

Wenger wypowiedział się również indywidualnie o sytuacji Fabregasa:

"Z medycznego punktu widzenia, nie może on na razie powrócić do gry. Kiedy dostanie zgodę, przeprowadzimy trening z innymi piłkarzami i wtedy będziemy mogli podjąć jakieś decyzje."