Wenger: Mecz w Monachium punktem przełomowym

Wenger: Mecz w Monachium punktem przełomowym 17.09.2013, 11:58, Michał Kowalczyk 34 komentarzy

Arsène Wenger wyznał, że jego zdaniem wygrana 2-0 na boisku późniejszego tryumfatora Ligi Mistrzów - Bayernu Monachium - była momentem zwrotnym, jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe. Od marcowego pojedynku Kanonierzy wygrali osiem meczów z rzędu poza własnym stadionem.

- Wszyscy spodziewali się wtedy, że zostaniemy zmiażdżeni 6-0, czy 7-0 - powiedział Boss.

- Nie mieliśmy nic do stracenia, więc rzuciliśmy wszystko na jedną szalę i dopiero po meczu do nas dotarło, że byliśmy tak naprawdę bliscy wyeliminowani Bayernu.

- W zeszłym sezonie mieliśmy bardzo dobry bilans w meczach wyjazdowych. Myśleliśmy sobie "skoro wygraliśmy w Monachium, to czemu mielibyśmy nie wygrać gdzieś indziej?" - dodał Francuz.

Arsene WengerBayern Monachium autor: Michał Kowalczyk źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125120.09.2013, 16:57

Szkoda tylko wtedy tej jednej bramki ;/

12Titi14 komentarzy: 4302 newsów: 57017.09.2013, 20:16

Bayern rozgromił Barcelone 7-0, a nas 3-3, więc jest z czego się cieszyć. Dodatkowo od tamtego meczu świetnie idzie zawodniką Arsenalu i właśnie może wspomnienia z tamtego meczu działają dobrze na psychikę graczy Arsenalu, więc dlaczego Wenger nie ma o tym wspominać.

AlexVanPersie komentarzy: 806417.09.2013, 20:12

@Verminator97

Tru

Conquest komentarzy: 22517.09.2013, 19:31

Byliśmy wtesy blisko wyeliminowanie Bayernu. Szkoda, że się nie udało.

fabregas1987 komentarzy: 2635317.09.2013, 19:13

Poprzednio z Milanem też świetny drugi mecz, ale niestety gra się u siebie i na wyjeździe i przez 180 minut (a czasami więcej) trzeba zachować koncentrację i grać na najwyższym poziomie, a nie tylko przez 50%.
Chciałbym zobaczyć w tym sezonie Arsenal w 1/2 LM, zobaczymy jak to będzie

TruuGunner komentarzy: 4117.09.2013, 17:35

Bardzo dobrze wspominam tamten mecz.
A co do tematu to jestem pod wrażeniem statystyk Arsenalu na meczach wyjazodwych, 8 zwycięstw z rzędu poza własnym stadionem, BRAWO!

Trzymajmy również kciuki żeby Arsenal zaś nie trafił na 'faworyta' całej LM...

TaYekARS komentarzy: 2474 newsów: 3417.09.2013, 17:16

Na pewno wiara i motywacja są bardzo ważne, dlatego Wenger tak często wspomina mecz z Bayernem na AA. W końcu byliśmy tam spisywani na straty. Według mnie trzeba teraz zaliczyć podobne spotkanie, żeby Boss nie musiał powoływać się na spotkanie z zeszłego sezonu ;p

Paniu76 komentarzy: 1246417.09.2013, 17:15

To już było powtarzane chyba z 10 razy, ale zgadzam się z tym

Verminator97 komentarzy: 1490017.09.2013, 17:11

AlexVanPersie > Jak coś to na ES było 3-1 :-)

Wbeta komentarzy: 108317.09.2013, 16:44

Oby w tym sezonie nie trafili na Bayern tak szybko ;)

AlexVanPersie komentarzy: 806417.09.2013, 16:42

Trochę wstyd Papciu takie rzeczy opowiadać, bo

1. Bayern zmiażdżył nas 3 do zera u nas i grał sobie na luzie
2. To Bayern w Monachium nas ciągle cisnął a bramki były szczęśliwe, bo mieliśmy niewiele okazji.

Tak więc trochę wstyd się tak chwalić i przeżywać jakbyśmy byli jakimś Celtikiem czy innym Sunderlandem i robić sensację z wygranej w dwumeczu w którym odpadliśmy.

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068717.09.2013, 16:30

Trzeba utrzymać tą serię.

kubex komentarzy: 583417.09.2013, 16:04

Wenger zapomina, że wtedy Bayern zagrał fatalnie... pewnie myśleli, że bez wysiłku nas rozjadą i się prawie na tym przejechali... ale tamten mecz był równie słaby jak cały sezon.

cakE256 komentarzy: 221717.09.2013, 16:01

zwycięstwo w monachium jak trofeum

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078417.09.2013, 15:47

Wenger bedzie żył do końca sezonu meczem z tamtego sezonu

grand92 komentarzy: 793717.09.2013, 14:56

i jeszcze dodam że Arsenal już nie raz pokazał że ma świetnych piłkarzy o niebanalnych umiejętnościach tylko jedyny nasz problem to problemy mentalne i czasowy brak wiary w umiejętności

grand92 komentarzy: 793717.09.2013, 14:54

a ja tam się ciesze że Wenger wraca do tego meczu , nie raz już byliśmy skazywani na pożarcie przez "lepszych" a na przykładzie meczu z Bayernem na Allianz czy meczu z Farsą na Emirates pokazaliśmy światu że z nami zawsze trzeba się liczyć , ten sezon musi być przełomowy !

dawcio090909 komentarzy: 187217.09.2013, 14:34

*coś

dawcio090909 komentarzy: 187217.09.2013, 14:34

To było co nieprawdopodobnego :)

dudekns komentarzy: 605017.09.2013, 14:25

Było minęło, teraz należy żyć chwilą.

paw3u komentarzy: 563117.09.2013, 13:57

@pauleta
ale wynik idzie w świat ;) Zobacz jak Chelsea grała 2 sezony temu a CL wygrali.

mrsomebody komentarzy: 602117.09.2013, 13:56

Będziemy wracać do tego meczu przez kolejne 10 lat.

IwoSzymon komentarzy: 60917.09.2013, 13:56

Ale przecież dla nich to i tak porażka.

osama92 komentarzy: 27817.09.2013, 13:22

ile razy papcio jeszcze to powiesz ?xD

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 117.09.2013, 13:20


IwoSzymon, "było już za późno"? piszesz jakbyśmy ich co najmniej wyeliminowali... a my ledwo wyciągnęliśmy 2-0 w końcówce.

IwoSzymon komentarzy: 60917.09.2013, 12:58

Tamten mecz pokazał potencjał jaki drzemie w zawodnikach Arsenalu. Myślę, że Bayern nawet trochę lekceważąco podszedł do tamtego meczu, zanim się przebudzili było już za późno.

malyglod komentarzy: 657517.09.2013, 12:41

Wenger ma rację. Najważniejsza jest wiara i przekonanie, że da się radę.
Jak czytam wywiady z The Invincibles to też to podkreślają. Że skupiali się na następnym rywalu i wierzyli w swoje umiejętności. Byli co do nich przekonani a więc nawet nie brali pod uwagę, że można przegrać. Tak się zrodziła niepokonana drużyna. I myślę, że taką postawę Papcio próbuje wpoić obecnym graczom Arsenalu.

Gujet komentarzy: 98117.09.2013, 12:25

Jest stanowczo za wcześnie, żeby się cieszyć. Przecież wystarczy kontuzja jednego gracza ze środka pola (lub nie daj Boże napastnika) i drużyna leży. Przecież my obecnie nie mamy żadnych zmienników. A ponieważ tabela jest jeszcze młoda, dwa mecze wystarczą, żeby Arsenal z miejsca drugiego spadł do drugiej dziesiątki.

Jeżeli Arsenal utrzyma formę i zdrowie do powrotu Santiego, Rosickiego, Podolskiego, Oxa i strzelać zaczną też inni zawodnicy niż Giroud i Ramsey, to wtedy będziemy mogli powiedzieć, że jest dobrze.

Bez tego jeden chamski wślizg w środę (lub nawet zwykły przypadek) wystarczy, żebyśmy wszyscy ze strachem patrzyli w przyszłość. Przypomnijcie sobie, co poczuliście kiedy Giroud usiadł na murawie w meczu z Sunderlandem.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 117.09.2013, 12:21

Wynik tamtego spotkania jakieś 53-razy lepszy niż gra.

grzegorz1211 komentarzy: 1045817.09.2013, 12:16

No to jak trafimy na Barce w LM to w dwumeczu spokojnie 7 im wsadzimy

Jogurt komentarzy: 232717.09.2013, 12:11

"Myśleliśmy sobie "skoro wygraliśmy w Monachium, to czemu mielibyśmy nie wygrać gdzieś indziej?""

czyli sami mysleli ze dostana sromotny wpierdziel, gratuluje postawy

Kosa6 komentarzy: 10517.09.2013, 12:09

Ten mecz nawet nie był najlepszym jaki zagrali w zeszłym sezonie, mieliśmy bardzo dużo szczęścia i wcale nie wyglądaliśmy lepiej jako drużyna. Ten wynik to w dużej mierze kwestia przypadku i rozprężenia w ekipie Bayernu, czas już chyba iść dalej Panie Wenger...

BeelzeBoSS komentarzy: 31417.09.2013, 12:06

Widzę, że Arsen chce zrobić z tego meczu jakiś mit założycielski "nowego Arsenalu".

Korss komentarzy: 234317.09.2013, 12:01

Znowu? Daj Wenga już z tym meczem spokój. ;)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady