Wenger: Mecz z City pozwoli nam wrócić na właściwe tory
04.04.2014, 16:36, Michał Koba 19 komentarzy
Arsene Wenger wierzy, że dobry występ jego podopiecznych przeciwko Manchesterowi City w zeszły weekend pomoże drużynie wrócić na zwycięską ścieżkę.
Kanonierzy podeszli do tamtego spotkania po bolesnej porażce z Chelsea oraz rozczarowującym remisie ze Swansea City.
Pomimo tego, że ekipa Manuela Pellegriniego jako pierwsza strzeliła bramkę, to po przerwie Arsenal zdołał odpowiedzieć trafieniem Mathieu Flaminiego, a mógł nawet pokusić się o zgarnięcie trzech punktów.
Wenger uważa, że dobry rezultat przyszedł we właściwym momencie i teraz The Gunners mogą być bardziej pewni siebie przed niedzielnym meczem przeciwko Evertonowi.
- Graliśmy nieco ospale w spotkaniach ze Swansea i Chelsea, więc w pojedynku z City ważne dla nas było to, aby nie przegrać, a jeśli to możliwe, pokusić się nawet o wygraną.
- Przede wszystkim jednak musieliśmy zaliczyć dobry występ. Czujemy, że osiągnęliśmy ten cel, więc myślę, że wrócimy teraz na właściwe tory. Okazję, aby to udowodnić, będziemy mieć w meczu przeciwko Evertonowi.
- Nie wypadliśmy jeszcze z walki o tytuł – tak długo, jak będą istniały matematyczne szanse, będziemy walczyć o wygraną. Odpadnięcie z czołówki jest wielkim rozczarowaniem, ale teraz musimy zrobić dosłownie wszystko, aby tam powrócić.
- Oczywiście wciąż znajdujemy się w niedogodnej sytuacji. Jednak jeśli nie poświęcasz się maksymalnie swojemu zadaniu, a potem osiągasz takie rezultaty jak ten w meczu Crystal Palace vs Chelsea oraz poddajesz się, ponieważ nie wierzysz w siebie, to jesteś w stu procentach winny swojej porażki.
- Mamy niewielkie szanse na sukces, ale właśnie przez to, że wciąż istnieje ten cień nadziei, musisz zrobić absolutnie wszystko, aby uczynić triumf prawdopodobnym – zakończył Boss.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No nie krakaj Wenger, zobaczymy w niedzielę..
Nawet jeśli to i tak za późno.
to wcale nie był dobry rezultat
Z tym remisem to jednak trochę przegiął.
Wydaje mi się że Wenger za mocno się przyzwyczaił do tego że zawsze walczymy, jesteśmy blisko ale koniec końców czegoś nam brakuje. Skoro mamy teraz niezbędny hajs, którego nam brakowało od początku sezonu 2004/05 (to już prawie 10 lat) to nie ma innej opcji jak ponowna walka o szczyt. W tym sezonie wygraliśmy tylko dwa razy z Tottenhamem i to dwa razy po wymęczonym 1-0. Tylko wygrany 2-0 mecz z Liverpoolem był naprawdę na miarę mistrza Anglii. dostaliśmy po dupie na Anfield i Stamford, Etihiad, Old Trafford, a u siebie jedynie remisowaliśmy z tymi zespołami, nawet z Evertonem nie wygraliśmy u siebie.
Całe szczęście że w FA Cup graliśmy jak przystało na potencjał tego Klubu. W Lidze Mistrzów tak naprawdę tylko w meczu na Emirates z Napoli pokazaliśmy się jako wielki klub.
Jak on mnie denerwuje... Skoncz Pan wstydu oszczedz na prawde
To jest niepojęte i jaki to daje przykład dla grających u Nas piłkarzy,że traktuje się remis z kimkolwiek jak zwycięstwo i to po raz kolejny się o tym mówi. Koszmar.
granie "nieco ospale " zdarza sie zbyt czesto. Z czego sie cieszyc jak na wyjazdach dostajemy po dupie od czolowki ,a u siebie to max remis . Wielki wyczyn
Remis z City = puchar
Niepotrzebnie dalej gada o tym mistrzostwie. Jesteśmy daleko z tyłu i nie ma żadnych szans na to aby 3 drużyny nagle seryjnie zaczęły gubić punkty. Nawet do Top3 nie wejdziemy. Jeśli obrobimy to 4 miesjce to będzie dobrze. Chelsea nadal walczy o tytuł ale Mourinho wiedząc że nie są faworytem od początku zdejmował presję ze swoich graczy, nie robił nikomu wielkich nadziej, a jeśli udałoby im się wygrać ligę to tylko chwała dal nich.
W takiej sytuacji jaką mamy w tabeli mam nadzieję że mistrzem będzie Liverpool, jestem teraz za nimi całym sercem (jeśli chodzi o wyścig o mistrzostwo w którym już nie uczestniczymy), Gerrard w końcu zdobędzie swój pierwszy tytuł w karierze. The Reds mają mecze z City i Chelsea u siebie, a tam leją wszystkich. Szybko odpadli z krajowych pucharów, nie grali w Europie i całe siły mogli skierować na Premier League. Gdyby grali w LM, mieliby za krótką kadrę, bo do gry mają z 17 zawodników, zmiennicy są znacznie gorsi od pierwszego garnituru. Ale mają dobrą obronę, która jest dobrze obsadzona, mimo że tracą sporo goli. Zresztą nie ma się co dziwić jeśli grają tak ofensywną piłkę. My też zawsze traciliśmy dużo goli, nawet w erze Invincibles.
Musimy wygrać FA Cup i obronić 4 miejsce. Może ten Puchar Anglii, który zakończył naszą serię zwycięstw teraz ją zacznie i po kilku wzmocnieniach i lepszej jakości kadry medycznej (bo to kontuzje przekreśliły nasze szanse na mistrzostwo) popchnie nas do kolejnych sukcesów w kolejnych sezonach.
Irytujace jest to, przecież nie wygraliśmy z city
"Graliśmy nieco ospale w spotkaniach ze Swansea i Chelsea". "Nieco ospale" - co on wygaduje? Cały sztab i zawodnicy podniecają się tym 1:1 z City jakby to był jakiś sukces. Wygląda jakby przed meczem mieli pełne gacie i tylko modlili się żeby nie dostać tyle co z Chelsea, więc 1:1 to rzeczywiście sukces.
Chelsea się potyka a my nic nie umiemy z tym zrobić, wykorzystać tego...
Przygotowanie do sezonu(z tego kontuzje), bezpodstawne zaufanie do Żwirka i standardowe błędy meczowe(brak umiejętności dokonywania prawidłowych zmian w odpowiednim czasie). Osobiście uważam ze wina od lat leży po stronie Wengera i to on powinien zostać wymieniony latem razem ze Żwirkiem
Kolejny raz tracimy szanse na mistrza przez brak znaczących transferów i złe metody treningowe, które powodują co roku rekordowe liczby kontuzji. Niestety ale Arsenal w ciągu ostatnich paru lat zamienił się klub, którego głównym celem jest zysk ekonomiczny, a nie wynik sportowy. Niestety też Wenger idealnie pasuje zarządowi, bo udaje że wszystko jest ok. Nie pochwalam działań np. City, ale to jest przesada. Trzeba przyznać, że Ozil to był wyjątek potwierdzający regułę, udało się go kupić na farta w ostatnim dniu okienka, żeby tylko uspokoić na jakiś czas kibiców, którzy nadal wierzą, że będzie dobrze. Ja też wierzę, za długo kibicuje Arsenalowi, żeby nie wierzyć, ale oglądanie meczów takich jak z Chelsea staje się już męczące.... Moim zdaniem, kibice w Londynie powinni robić protesty, tak jak to miało miejsce np w Manu z szalikami itp.
Barney
Dokładnie, zwłaszcza, ze moglismy wywalczyć 3 punkty na lajcie.
Przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
z czego sie ciesza remis u siebie to taka rewelacja.