Wenger: Mogę pogodzić na boisku wszystkie moje '10-ki'

20.09.2014, 10:47, Michał Kowalczyk 59 komentarzy

Arsène Wenger jest głęboko przekonany, że Mesut Özil może błyszczeć w Arsenalu, nawet jeśli nie jest wystawiany na swojej preferowanej pozycji - tzw. klasycznej '10-ki', czyli piłkarza, który kreuje grę całego zespołu.

Od momentu dołączenia do Arsenalu pomocnikowi nie ubywa krytyków, jednak nie można zapomnieć, że reprezentant Niemiec wciąż odbudowuje formę po niezwykle wyczerpującym mundialu w Brazylii.

W składzie Arsenalu aż roi się od playmakerów, jest Santi Cazorla, Tomas Rosicky, Jack Wilshere, czy Aaron Ramsey. Wenger jest zdania, że jest w stanie ich wszystkich poustawiać na boisku w odpowiedniej konfiguracji.

- Oczywiście, że jest to możliwe - zapewniał dziennikarzy Boss.

- Najważniejszym zawodnikiem jest ten, który ma piłkę przy nodze. Inni muszą mu dawać sposobność jej rozegrania. Każda drużyna buduje swoją potęgę na silnych filarach. Podświadomie drużyny grają w oparciu o swoje silne strony.

- Özil jest pewny siebie. Jak wygrał mundial z reprezentacją Niemiec grając na skrzydle, to nikt nie pisnął ani słowa. Był krytykowany, mimo że grał w każdym meczu i grał dobrze. Po co w ogóle ta cała dyskusja?

- Zidane przeszedł do Realu za 82 mln funtów i grał na lewej stronie. A nie był to piłkarz szybszy od ciebie, czy mnie! Nie było żadnej dyskusji czy to jego pozycja, po prostu tam był wystawiany. Wtedy w środku mieli Ronaldo i Raula, więc robił im miejsce grając na lewej flance. Kiedy masz piłkę przy nodze możesz grać, gdzie tylko chcesz.

- To debata stara, jak świat. Odkąd tylko ludzkość gra w piłkę. Spójrzcie na Brazylię z lat 70. Mieli Tostao, Rivelino, Pele, Jairzinho, Gerson, Clodoaldo. W swoich klubach wszyscy grali na pozycji '10'. Nie wiedzieli, co robić na boisku, ale trenerzy poukładali ich razem i wygrali w przekonujący sposób mundial.

- Czy '10' jest naturalną pozycją Wilshere'a? Grał tam całą swoją karierę. Ktoś musi grać na skrzydle, czy będzie to Wilshere, Özil, czy Ramsey, żaden nie jest urodzonym skrzydłowym. Ale starasz się ustawić swoich dobrych piłkarzy, tak by współpracowali razem.

- To ambitne, ale bez tego nie osiągniesz progresu. Chcemy grać razem i wierzę, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Możemy mieć fantastyczny zespół - dodał Francuz.