Wenger: Moi piłkarze nie muszą być przyjaciółmi

nie zgadzam się z wengerem. jestem zdania, że złe relacje bardzo wpływają na grę na boisku. nie wszyscy piłkarzą są "wielcy", są zwykłymi ludźmi, którym często trudno wznieść się ponad czysto ludzkie stosunki, nawet na boisku

ale dobrze by było ;] zgoda buduje nie zgoda rujnuje ;/ i tak jest morale! panowie

mimo wszystko uważam, że zgodność na boisku jak i po za nim jest bardzo ważna a takie "niezdrowe" stosunki między graczami bardzo psują morale

Tak wcale nie muszą być przyjaciółmi ważne, żeby sobie ufali na boisku i tworzyli zespół.

ważne żeby rozumieć się na boisko i myśleć drużynowo.

Yeti--> jeżeli z ciebie taki polonista to wydaje mi sie ze powinno być meczy i graczy ale z polaka dobry nie jestem.

graczów? :D ostatnio toczyłem dyskusję o "meczy" - "meczów", ale bez przesady...

mnie to gucio obchodzi czy Toure i Gallas się przyjaźnią czy nie....

Nie wiem czy to do konca prawda , wiadomo , zeby kochac pilke , ale zawsze ta przyjazn to dodatkowe zrozumienie na boisku i poprawa gry...

nie muszą się przyjaźnić. ważne, żeby znaleźli wspólny język na boisku i mieli dobre zgranie. a tego chyba im nie można zarzucić, bo obrona Arsenalu funkcjonuje świetnie, co widać po ilości straconych bramek

A po ostatnich wydarzeniach np: obaj spóźnili się na boisko można wnioskować że ze sobą rozmawiają i choć troche się lubią. Ja bym nie czekał na osobe z którą się nie odzywam.

Kochać się nie muszą.. W końcu żaden z nich nie jest Cristiano ;p Wolałbym jednak, żeby panowały między nimi możliwie jak najlepsze realcje.. Jeśli potrafią się dogadać na boisku, a ich rzekomy konflikt nie będzie odbijał się na ich współpracy, w porządku :)

no dokladnie, nie musza ze soba rozmawiac ani nic, ale co profesionalistami, przez caly tydzien moga sobie ani razu pilki nie podac, ale wazne jest ze tworza dobry duet przez te 90 minut

Po co znowu to nagłaśniać? Nie muszą się przyjaźnić, ważne żeby razem sie uzupełniali na boisku. Naprawdę nie wiem czemu to ma służyć. Co za dobrze szło, że dla prasy było nudno? -.-.