Wenger: Moi zawodnicy dojrzeli

10.02.2008, 21:15, Tomasz Wasilewski 12 komentarzy

Arsene Wenger wierzy, że jego zawodnicy dojrzeli to bycia zawodowymi piłkarzami. Cesc Fabregas i reszta młodych Kanonierów dojrzała w tym sezonie do zwycięstw i do osiągnięcia tytułu mistrza Premier League.

Arsenal w poniedziałkowy wieczór będzie gościł na Emirates zespół Blackburn Rovers, można się spodziewać, że po tym meczu Kanonierzy ugruntują swoją pozycję na fotelu lidera PL i zwiększą przewagę nad Manchesterem United.

Boss Arsenalu pragnie aby jego młodzi podopieczni na czele z doświadczonym kapitanem Williamem Gallasem powtórzyli wynik z sezonu 2004/2005 w którym pewnie wygrali ligę.

Wojowniczy pomocnicy Arsenalu Cesc Fabregas i Mathieu Flamini tworzą w tym sezonie serce drużyny dyrygując ze środka pola poczynaniami kolegów. Dwaj kreatorzy gry pojawiają się teraz znacznie części w nagłówkach gazet i pełnią dużą rolę w swoim klubie, widać, że dorośli do gry na takim poziomie jaki wymaga od nich Wenger.

Podczas ostatniego meczu w poprzednim sezonie na Emirates Stadium w ramach FA Cup, Fabregas wciągnął się w gorącą dyskusję z Markiem Hughsem, później młody Kanonier przepraszał za swoje porywcze zachowanie i niekontrolowane wypowiedzi.

Boss Kanonierów wierzy, że Fabregas wyrósł już z takich zachowań i coraz lepiej kontroluje się na boisku.

"Cesc coraz więcej wie jak może się zachować a czego mu nie wolno, widać, że teraz została w nim tylko wola walki i chęć zwyciężania"- powiedział Wenger.

"Kiedy widzę, że któryś z moich piłkarzy nie potrafi wybrnąć z sytuacji to pomagam mu w niej, jednak tamtym razem Cesc sam poradził sobie z zaistniałym konfliktem, przeprosił za swoje zachowanie i nie miał potem żadnych problemów."

"Cesc jest bardzo inteligenty i już wie kiedy przekracza granicę, również wie, że kłótnia z Hughes to nie była droga którą chciał pójść"- stwierdził Wenger.