Wenger na temat Rosickiego, Fabregasa i Walcotta

10.09.2009, 18:07, Łukasz Klimkiewicz 17 komentarzy

Szkoleniowiec Kanonierów - Arsene Wenger - na dzisiejszej konferencji prasowej ocenił postawę swoich piłkarzy w czasie wczorajszych spotkań w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w 2010 roku.

Francuski menadżer pozytywnie ocenił występy dwóch swoich podopiecznych - Tomasa Rosickiego, który powrócił do gry dla reprezentacji swojego kraju po dwudziestu miesiącach przerwy oraz o Cesku Fabregasie, który również wracając po kontuzji, otworzył wynik wczorajszego spotkania przeciwko Estonii. Wenger powiedział również, że jeszcze nie wie nic konkretnego na temat stanu ich zdrowia.

- Tomas bez problemów rozegrał wczoraj 54 minuty. Oczywiście jeszcze nie jestem wielce zadowolony, ponieważ nie znam szczegółów na temat jego stanu zdrowia po meczu, jednak cieszy mnie, że w końcu pojawił się na boisku. Nie mogę też powiedzieć, czy pojawi się w kadrze na sobotnie spotkanie z Manchesterem City - stwierdził Wenger.

- Jestem też zadowolony z postawy Ceska i tutaj również nie mogę zbyt wiele powiedzieć, bo jeszcze z nim nie rozmawiałem. Największym problemem w przerwach na mecze reprezentacji jest to, że nigdy nie wiadomo jaki jest stan zdrowia piłkarzy i czy będzie można ich powołać na kolejne ligowe spotkanie.

Arsene Wenger wypowiedział się również na temat Theo Walcotta. Francuz oświadczył, że po kontuzji nie ma już ani śladu i będzie gotowy na środowe spotkanie Ligi Mistrzów z belgijskim Standardem Liege.

- Theo jest już zdrowy. Teraz najważniejsze jest, aby szybko wrócił do formy. W tym sezonie nie miał jeszcze żadnego normalnego treningu z resztą drużyny. Myślę, że jeśli nie pojawią się żadne nowe problemy, to będzie gotowy na środowy mecz w Belgii.