Wenger: Nadal walczymy o mistrzostwo

jak nie będzie 3 ptk z lfc to nie ma szans

wierzyć zawsze można.... szanse są ale tylko statystyczne.....

wierzyc trzeba...

na szczescie Liverpool, ManU i chelsea tez zremisowaly wiec stracilismy tylko do Aston Villi

Miguel Veloso w tym wszystkim by pomógł. Denilson poszedłby na ławę a Veloso w środku z Fabregasem xD

Mam nadzieję, że Boss nie będzie mówił tego samego przy 30 kolejce, a nasza forma nie ulegnie zmianie. Zrobi nam się duża różnica punktów do pierwszego zespołu w tabeli, a Wenger będzie nadal twierdził, że wygra drużyna uparcie walcząca i systematycznie wygrywająca spotkania. No właśnie, czas zacząć wygrywać[który raz już sobie to wmawiam..]. Zrobić transfery i próbować dalej walczyć. Nie można liczyć na to, że wróci Eduardo, Walcott i Rosicky, bo znając życie pojawią się nowe kontuzje. Nikt nie może przewidzieć, co bedzię po 38 kolejce. Może L'pool, Chelsea i ManU też złapią kryzys? Oby.

bedzie ciezko zdobyc mistrza ale trzeba wierzyc i walczyc!!

A ja mysle ze juz nie walczymy o to mistrzostwo.

KAŻDY ZESPÓŁ PL WALCZY O MISTRZOSTWO!!! więc niech wenger przestanie pieprzyć za przeproszeniem

Licze na to, ze zdobedziemy kiedys mistrzostwo zanim bede mial problemy z erekcją.

to jasne. wystarczy tylko zrobic porzadne zakupy panie wenger, poprawic styl gry zwlaszcza w obronie i zaczac wygrywac. nie mozemy pozwalac sobie na strate punktow w tak blachych meczach jak z middlesbrough hull fulham stoke. taka druzyna jak arsenal powinna wygrywac kazdy mecz. od razu na mysl przychodzi pamietny sezon sprzed kilku lat kiedy nie przegralismy w lidze zadnego spotkania! teraz to peklo jak balon a wraz z nimi marzenia o sukcesach bo jakby nie bylo sukcesow mamy sporo. szkoda tylko ze wenger zdobyl tak malo. zawdziecza to swoim transferom. jesli nie sprowadzimy doswiadczonych graczy to nici z sukcesow.

Boss coraz bardziej drażni swoimi wypowiedziałi. Co miało znaczyć "Nikt w nas nie wierzy, ale możemy pokazać, że nadal wierzymy i idziemy naprzód"?? Powoli wydaje mi sie że robi z siebie ofiare losu. "Tu nie mieliśmy szczęścia", "gdyby nie pierwszy gol to wszystko potoczyłoby sie inaczej". I w końcu najpopularniejsze "to młody zespół ale robi postępy". Bedziemy mistrzami na 9 miejscu bo nasza gra ciągle sie poprawia. Idziemy do przodu;/ No żenada;/ Nie mam pytań.

No jak nie będziemy zdobywać kompletu punktów z takimi średniakami, a trzeba przyznać, że idzie nam to z trudem to możemy się pożegnać z myślą o mistrzostwie w tym sezonie...

Szansa jak wygrać w totka

Jak Wenger byłby trenerem Realu i powiedziałby że jeszcze są szanse na mistrzostwo to już byłby zwolniony ;/
Ja już Wengera nie chce w Arsenalu bo dopóki on jest trenerem to nic nie zdobędziemy..

Zgodzę się z Arlo. Jeśli Arsenal chce walczyć w tym sezonie o jakieś trofeum to tylko pozostaje LM. W lidze gramy źle ze średniakami i to już zaprzecza żebyśmy wygrali PL.

Nadal wierze w Arsenal ale jak będziemy tak grać to szanse spadną do 0

Przykra prawda Arlo , ale jesli trafimy na Barcelone nasze marzenia o Lm moga szybko prysnac :/

Raczej bardzo mało mało prawdopodobne zdobycie mistrzostwa. W grze jeszcze do zgarnięcia 63 punkty, nawet jak zdobędziemy wszystkie to daje nam to 93 pkt. Co jest przecież niemożliwe. Pewny Mistrz to gdzieś od 88 wzwyż. Gramy za bardzo w kratkę pozostały nam puchary gdzie decyduje dyspozycja dnia a nie ogólna forma. Więc zdobycie PM odłóżmy na razie i skupmy się na LM.

To nie jest "szczescie" tylko brak konsekwencji , i kolejna glupia strata punktow.

My to mamy szczescie... Liverpool i Man U zremisowali swoje mecze :> Mimo tego z taka gra nie mozemy na wiele liczyc jesli chodzi o Arsenal

lpool i manu stracili punkty była taka szansa na odrobienie :/

Racja Brac0 , jak dla mnie tez sie nie liczymy , kluby takie jak Chelsea , L'Pool i ManU , nie traca punktow z Outsiderami i co drugim slabszym klubem :/

wedlug mnie juz sie nie liczymy...

Eduardo15>>>Tak ale patrz jakie my mieliśmy ławki rezerwowych a jakie w tej chwili ma Liverpool Chelsea i Man Utd

obecnie, to my panie Wenger nie kwalifikujemy sie do champions league na nastepny sezon, to tak aproopo walki o mistrza

W tamtym roku to my mieliśmy 8 pkt przewagi i to nad 2 MIEJSCEM!

dalej pieprzenie, że "liczymy się w walce o mistrzostwo" - gówno prawda! liczymy się w walce o 3 miejsce i to wszystko na co nas może być stać w tym sezonie panie Wenger! zaczynam wątpić w słynne "Arsene knows" :|

Jeżeli remis z Middlesbrough Wenger uważa za "idziemy naprzód" to w następnych meczach może być już tylko gorzej

Karis , niestety smutna prawda . To moze sie tak skonczyc :/

Możliwe,ze dla Nas dobry zważając na to,że w tym sezonie lepiej gramy z lepszymi ;)

fajny mamy teraz terminarz: Liverpool, Aston Villa, Portsmouth, Bolton, Hull, Everton, WHU i Tottenham, moim zdaniem oprocz Boltonu bedzie bardzo ciezko o 3 punkty...

xqvz nigdzie o tym nie jest napisane,chyba,że masz inne tajemnicze i poufne źródła to się podziel nimi z Nami,bo chciałbym poczytać prawdziwe słowa Wengera.....

zaczynam się martwić czy w przyszłym sezonie zagramy w LM bo Puchar UEFA to nie dla Arsenalu

Gdyby nie złe warunki atmosferyczne i kiepski stan murawy...

chociaz lubie wengera i kocham arsenal to po tym co prezentuje wenger tym newsem, tylko jedno nasuwa sie na mysl! DEBIL :|

Hah jestem optymista , ale "Nadal walczymy o mistrzostwo" to chyba tak na pocieszenie fanow ktorzy nie wiedza co sie dzieje w tabeli . Jestesmy 5 , to jest smiech na sali ze zostaja w tyle za AV ... Straszne !

Jestem fanem Arsenalu od kiedy pamietam i boli mnie strasznie to ze poprostu stajemy sie nieudacznikami bo nie zdobywamy zadnych mistrzostw i wyglada na to ze co sezon Pan Wenger nie bierze pod uwage bledow z poprzednich sezonow...ehhh... go go the gunners... arsenalking..whenever,whatever,rlly?ever?

Oczywiscie , zawsze bedziemy walczyc o mistrzostwo ... nawet jak zostana 3mecze do konca i bedziemy mieli 9punktow straty... Ja juz w to nie wierze

jestem za Wengerem i wierze, ze zdobedziemy mostrza Anglii!! Zobaczycie karta jeszcze sie odwroci! pozdro tylko kibice najwierniejsi z armatą napiersi

Zgadzam się z Wengerem. W końcu jakaś sensowna wypowiedź naszego trenera. Zero usprawiedliwień typu: porywisty wiatr, zły stan murawy, różowe buty Bendtnera, zła gra obronna itd.

Odnośnie walki o mistrzostwo, jestem w gronie tych, którzy nadal wierzą w mistrzostwo. Nie jestem zaślepionym fanem, ale wierzę w sukces póki są na to realne, bądź też matematyczne szanse. W dobrej sytuacji nie jesteśmy, to fakt. Ale wciąż istnieje szansa pokazania pleców Liverpool'owi, Chelsea czy United. Jeśli tylko nie zabraknie motywacji oraz koncentracji w tych ważnych momentach, możemy zgarnąć wszystko. Głęboko w to wierze.

niech on sie lepiej zajmie walką o pierwszą 4 :/ bo puchar uefa to lipa a z drógiej strony jak się komuś nie podoba to manusite.pl albo realmadryt.pl czeka :)

"Muszę powiedzieć, że myślałem, iż szybko załamią się lecz oni dobrze zagrali w końcówce meczu i nie poddali się. Nawet kiedy ich wytrzymałość była na skraju wyczerpania, nadal biegali i trzeba oddać im honor".

A co on myślał że przestaną nam piłki odbierać

Gdyby Chelsea straciła punkty to teoretycznie walczymy o mistrzostwo.

Wenger ma rację, nadal walczymy...ale z mniejszymi szansami na jakikolwiek sukces

może jest jedym z najlepszych trenerów na świecie ale niech nie okłamuje fanów tego klubu mistrzostwa juz nie zdobedziemy taka jest prawda

taa niech powie ze jest lipa a nie cisnie co tydzien tą samą gadke

Trudno się dziwić Wengerowi. Kolejna podobna wypowiedź dla kolejnej słabej gry Kanonierów.

mi juz siada na Wengera
Denilson i Bendtner niech wezmą pałke i zagrają na podwórku w palanta :] niestety Wenger slepo wierzy w swój misterny plan typu: ''kupic za grosze i wycisnąc z młodego jak najwięcej'' a tu trzeba kupic kogos doswiadczonego, lasnie Aston Villa nas wyprzedza w tabeli

hehe wiedziałem ze znowu bedzie o tym gadał chlopie ty ściągaj klasowych zawodników ktorzy cos graja bo ten denilson i Bendtner to drewniaki sama ocena po meczu o tym mowi pokopac pilke to oni moga na podworku a nie tam gdzie sie walczy o mistrzoswo kraju :/

Hmm... już to gdzieś słyszałem? ...i żyli długo i szczęśliwe...