Wenger: Nie mamy problemów z brakiem przywództwa
17.03.2011, 18:52, Michał Kowalczyk 39 komentarzy
Wielu krytyków Arsenalu zarzuca zespołowi brak wyraźnego lidera, który byłby w stanie poprowadzić podopiecznych Arsène'a Wengera do zwycięstw. Boss po raz kolejny usłyszał ten zarzut po ostatniej porażce z Manchesterem United w ćwierćfinale FA Cup.
Mówi się, że odkąd klub opuścili Tony Adams oraz Patrick Vieira - którzy notabene byli jedynymi kapitanami The Gunners w latach 1987-2005 - to drużyna straciła charyzmatycznych boiskowych przywódców. Warto podkreślić, iż odkąd z klubu odszedł ten drugi, Kanonierzy nie zdołali sięgnąć po ani jedno trofeum.
Francuski szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że zwycięstwa i sukcesy mogą być jedyną odpowiedzią na krytykę, niemniej zaznacza, że mając w składzie Adamsa i Vieirę także przegrywał ważne spotkania.
- Nie zgadzam się, że naszym problemem jest brak przywództwa w zespole - wyznał Boss na czwartkowej konferencji prasowej.
- Chciałbym przypomnieć, że przegrywaliśmy w Lidze Mistrzów z Adamsem, Vieirą i innymi w składzie. W 2004 roku przegraliśmy w półfinale FA Cup z United i w ostatniej minucie odpadliśmy z Chelsea w Lidze Mistrzów. Udało nam się jednak wtedy podnieść i wygrać ligę.
- Żaden lider nie gwarantuje wygranej w każdym spotkaniu, ważne jest natomiast by umieć odpowiedzieć na każdą porażkę. Patrząc za siebie, możemy się wiele nauczyć, a krytykę trzeba uciszyć dobrą grą i przekonującymi zwycięstwami - dodał Wenger.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Lider nie wygra nam meczu, nie wygra nam sezonu, nie zdobędzie mistrzostwa, ale nie da się ukryć okazałby się nieodzownym wzmocnieniem. No ale na chwile obecną nie mamy takiego gracza w kadrze, oczywiście z szacunkiem dla wszystkich.
Nie przejmowałbym się tymi krytykami, ja uważam inaczej, myślę że Arsenal ma przywódcę który kieruje zespołem, tym liderem jest Cesc Fabregas, bez niego gra staje się wolna i nie dokładna, a z Cescem na boisku Kanonierzy grają jak z nut i wygrywają :]
Wenger ma oczywiście rację, że lider
nie gwarantuje zwycięstwa, ale wydatnie
w nim pomaga, a także pomaga
podnieść się po porażce, czego AFC
w ostatnich latach nie potrafi.
Vieira nie schowałby pod siebie
ogona jak cała drużyna np. w meczach
z Tott, kiedy wygrywała 4:2 i 2:0, żeby
zremisować i przegrać, czy z Newsc.
Nie powinniśmy paczyć się za siebie tylko do przodu i starać się myśleć o każdym przeciwniku i nie ignorować słabszych bo nawet na takich można się wyłożyć
No to czekamy na zwycięstwa.
Vieira był liderem mimo wszystko, był także kapitanem, ale wartym miana lidera. Dlaczego więc Arsene nie wskazał następcy? Nie chcę wywierać presji? Przecież Fabregas zdaję sobie z niej sprawę, o czym świadczy jego wypowiedź po meczu z Barceloną.
Nie ma żadnego problemu z brakiem przywództwa
Dlatego wszyscy tak o to pytają.
Tu jednak trzeba się zgodzić .Ni ma takiego człowieka jak Vieira czy Adams którzy by wstrząsnęli zespołem kiedy nie idzie.Tu powinien wziąć sprawy w swoje ręce Kapitan ale jak wiadomo u nas (C) myśli o czymś innym niż potrzeba.
husarz
zastanowimy sie czy jerst ok po sezonie bo jak wygraja premier league to bedzie ci lyso ze czegos arsenalowi brakuje
Szkoda, że Wenger nadal się upiera, że wszystko jest ok.
w każdym spotkaniu nie ale w wielu ...
a mi w glowie od razu pojawila sie pewna mysl.. byc moze z niedalekiej przyszlosci, moze z ciut dalszej;D
mianowicie- ... Jack!
charles
ameryki to ty nie odkryłeś ale masz racje
przemass
spox ;d
beny
Mój błąd, faktycznie nie wiedziałem, ale nie zmienia to faktu, że w Londynie zagrał dużo poniżej oczekiwań (i jedno prostopadłe podanie do Nasriego przy drugiej bramce mi tego obrazu nie wymaże) i dobrze, że udało nam się wygrać.
Charles - > popieram Ciebie w całej rozciągłości...
MAMY I TO GIGANTYCZNY PROBLEM, ALE NIE Z PRZYWÓDZTWEM, TYLKO WŁAŚNIE Z JEGO BRAKIEM.
Caps Lock był zamierzony...
ktos taki jak Vieira czy Tony Adams to jednak by sie przydali
nie ma prawdziwego lidera niestety;/ w MAn Utd za to ma duzo takich;/
przemass89
jak nie wiesz to nie ******* glupot w meczu z barceloną na camp nou cesc w 15. minucie odczuł ból i wiedzial ze ma kontuzje ale mimo wszystko zostal na boisku by pomoc druzynie na nastepny raz jak nie masz odpowiednich informacjii nie krytykuj
No jak nie, jak tak.
Dopóki w Arsenalu gra Fabregas to on będzie kapitanem. I ja się z tego cieszę. Jest inteligentny, rozmawia z sędziami, a nie drze mordę. Tylko jeden minus jest. Słabo motywuje zespół.
My nie powinniśmy czekać aż się ktoś rozwinie, tylko wzmocnić skład 2-3 doświadczonymi graczami, mogącymi pociągnąć zespół. W każdym okienku transferowym są takie okazje. I wcale nie kosztuje to tak dużo. Mam nadzieję, że dostrzeże to także Boss.
Dla mnie kapitanem Kanonierów powinien być TV chociaż Cesc to mój ulubiony zawodnik to też uważam, ze kiepski z niego kapitan...
W przyszłości oczywiście Jack ;)
Za kilka lat ktoś inny będzie kapitanem. Cesc jest świetnym graczem, ale bądźmy szczerzy: kiepski z niego kapitan. Nowym materiałem na przywódcę i lidera Arsenalu jest nie kto inny tylko Jack ;)
Taa, Cesc przywódcą? Bez urazy, ale wg mnie pokazał jaki z niego przywódca w dwumeczu z Barcą - zero walki, charyzmy, zagrzewania piłkarzy do walki. Faktycznie może i ma zadatki na lidera (np. gdy grał końcówkę meczu ze złamaną nogą rok temu z Barcą), ale nijak się ma do charyzmy Vieiry, którego pamiętam. To był gość! Może i narażę się tutaj kilku fanom, ale uważam, że i nasz trener nie jest najbardziej charyzmatyczną osobą, dlatego potrzebujemy kogoś takiego na boisku. Może i będzie to Jack za parę lat, ale co teraz...?
@aRamsey
zgadzam się z Tobą co do joty. U nas stety, niestety taką postacią, która się wyróżnia jest Wilshere. Mimo to on jest jednak za młody żeby ciągle brać ciężar gry i odpowiedzialność na siebie. Jeśli Cesc w lecie odejdzie do Barcelony co jest bardzo prawdopodobne to opaskę kapitana widziałbym u Vermaelena. Oby w następnym sezonie go te kontuzje nie nękały. Miejmy także nadzieję, że Wilshere wyrośnie na piłkarza pokroju Vieiry a wiele na to wskazuje :)
tomu
tu bardziej chodzi o charakter a nie o umiejetnosci ktore cesc niewatpliwie ma,a czy ma cechy przywodcy-nie wiem ale mowienie ze nie ma jest smieszne bo zaden z nas nie wie co sie dzieje w szatni wiec mozemy tylko gdybac
Wenger pieprzy jak potłuczony, jak mieliśmy kapitana z prawdziwego zdarzenia, a nie pożal się Boże Fabregasa. To wszystko kiedy zaczynało się sypać w trakcie meczu zaraz zostawało przywołane do porządku przez Viere.
Po za tym niech Wenger nie wylicza z czego wtedy odpadliśmy, tylko popatrzy że odkąd pozbyliśmy się zawodników z doświadczeniem nic nie wygrywamy.
To już 7 rok, wiecie ile to jest???
No niby Arsene ma racje, ale w każdej drużynie jest potrzebny prawdziwy kapitan, przywódca, motywator, ktoś, do kogo przeciwnicy będą mieli wielki respekt. Ktoś, kogo będą bali się palcem tknąć. Kogoś takiego u nas brakuje. Owszem wyrastają tacy gracze jak Wojtek, Jack, do tego Thomas o ile powróci do dawnej formy. A reszta? U nich tych cech nie widać, czasem jeszcze przejawi się u RvP
To prawda że nie mamy bo takim przywódcą jest Cesc. Wystarczy spojrzeć jak wygląda nasz gra z nim czy też bez niego w składzie. On po prostu robi różnice.
"przywódca:Przywódca to szczególny rodzaj kierownika, który ma bezpośredni związek z zachowaniami organizacyjnymi. Przywódca to osoba mająca duży wpływ na podwładnych, którzy wykonują polecenia pożądane przez szefa ze względu na więzi, jakie ich łączą. Przywództwo charakteryzuje się wyjątkowymi cechami osoby, której inni skłonni są zaufać i podporządkować się dobrowolnie"
czyli przywódca powinien byc człowiekiem ktorego słychać na boisku.Powinien byc kierownikiem dawac rady(czyli byc doswiadczonym)no i walecznym i upierdliwym :)
ta ale chyba za pare dobrych lat Wilshere... :P poki co moze Verma o ile wroci do regularnej gry ? no ale opaska i tak nie zmieni wlasciciela bo, odebranie jej Fabregasowi = transfer do farsy...
Różnica jest taka, że wtedy owszem, przegraliśmy w pucharze i w LM ale to właśnie dzięki odpowiednim osobowością drużyna potrafiła podnieść się i odnieść sukces w Lidze. Czy obecna drużyna jest w stanie podnieść się po 3 ciosach i nie stracić dystansu do MU? Miejmy nadzieje, że tak.
szkoda że największym przywódcą jest 19-latek Wilshere, reszta to takie sierotki
Wilshere na kapitana! I bę9dzie święty spokój!
Taa poruwnać Fabregasa do Viery w sensie przywudcy to inna bajka :)
Wenger próbuje sam siebie oszukać