Wenger: Nowy bramkarz nie jest nam potrzebny

03.12.2010, 18:10, IceMan 58 komentarzy

Nie należy spodziewać przybycia nowego bramkarza na Ashburton Grove w zimowym okienku transferowym.

Latem wielu golkiperów z całego świata - w tym Mark Schwarzer, który już jutro będzie się starał powstrzymać napastników Arsenalu - było łączonych z przeprowadzką na Emirates Stadium. Wenger postawił jednak na pracujących już w klubie bramkarzy, a teraz ta wiara w umiejętności swoich piłkarzy się spłaca.

Pod nieobecność kontuzjowanego Manuela Almunii kilka fantastycznych występów zaliczył Łukasz Fabiański, natomiast Wojciech Szczęsny nie przepuścił jego gola w żadnym z trzech rozegranych dla dorosłej drużyny Kanonierów meczów.

Dlatego też w styczniu nowy bramkarz do północnego Londynu nie zawita.

- Nie, już mówiłem, że nie potrzebujemy kolejnego golkipera - powiedział Francuz.

- Almunia wkrótce wyleczy swój uraz, do drzwi pierwszego składu puka już Wojciech Szczęsny, natomiast Fabiański udowodnił w ostatnich dwóch miesiącach swoją niepodważalną klasę.

- Tak więc nie będziemy przeczesywać rynku transferowego w poszukiwaniu bramkarzy.

Dużo miejsca w wakacyjnej prasie poświęcone było rzekomym przenosinom Schwarzera na Ashburton Grove. Do transferu ostatecznie nie doszło, a Australijczyk, który kilka dni temu podpisał nową umowę z Fulham, stanie jutro naprzeciwko The Gunners.

- Rozumiem tę decyzję Marka. Podpisanie dwuletniego kontraktu w tak zaawansowanym jak na piłkarza wieku jest wspaniałym wydarzeniem i świadczy o tym, że Fulham pokłada w Schwarzerze ogromną nadzieję i ma do niego pełne zaufanie.

- To ważne, żebyśmy się skoncentrowali na pracy z graczami, których dzisiaj mamy do dyspozycji. Cieszę się, że Schwarzer przedłużył swoją umowę z Fulham, ale żadnych szczegółów letniego okienka transferowego zdradzać nie zamierzam.