Wenger o dominacji angielskich klubów

Oby Arsenal reprezentował Anglię w fazie play-off jak najdłużej ;p

Angielska liga posiada wiele gwiazd, ale to chyba tyle. Taktyka w Anglii jest odstawiana na boczny tor. W Portugalii i Hiszpanii to właśnie ten element dominuje. Niemcy mają ligę z roku na rok silniejszą i ciekawszą.

Co nie zmienia faktu, że Premier League to nadal najlepsza liga świata...

Dominacja angielskich druzyn w Europie skonczyła sie dawno temu i nawet zeszłosezonowe zwyciestwo Chelsea tego nie zmieni.

MU, Chelsea i wiele innych klubów w Anglii jest zadłużonych, więc z tym zarządzaniem nie jest
wcale różowo. Gdyby nie pieniądze bogaczy,
to wiele drużyn by popłynęło.
Poziom też ostatnio siadł i nie dlatego, że dół
ligi jest taki mocny, tylko że najlepsi przestali
odstawać od dołu. Prawdziwy sprawdzian
przychodzi wtedy, gdy czołowe drużyny ang.
walczą z zagranicznymi. Wtedy widać,
co kto jest kim.

Może takowa dominacja powróci. Narazie się nie zanosi.

Rafson95 - mówisz o dominacji KLUBÓW czy czołówki? Bo Premier League zjada poziomem wszystko, natomiast faktem jest, że topowe drużyny hiszpańskie, niemieckie czy też ostatnio znowu włoskie ostatnimi czasy nas nieco przeganiają.

To wszystko dlatego że angielska liga przewyższa poziomem resztę rozgrywek i tu w każdym meczu trzeba grać na 100%. po za tym liga angielska jest najlepiej zarządzana bo w hiszpani i włoszech to same zadłużone kluby.Jedyną ligą która może zagrozić PL to niemiecka bundesliga w której kluby są dobrze zarządzane i rosną w siłę z każdym sezonem.

Angielskie kluby są coraz słabsze. Mistrz Angli i zwycięzca LM nie wychodzą z grupy. Arsenal z drugiego miejsca, tylko Man United wygrał grupę. Dla porównania wszystkie 3 niemieckie kluby wyszły z pierwszych miejsc, a cztery hiszpańskie grają dalej, dwa wyszły z pierwszego miejsca, a dwa z drugiego. Reasumując liga angielska obniżyła swoje loty ostatnimi laty...