Wenger o młodzieży w Arsenalu

12.01.2008, 10:30, Patryk Bielski 15 komentarzy

Arsene Wenger uważa, że dysponuje obecnie najbardziej utalentowaną grupą młodych graczy, od czasu kiedy przybył do Arsenalu. Francuz podkreślił także, że większość zawodników to Anglicy, których w ostatnim czasie w szczególności brakuje w zespole The Gunners.

Wenger wierzy, że już niedługo sytuacja na Emirates Stadium może ulec zmianie Szkoleniowiec Kanonierów przyznał, że jest blisko podpisania kontraktu z 15-letnim graczem Gillingham - Luke Freemanem. Wenger wspomniał także, że posiada kilku 14-latków, którzy w ostatnim czasie posunęli się bardzo naprzód.

- Tak, będziemy starali się go pozyskać - powiedział Wenger zapytany o transfer Freemana. - Chcę kupić Anglika - dodał z uśmiechem.

- Spotkałem się z nim i polubiłem go. On ma charakter i czujne spojrzenie. Jest napastnikiem i wystąpił w pierwszym zespole swojej drużyny w wieku 15-stu lat - to coś szczególnego. Jesteśmy blisko transferu. Mamy nadzieję, że już niedługo osiągniemy porozumienie w tej sprawie. Zapłacimy im za transfer.

Luke Freeman po transferze trafiłby najprawdopodobniej do drużyny Arsenalu U18 lub zespołu rezerw, co otworzyłoby przed nim szanse na grę w Carling Cup. Wenger dodał jednak, że tacy gracze jak Kieran Gibbs i Henri Lansbury w następnym sezonie dołączą do pierwszej drużyny.

- W obecnej chwili uważam, że gracze w przedziale wiekowym 14-20 lat, to największe talenty jakie kiedykolwiek posiadaliśmy. Gramy dziś spotkanie młodzieżówki z Burnley i jesteśmy dobrej myśli [Arsenal wygrał wczoraj po jednostronnym meczu 1-5 - przyp. red.]. Obecnie wszyscy młodzi gracze prezentują dobry poziom.

- Mamy także kilku dobrych graczy w drużynie do lat 14. I myślę, że już teraz nie mają czego się uczyć jeśli chodzi o technikę. Czy oni są profesjonalnymi piłkarzami Arsenalu? Nie wiem. Czym niżej schodzisz [wiekowo - przyp. red.], tym większe gracze popełniają błędy. Czasami widzisz 13-latka i myślisz: "zdumiewający" - a kilka lat później nikt o nim już nie słyszy.

- Ale naszym celem jest szkolenie dobrych graczy i wierzę, że jesteśmy na dobrej drodze. Wiemy jak dużo dla Anglików znaczą ich rodacy tutaj. Jeśli przyczyniłbym się do tego [sukcesów angielskiej piłki - przyp. red.], to byłbym dumny. W obecnej chwili to nie jest mój priorytet. Jednak zostałem oskarżony o kupowanie jedynie obcokrajowców, dlatego też chciałbym pomóc angielskiemu futbolowi - zakończył Wenger.