Wenger o niedzielnej frustracji

wczoraj chyba za słabo krzyczał ...

To co Fergusson robi niemal w każdym meczu Boss zrobił raz i już za to przeprasza:) A ja mówię, panie Wenger częściej krzycz pan na nich bo widać, że skutkuje, nie można cały czas ich usprawiedliwiać i głaskać po główce jak nie wyjdzie, bo ostatnimi czasami (latami?) brakuje u nas tej zawziętości i przysłowiowych jaj a takie brutalne sprowadzenie na ziemię pewnie było szokiem dla co niektórych z pupilków Wengera.

Czasami opłaca się jak trener nakrzycy na zawodników.
Bossman: o jakich komentarzach mówisz??

Niektóre komentarze mnie rozbijają psychicznie,powinniśmy zablokowac ranking komentujących i zlikwidować naliczanie komentarzy.

Moim zdaniem dobrze zrobił i to się opłaciło!

Nie powinien tego robić. Ale widać, że jak to zrobił chłopacy wzięli się do roboty;]

wenger nastepnym przeciwnikiem pudziana haha

Widać, że Wenger też jest głodny sukcesów. Chyba wie, że czas na rozwój się skończył i trzeba zbierać owoce tego "projektu". Jest wyraźnie bardziej stanowczy, nie zwala już wszystkiego na wiatr i mokrą murawę. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze, żeby przestał się bać wcześniejszych zmian :P Szlag mnie trafia jak widzę, że danemu zawodnikowi ewidentnie nic nie wychodzi, a AW trzyma go na boisku do 75. minuty, albo w ogóle do końca meczu :P

Bo to kozak jest xD

Boss się ostatnio agresywny zrobił ;p. Z Hughsem prawie się pobili przecież xd.

Przesadza... Może i w skladzie ma mlodych zawodnikow, ale to nie siusiumajtki co sie obrażą.
O ile nie przesadził z tą krytyką :D

w sumie tez fakt ;D to tak moze wygladac ; P - wschowiak :P

hollarafal>> dokladnie tak wyglada jak boss wlasnie to chcial glosno wykrzyczec swoim zawodnikom na tym zdjeciu

To było bardzo ryzykowne posunięcie.

hollarafal < --- nie widzisz tego charakterystycznego otwarcia buzi Bossa ... ewidentnie krzyczy Arszawinnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn!!! i po chwili pada bramka na 2:1 :D:D...

wengera foto " co wy kur.. odpierd.... ! " :D

* wypada krzyknąć.....

nie mówię , że zawsze ale czasami wypadami krzyknąć :D..