Wenger o progresie Oxlade'a-Chamberlaina
12.12.2016, 19:07, Michał Kruczkowski 26 komentarzy
Przez ostatnie lata Alex Oxlade-Chamberlain nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Anglik częściej przypominał jeźdźca bez głowy niż zawodnika, który miałby stanowić o sile ofensywnej Arsenalu. Obecny sezon również nie zaczął się dla niego kolorowo, ponieważ przegrywał walkę o miejsce w podstawowym składzie z młodym Alexem Iwobim.
Grudzień jest już dla niego o wiele bardziej udany. Ox przebił się wreszcie do pierwszej jedenastki i prezentuje się naprawdę dobrze. W dwóch ostatnich starciach ligowych zaliczył dwie asysty i zdobył jedną bramkę. Arsene Wenger wierzy, że reprezentant Anglii da kibicom Arsenalu jeszcze wiele powodów do radości.
- Kariera Alexa Oxlade'a Chamberlaina, podobnie jak ta Theo Walcotta, była niejednokrotnie przerywana przez różne kontuzje. Miał naprawdę wiele kłopotów. Myślę, że jest to pierwszy sezon, w którym omijają go jakiekolwiek urazy. Zarówno on, jak i Walcott, grają na pozycjach, które prawdopodobnie najbardziej eksploatują organizm. Występując na skrzydłach, musisz być bardzo aktywny nie tylko w ofensywie, ale również w grze obronnej. Trzeba więc znaleźć odpowiedni balans, a to wymaga nieco doświadczenia - powiedział Wenger.
- Alex jest teraz o wiele bardziej skuteczny w ataku. Potrafi wypracować sytuację strzelecką swoim kolegom, pokazał to w sobotę, asystując Mesutowi. Może też sam wpisywać się na listę strzelców. Tego właśnie od niego oczekujemy. Chcę, aby został a nami w klubie. Kupiłem go, gdy był bardzo młody i uważam, że poprawnie się rozwija. Jego progres szczególnie widać w obecnym sezonie. Gdy poświęcasz tyle czasu i pracy nad zawodnikiem, to nie chcesz, żeby odchodził. Myślę, że Alex czuje się wyśmienicie w Arsenalu. Spełnia nasze oczekiwania i chcemy go zatrzymać w drużynie.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
On też szarpał i miał chociaż szybkość, pójść w drybling także potrafił, a skutki? Takie jak i u Oxa czyli strata, kontra i do widzenia.
Chamberlain i Walcott mają szybkość biegu, ale Campbell ma szybkie myślenie, a to jest o wiele ważniejsze. Co komu z szybkich nóg jeśli głowa nie nadąża.
Od razu się poza boiskowe dryblingi Gervinho przypominają :D
Gunners007 - Campbell pod bramką nie jest samolubem i dobrze o tym wiem. Chodzi mi o to, że gdy dostanie piłkę na 50-60 metrze to woli z nią przebiec wszerz boiska i szukać okazji niż np. przerzucić na drugie skrzydło albo wycofać do obrońcy. Ox z kolei albo taką piłkę odda koledze, albo pójdzie na drybling, ale wciąż posuwając akcję naprzód. Bo nawet jak ktoś nie lubi Ox'a, to zgodzi się ze mną, że połykać metry to on potrafi jak mało kto w naszej drużynie.
LeBob
Bo nie robi nic sam z siebie tylko czeka na piłki od kolegów i nie uczestniczy w rozgrywaniu hihi
Ox uczynił progres, przekonuje mnie co raz bardziej, ale wstrzymajmy się z wyrokami do końca sezonu, bo może wrócić za ten czas stary "dobry" Alex.
Największa różnica miedzy Ox'em a Walcottem jest taka, że ten drugi myśli na boisku.
Na Walcotta narzekają, który nawet jak ma słabszy mecz to wykręci jakąś bramkę lub asystę. Nie no trzymajcie mnie.
AVP
Coq we Freiburgu malo grał, Gnabry w WBA w ogóle, z kolei sporo było takich co grało na wypozyczeniach, a do składu Arsenalu się nie przebili.
Biorąc pod uwagę mecze w barwach Arsenalu to Joel>Ox.
Gdy Ox zacznie częściej myśleć na boisku i zwiększy zakres swoich zagrań to może coś z niego będzie, ale nie ma się co oszukiwać, chyba każdy wiązał z nim wielkie nadzieję a póki co klapa.
Ogólnie to powinniśmy po sezonie na stałe pozbyć się kogoś z grupy Perez, Ox, Theo, Joel, Iwobi.
Sprzedalbym dwóch i w ich miejsce ktoś z topu by jeszcze bardziej wzmocnić formację ofensywna.
Na ten moment bym sprzedał Theo i Oxa.
A kupić albo skrzydłowego, wtedy Sanchez na atak, albo napastnika i Sanchez z powrotem na skrzydło.
Na razie nie ma zwycięzców w konteście Ox-Joel.
Campbell miał iść do słabej ligi rządzić a do składu nie może się dopchać.
Ox coś pokazuje, ale to wciąż za mało by miał pewne miejsce.
Tak naprawdę to zwycięzcą całej sytuacji jest Iwobi, który z wszystkich robi największy progres, i Arsenal, który będzie miał w czym wybierać w następnych sezonach.
Błąd w tytule. Powinno być o regresie Oxlade'a -Chamerlaina
Jak Campbell jest ułomny taktycznie to nie wiem który piłkarz nie jest ułomny. (pewnie fijo bo stoi grzecznie w polu karnym i czeka na piłkę...)
Skrzydłowy kurczowo trzymający się flanki.. hmm faktycznie bardzo duża ułomność.
Bycie rozgrywającym ze skrzydła trochę się wyklucza z kurczowym trzymaniem się flanki tak a propos. Jest lewonożny więc schodzenie z prawej flanki do środka jest naturalne i w piłce nie może być inaczej, Messiemu też by można to zarzucić. Jeśli trenerowi to nie pasuje to może go wystawiać na lewej flance, wolny wybór, podstawy piłki.
Te jego przywary go po prostu dyskwalifikują z gry w piłkę nożną.
Jeszcze nie mogę pominąć tych rzetelnych zarzutów w stronę Campbella od usera Necro, a więc uwaga bo mocny pocisk po Joelu: Próbuje uczestniczyć w każdej akcji ; nie pozwala grać lepszym kolegom od siebie ; biega tylko wzdłuż i wszerz ; nie potrafi posłać prostopadłego podania jak Iwobi.
Irracjonalność tych argumentów pozostawię bez komentarza.
Tak więc wychodzi na to, że Joel jest gorszy od Oxa ponieważ wolniej biega. Ox bez wątpienia jest szybszy więc nie będę tego negował, każdy ma prawo cenić inne cechu u piłkarzy.
Jedynie do słabej kondycji Joela się zgodzę, lecz mimo to walczy cały mecz i nie odpuszcza, nie robi zastojów wraca do defensywy i choć wygląda jakby miał zaraz paść na zawał to trzyma wysoki poziom.
Rozumiem, Ox strzelił ostatnio ładną bramkę więc nadzieje, że odpali odżyły nie tylko u Wengera, lecz pamiętając przeszłość nie napalam się przesadnie na eksplozje talentu bo mimo kilku niezłych akcji popełnia nadal głupie błędy i niezrozumiałe zagrania jak strzał w aut.
Campbell i dynamika? Myślimy wszyscy o tym samym Campbellu? Kolega Necro bardzo rzetelnie opisał główne przywary Joela Campbella jako piłkarza. Jest on w pewien sposób ułomny taktycznie i to go wyklucza z poważnej piłki. To że ładnie piłkę prowadzi, czy zagra czasem ciekawą prostopadłą piłkę to fajna sprawa, ale on kurczowo trzyma się lewej flanki albo robi za trzeciego rozgrywającego z prawego skrzydła. Jego kondycja to też dziwna sprawa. Niby jeszcze młody a czasami grając w pierwszym składzie po 30 minutach zaczyna przypominać oldboja walczącego o przetrwanie. On nigdy nie zrobi poważnej kariery moim zdaniem. Fakt faktem o Coqu myślałem to samo ale akurat on nie miał wad, które z góry wykluczałyby go z poważnego futbolu. Każdy ma jakiegoś swojego ulubionego zawodnika, tylko że to wyklucza obiektywizm.W dzieciństwie imponował mi taki skrzydłowy jak Denilson. Potrafił się zakiwać na śmierć ale ja też twierdziłem, że najlepszy i taki kreatywny bo raz na jakiś czas zagra prostopadłą piłkę. A on długimi minutami stał i stał na boisku albo biegał tam gdzie nie trzeba...
Chamberlain niech zapieprza i w końcu udowodni swoją DŁUGOTERMINOWĄ przydatność dla zespołu, bo te kilka dobrych występów to jeszcze za mało by mówić o jakiejś niesamowitej dyspozycji. Może przestał się spóźniać na treningi, bo ponoć z tym też był problem. Na razie jest za wcześnie na wielkie pochwały pod jego adresem.
Ox nie jest już nastolatkiem.
Ma 23 lata, gra u nas od 5 lat, rozegrał w BPL ponad 100 spotkań.
Już powinien nabrać doświadczenia i nie być jezdzcem bez głowy. Przez te 5 lat poczynił znikomy postęp, mam nadzieję że jednak ten i następny sezon będzie dla niego przełomowy, bo póki co zawodzi.
Ja też uważam, że Campbell pasuje do Arsenalu bardziej niż Ox i Walcott.
On myśli ma boisku, potrafi dać bardzo dobre prostopadle podanie, dobry przegląd pola, dobre warunki fizyczna, zaangażowanie w grę obronną, dobre wykończenie.
Choć niestety Wenger bardzo nie w porządku go traktował gdy ten był w Londynie i zdecydowanie sadzal go na ławce kosztem pupilkow.
AVP
Wcale nie uważam tego za dobra decyzję, bo wg mnie Campbell daje nam sporo więcej niż Ox.
Szkoda chłopaka, najlepiej by było gdyby u nad został, ale dla dobra jrgo kariery życzę mu żeby znalazł nowy klub w którym będzie dostawał szanse, pasujący do jego stylu, bo wtedy może w pelni się rozwinąć.
Sytuacja podobna jak z Gnabrym. Gość miał świetny okres w AFC a Wenga posadził go na ławce, potem przyszła roczna kontuzja i już u nas nie pogral. Dobrze zrobił że odszedł imo.
Zawsze w Oxa wierzyłem, zawsze wolałem jego od Joela. Lepszy fyzycznie, Anglik, lepszy drybling, technika, szybkość - Joel ma chłodniejszą głowę, to dobry piłkarz, nawet bardzo dobry, ale Ox za kilka lat może być kluczowym graczem drużyny. Chłodna głowa przyjdzie wraz z doświadczeniem, a dryg już ma. Coś, czego nie mają ani Joel, ani Theo.
Co do altruizmu Joela, to wielokrotnie było pisane, że to jedyny zawodnik który nie boi sie kończyć akcji strzałem, więc chyba trochę chybiona kwestia. Choć jego zdecydowanie i pewność zagrań uważam jak najbardziej za zaletę, nie wadę. Jestem pewien w każdym razie, że wyższego poziomu niż Ox nie osiągnie. Inna sprawa, że mają całkiem różne atuty.
Theo jest solidny, i będzie solidny do końca. Na wyższy poziom już raczej nie wskoczy.
Już chyba większej głupoty niż, to że Joel jest samolubny się nie da napisać. Gość jest jednym z najbardziej altruistycznych piłkarzy, ilekroć zamiast kończyć akcje On podawał, ma syndrom podań jak Ozil. I to uważam za jego wadę, że gra za mało samolubnie. Trzeba być oderwanym od rzeczywistości, aby pisać o nim że nie podaje, w każdym meczu ma sytuacje w których aż się prosi, aby skorzystał z dryblingu czy strzału lewą nogą, a on się decyduje na koronkowe akcje. Po prostu styl Arsenalu ma we krwi.
Według tej logiki o pozwoleniu grać innym to, żaden piłkarz nie powinien brać ciężaru gry na siebie tylko każdą akcje uzależniać od najlepszego piłkarza w drużynie - po prostu taktyka piłka na Sancheza niech On coś wymyśli, my jesteśmy tylko od dostarczeniu mu piłki. Nie chciałbym widzieć trenera, który ma takie preferencje odnoście taktyki i stylu gry dla swojej drużyny. Skończyłoby się spadkiem z ligi.
Co do statystyk Theo to one nic nie obrazują bo sępienie na bramki, a dobra gra nie idą ze sobą w parze. To dziwne, że dla niektórych wysępienie tej 1 bramki przez 90 min wystarczy, aby mimo biernej postawy, nie angażowania się przesadnie w akcje zespołu i uczestnictwa wypracowywaniu przewagi w grze piłką nad przeciwnikiem, stwierdzić, że ktoś szarpie i jest lepszym piłkarzem.
Tak wiem, Walcott w tym sezonie już się odrobinę poprawił i daje drużynie więcej na boisku, ale nadal zdarza mu się przespać mecz, a jego styl gry typowo Angielski z szybkim bieganiem i prostymi niewyrafinowanymi rozwiązaniami akcji nie będzie przeze mnie mocno ceniony, efektywność to nie wszystko, Arsenal to klub, którego piłkarze mają czarować na boisku i grać piękny futbol, z to jest ceniony i większość jego kibiców tę filozofię futbolu wyznaje.
Napiszę n-ty raz o Joelu. Gość myśli, że wszystko na boisku kręci się wokół niego. Próbuje uczestniczyć w każdej akcji przez co reszta drużyny traci. On jak dostanie piłkę, to akcja musi lecieć jego stroną, bo on za tą piłką będzie biegał wzdłuż i wszerz. Jak popatrzę na Iwobiego, któremu wystarczy ułamek sekundy żeby podać do wybiegającego kolegi, to Joel jest po prostu zbyt mało dojrzały. Do tego spowalnia akcje, często potrafi przebiec z piłką wszerz boiska zamiast oddać lepiej ustawionym kolegom. Joel ze swoim parciem na piłkę powinien sypać asystę za asystą i gola za golem. Tymczasem taki Theo szarpnie kilka razy na mecz, a i tak kręci lepsze statsy. A Iwobi przynajmniej zapewnia płynność akcji. Joel musi być bardziej zdyscyplinowany, trzymać się swojej pozycji i pozwolić grać lepszym od siebie kolegom, ponieważ on wykorzysta 3/10 sytuacji, gdy Ozil wykorzysta 4/5. Uważam, że to jeszcze nie jest jego czas, ale ma predyspozycje aby grać w Arsenalu.
Na razie to okazuje się, ze Papcio miał rację zostawiając Theo i Oxa a puszczając Joela.
Co do Oxiego, to należy mu się chwila przerwy w nieustannym wylewaniu goowna na niego, bo się stara a nawet widać u niego zalążki procesów myślowych.
Nie zgadzam się. Campbell nie jest za słaby na Arsenal, On pasuje do stylu gry i formacji granej przez Arsenal po prostu perfekcyjnie. Kreatywność, technika, mózg, drybling, waleczność, dynamika przez te kilka minut gdy się jeszcze nie zmęczy i potrafi kręcić statystyki.
Jest to piłkarz pasujący do zespołu grającego kombinacyjną piłkę opartą na ataku pozycyjnym i świetnie, najlepiej sobie radzi gdy ma wokół partnerów z najwyższej półki jak Mesut czy Alexis.
Jemu nie w głowie prosta piłka, wrzuty na Giroud czy Dosta tylko Wengerball w najczystszej postaci.
Przeciwieństwo Oxa czy Walcotta. Niestety nigdy nie dostał dostatecznego wsparcia od trenera, lecz i tak zdołał mimo przeciwności wywalczyć na boisku swoje i pokazać światu swój talent. Uwielbiam tego piłkarza, szkoda że Wenger nie zrobił z niego napastnika w pre-sezonie, gdy go potrzebowaliśmy bo w Sportingu pokazał, że nawet głową potrafi grać. Spełnia wszystkie punkty idealnego piłkarza w mojej koncepcji piłki. Jego meczu z LFC nie zapomnę nigdy, ta intensywność, jeżdżenie na tyłku, gryzienie trawy, no po prostu prawie jak Walters, a przy tym kontrola piłeczki, głowa do góry i rywale mogli się tylko popatrzeć co on robi z piłką.
gunners007
W Chelsea Moses też był ich takim Campbellem - za słaby na nich wiecznie wypożyczany młody murzynek :D
Teraz Moses jest jedną z kluczowych postaci w drużynie Conte a przy okazji zbiera dobre recenzje. Mam nadzieję, że Joel dostanie w końcu szansę w Arsenalu i pokaże swoje umiejętności jak właśnie Victor ;)
mam nadzieje ze lucas nie bedzie takim cambellem z ostatnich lat i bedzie coraz czesciej dostawal szanse
"Gdy poświęcasz tyle czasu i pracy nad zawodnikiem, to nie chcesz, żeby odchodził."
I dlatego Theo Walcott grał w tamtym sezonie mimo katastrofalnej formy.
Dlatego Ox dostaje ciągle szanse na które inni zasłużyli bardziej.
DLATEGO Joel Campbell został wywalony z klubu i z tego także powodu, nie grał tyle na ile zasługiwał w Arsenalu. Być lepszym piłkarzem to nic bo:
Ważniejsze jest bycie Anglikiem w którego poświęciło się mnóstwo czasu.
Wenger (nie powiem co) !
Z drugiej strony do jakiego klubu mieliby odejść Alex i Theo, który byłby lepszy od Arsenalu? Ja takiego nie widzę.
Tylko żeby go za wcześnie nie pochwalić.
Mam nadzieję, że wykorzysta swój potencjał, z piłką jest nie do zatrzymania i to się ceni
W tym sezonie Ox razem z Theo nie grają najgorzej ;).