Wenger o przyczynach porażki z Olympiakosem

nie ma co smutać, to byl niedoswiadczony albo z drugiej strony wypalony sklad :D pierwszy zespol zagralby lepiej :D

No i ma rację. Brak ambicji.

Dobra było minęło i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

*overmars jak ja lubię takie rzeczowe komentarze. Prawdą jest niemoc Arsenalu w tym sezonie, gdy nie ma na boisku kręgosłupa w postaci WS TV AS RvP. I nawet gdy jeden z nich występuje to dostosowuje się poziomem do reszty Squillacich.. tak jak było w meczu z Olympiakosem. NIE MAMY JAKOŚCIOWEGO DRUGIEGO SKŁADU! taki jest FAKT

lekcja dla młodych? tylko przecież byli AOC,Frimpong i Coq a po przerwie Miquel, a i tak lepiej nam by wyszło granie samymi młodymi

szkoda tylko urazu Santosa z tego meczu

Nie było jakości w tym meczu.

Jedyne czego szkoda, to kontuzje...

Przyczyną tej porażki jest fakt, iż Arsenal wolał, żeby OP wyszedł z grupy a nie BVB. Bo nie chcieli żeby w fazie pucharowej, np w 1/4 finału zagrać z Dortmundem. Wenger czasem ruszy głową.

A wedlug mnie wszyscy wiedzieli ze i tak awans pewny i to z 1 miejsca i nie grali na 100%.

No i jeszcze Vito -.-

moim zdaniem Olimpiakos jest poukładaną ekipą, mają kilku ciekawych zawodników, prawego obrońcę bym chętnie u nas widział, szczególnie teraz

Przyczyną porażki jest fakt, że drugi garnitur Arsenalu jest zawstydzająco słaby i żadna drużyna z aspiracjami do zdobywania trofeów nie powinna do takiej sytuacji dopuścić, więc bez bajek panie Wenger.

Pilkarze grali tak jakby sie im nie chcialo - nawet Ci co wiecej graja w 1 skladzie przystosowali sie do zmiennikow.