Wenger o rywalizacji przeciwko United
16.05.2015, 12:16, Michał Pałasz
11 komentarzy
Menedżer Arsenalu - Arsene Wenger, jest zdania, iż w ostatnich latach w rywalizacji pomiędzy Arsenalem i Manchesterem United można dostrzec o wiele więcej szacunku do przeciwnika.
Gdy walka toczyła się mistrzostwo angielskiej ekstraklasy, pomiędzy klubami dochodziło w przeszłości do wielu gorących starć zarówno na boisku jak i poza nim.
Wenger przyznał, że w niedzielnym meczu atmosfera być może nie będzie aż tak napięta jak w przeszłości, lecz francuski szkoleniowiec mimo wszystko spodziewa się pojedynku o wysokiej intensywności.
- Uważam, że pomiędzy drużynami ciągle utrzymuje się wysoka rywalizacja. Ale czy dziś jest więcej szacunku niż kiedyś? Chyba tak, to dobrze - zaczął Arsene Wenger.
- Sytuacja uległa zmianie, gdyż przez długi czas, w latach 1998-2004, liczyliśmy się głownie tylko my i United. Potem do wyścigu dołączyła Chelsea, a w ostatnim czasie Manchester City.
- Byliśmy konsekwentni. Przebrnęliśmy przez okres, gdy zostaliśmy ograniczeni finansowo, United nie mieli takich problemów.
- Czasem miałem wrażenie, jakbym walczył przeciwko trzem bokserom, którzy mają o wiele lepsze warunki. Od kilku lat na czele znajdowały się zespoły takie jak Chelsea, Man City, Man United, które miały o wiele większy potencjał finansowy.
źrodło: Arsenal.com
9 godzin temu 2 komentarzy

9 godzin temu 8 komentarzy

9 godzin temu 9 komentarzy

11 godzin temu 2 komentarzy

11 godzin temu 5 komentarzy

11 godzin temu 4 komentarzy

13.05.2025, 09:39 23 komentarzy

12.05.2025, 11:39 3 komentarzy

12.05.2025, 11:33 3 komentarzy

12.05.2025, 07:54 7 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger świetnie to ujął. Przez te ostatnie lata to nie była równa walka, ponieważ my byliśmy ograniczeni finansowo. Od poprzedniego sezonu możemy walczyć z czołówką jak równy z równym i efekty już są w postaci FA Cup, FA Community Shield, finału FA Cup czy dużej szansy na miejsce w top3 i bycia przed United. Teraz wchodzimy na dobrą drogę i czuję, że z Wengerem na ławce jeszcze sporo osiągniemy bo w końcu Wenger może budować drużynę według własnych upodobań.
Ja to mam przeyebane - Ja całym sercem za Arsenalem, a moja luba za MU... i tak od 10 lat...mam nadzieję że, tym razem to My będziem górą....
a mi podoba się jedno, podkreślanie tej sytuacji o braku kasy, i sugerowanie że jest już lepiej, teraz mam nadzieje ze pójda za tym ciągłe czyny :)
Nikt się nie przyczepił? To może ja...
Rywalizować można z kimś, a nie przeciwko komuś.
i to mówi hipokryta który od 10 lat kasuje na czysto 7mln funtów za sezon :D (kilku jest droższych managerów na świecie) i który od 2004r. praktycznie regularnie przegrywał sezon w marcu zawsze nie przez brak kasy przez swoje własne błędy w cyklach treningowych i wysyp kontuzji po zimie
serio lubię Wengera ale bełkocze czasem tak że szok - dodatkowo chowa pokolenie ciamajd co mu klaskają że znów prawie ma mistrza i że za rok na bank będzie już super...., gość nigdy np. nie powie że po 2004r. po prostu byli lepsi managerowie od niego, on się nigdy nie zmieni i dalej będzie miłym sępem-księgowym a nie pożeraczem pucharów co ciśnie za wszelką cenę po trupach do celu bo inaczej się we współczesnym futbolu osiągnąć sukcesu nie da
I dlatego właśnie ze względu na finanse w przyszłych latach może być tylko lepiej. Stać Arsenal na dominacje w Anglii przez kilka sezonów pod rząd. Czekam na to.
"Czasem miałem wrażenie, jakbym walczył przeciwko trzem bokserom, którzy mają o wiele lepsze warunki. Od kilku lat na czele znajdowały się zespoły takie jak Chelsea, Man City, Man United, które miały o wiele większy potencjał finansowy."
A oprócz tego kibice chcieli go zwalniać. Walczysz z trzema potężniejszymi bokserami i dostajesz jeszcze nóż w plecy. Nie było lekko, nie było...
Szkoda, że Wenger musi się usprawiedliwiać brakiem finansów, rywale mogą to źle odebrać, ale niestety taka prawda, dlatego podziwiam go, że pozostał z klubem na szczycie.
Ja kochałem te ciągłe napięcia na linii Arsenal-United. Czuć było pasję.
Fajny ostatni fragment Bossa i obrazuje to tak na prawdę to co się działo. Oby Wenger wzmocnił nas w lato bo musimy w końcu zdobyć mistrzostwo Anglii.
wielu kibicow sukcesu zapominia przez co nas Wenga przeciągnął w mistrzowski sposob...
YOU CANT BUY CLASS :-)