Wenger o straconych bramkach

Wenger o straconych bramkach 30.10.2009, 23:40, Michał Kowalczyk 15 komentarzy

Podczas piątkowej konferencji prasowej, Arsene Wenger stwierdził że strata bramek w ostatnich minutach spotkań nie jest wielkiem problemem jego drużyny. Niedawno Arsenal dał sobie strzelić wyrównującą bramkę w ostatnich minutach wyjazdowego meczu z AZ Alkmaar w Lidze Mistrzów. Następnie Kanonierzy roztrwonili dwubramkową przewagę w spotkaniu z West Hamem.

Przed rokiem, w derbach północnego Londynu, The Gunners prowadzili 4-2 na dwie minuty przed końcem, a mimo to mecz zakończył się remisem 4-4 i Koguty wywiozły z Emirates jeden punkt.

- To nie jest jakiś wielki problem - powiedział Boss.

- Wszystkie trzy remisy miały inne podłoże. W meczu przeciwko Tottenhamowi wydaję mi się, że przestaliśmy grać i nas pokarało. W przypadku pozostałych dwóch spotkań tak jednak nie było.

- Statystycznie rzecz biorąc, 50 procent bramek w Lidze Mistrzów pada w ostatnich pięciu minutach pojedynku.

- Przeciwko WHU mieliśmy pecha. Nie mieliśmy szczęścia zarówno przy rzucie wolnym, jak i przy karnym. Wątpię też, by obie decyzje sędziego były prawidłowe - dodał Wenger.

Arsene Wenger autor: Michał Kowalczyk źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
page komentarzy: 1684 newsów: 401.11.2009, 00:31

Głupie czy nie głupie straty, to kolejny sezon w którym obrona Arsenalu pozostawia wiele od życzenia. Wiadomo, ze podstawowa czwórka jest mocarna, ale co ze zmiennikami? Chciałbym w obronie przynajmniej jednego silnego chłopa, który ma ten metr dziewięćdziesiąt, brodę i północne rysy :D prawdziwy aryjczyk w duecie z Vermaelenem - duet na miarę Vidicia i Rio.

adamaggio komentarzy: 49631.10.2009, 15:29

jeżeli strzelają więcej niż tracą, a tak robią do tej pory, to nie widze problemu. punkty faktycznie głupio stracone, ale na szczęście nie były to jakieś arcyważne mecze.

pietraz komentarzy: 161031.10.2009, 12:19

Nie wcale żaden to problem. Przecież z tymi traconymi bramkami trzeba coś zrobić bo to się robi pomału żałosne. Oby dzisiaj nie powtórzyła sie sytuacja z przed roku bo wyjdę z siebie i stanę obok

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56731.10.2009, 11:34

Kto by pomyślał, przecież kiedyś w 90 minucie ratowaliśmy punkty, zamiast je tracić... Byliśmy mistrzami come-backów...

gooner80 komentarzy: 129331.10.2009, 10:20

Statystycznie rzecz biorąc Wenger od czasu do czasu pieprzy 3 po 3.... tracone bramki w ostatnich minutach/sekundach to jest wielki problem i bolączka naszego zespołu, która zdarza się nam zbyt często, bagatelizowanie tego problemu nie przybliży nas do żadnych sukcesów.

crisadus komentarzy: 850731.10.2009, 09:56

Panie Wenger, Barcelona też tak gra jak my, a ona bramek nie traci. Jeśli my nie skończymy ich tracić to możemy mieć problem w najważnieszych momentach. Tracimy bardzo głupie bramki.

topol95 komentarzy: 152731.10.2009, 09:52

Przy tych wszystkich 3 meczach przestaliśmy grać.

IronHide_AFC komentarzy: 164231.10.2009, 09:49

Pamiętam ten mecz ...
No teraz trzeba przyznać 2 bramki Bentleya i Defoe były przez Almunię

- Statystycznie rzecz biorąc, 50 procent bramek w Lidze Mistrzów pada w ostatnich pięciu minutach pojedynku"

Niestety mam taki problem zresztą nasz bilans na razie to 6-3 w lidze mamy większy problem straciliśmy 13 w 9 meczach to boli ;(

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223731.10.2009, 09:12

A jak dla mnie to jest problem i to są bramki tracone na wlasne zyczenie , bo skoro cofamy sie i nie chcemy dalej atakowac z druzyna od nas gorsza to cos jest nie tak , trzeba byc konsekwentnym i nawet przy 3-0 atakowac dalej...

arsenallord komentarzy: 31308 newsów: 11731.10.2009, 08:55

Szescie teraz to do nas sie usmiechnie!:)

Cesc_Fabri_4 komentarzy: 113431.10.2009, 08:03

Wygramy. A i jak Wenger mówi. Z WHU mieliśmy pecha. No ale cóż. Z Tottenhamem będziemy mieli lepszy skład. A i na końcu meczu 2-1 dla nas

Kondzior12 komentarzy: 490031.10.2009, 07:03

Grać do konca na pelnych obrotach.

Filip151 komentarzy: 1885 newsów: 231.10.2009, 06:18

Porostu musimy grać do końca i z dużą z kupieniem.

waldek_89 komentarzy: 573531.10.2009, 00:30

dlatego należy grać całe 90 minut + czas doliczony a nie tak jak to miało w meczu z WHU pierwsze 45 minut..

Gresiex komentarzy: 72030.10.2009, 23:45

Po porstu nalezy grac 95 minut a nie 90 i basta

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady