Wenger o wypowiedzi Manciniego

18.07.2011, 13:58, Maciek Żmudzki 10 komentarzy

W wywiadzie udzielonym arsenal.com menadżer Kanonierów – Arsene Wenger – wyznał, że ostatnia wypowiedź Roberto Manciniego nieco go zaskoczyła, ale nie spędza mu ona snu z powiek.

Szkoleniowiec Manchesteru City komentował niedawno w mediach sprawę ewentualnego transferu Samira Nasriego i publicznie ogłosił, że ma nadzieję, iż do podpisania umowy z Francuzem dojdzie jeszcze w tym miesiącu.

Cała ta sytuacja zniesmaczyła francuskiego trenera The Gunners, który nie planuje sprzedawać jednego z najważniejszych piłkarzy ze swojej drużyny. Wenger planuje zatrzymać Samira na kolejny sezon, nawet jeśli miałoby się to wiązać z tym, że za rok Nasri, któremu kończy się kontrakt, opuści północny Londyn na zasadzie wolnego transferu.

Boss jest zdania, że tego typu sprawy nie powinny być w mediach komentowane przez menadżerów i liczy, że podobne wypowiedzi nie będą już miały miejsca.

- Zasady powinny być jasne i przejrzyste dla każdego – rozpoczął Francuz.

- Jesteśmy w ważnym etapie sezonu przygotowawczego i nie chcemy zaprzątać sobie głowy podobnymi sprawami. Znamy swoje priorytety i wiemy, co jest dla nas naprawdę ważne. To, co powiedział ostatnio Mancini nie sprawia, że nie mogę w nocy spać. To dla mnie po prostu bardzo nietypowa sytuacja. Uważam, że potrzeba mierzenia się z tego typu komentarzami nie powinna mieć miejsca w futbolu. Nigdy nie usłyszycie ode mnie, że publicznie mówię w ten sposób o jakimkolwiek zawodniku.

- Oczywiście, że rozmawiałem ostatnio z Samirem, ale przedmiotem tej dyskusji nie była wypowiedź menadżera City. Nasriemu pozostał jeden rok kontraktu i to właśnie tego dotyczył nasz dialog. Dużo się ostatnimi czasy pozmieniało w Anglii. Mam nadzieję, że uda nam się przywrócić poprzedni system i wrócić do normalnego, eleganckiego zachowania – zakończył 61-latek.