Wenger: Pieniądze rujnują rywalizację
02.02.2018, 20:54, Tomasz Kowalski 59 komentarzy
Zdaniem Arsene'a Wengera, rywalizacja w największych europejskich ligach jest rujnowana przez kluby z niemalże nieograniczonym budżetem przeznaczonym na transfery.
Manchester City deklasuje rywali w obecnym sezonie i wyprzedza wicelidera - Manchester United, o 15 punktów, kiedy Paris Saint-Germain, Bayern Monachium oraz Barcelona również posiadają dużą przewagę nad resztą stawki.
Wenger uważa, że powinno się poczynić pewne kroki, aby zmniejszyć różnice pomiędzy największymi klubami Europy i innymi z wysokiej półki.
- Kiedy spojrzysz na pięć największych lig w Europie, zauważasz, że nieprzewidywalność rozgrywek znacznie spadła, ponieważ już w grudniu znasz czterech mistrzów spośród tych pięciu lig, co oznacza, że coś jest nie tak z piłką nożną. Olbrzymie możliwości finansowe niektórych klubów rujnują rywalizację.
Kluby z Premier League wydały zimą rekordową kwotę 419,5 miliona funtów, zaś siedem zespołów, w tym Arsenal, ustanowiły własne rekordy transferowe.
źrodło: skysports.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Boss ma rację - nie trudno się z tym nie zgodzić.
Wenger akurat w tej sprawię ma w 100 % rację .
Za niedługo PSG będzie już tylko wypożyczać zawodników, a spłacać przez najbliższych kilkadziesiąt lat.
Sory nie van dijk tylko de vrij...
napewno jest łatwiej jak ma sie kase do szastania. chociaż ostatnie lata pokazują że wcale tak mało nie wydajemy ale głupio. Tak trzeba nazwać transfery xhaki i mustafiego, pereza elnenyego. a szczególnie dwóch bo wydaliśmy na nich prawie tyle co na ozila i sancheza a jak pokazało poziomem sportowym sie znacząco różnią. te transfery były zrobione tylko po to aby wenger mógł na chwile odetchnąć od negatywnych komentarzy. Bez zmiany menagera bedzie cieżko wyprowadzić ten klub na prosto bo po dobrych decyzjach znowu pojawiają sie bezsensowne zupełnie jak z grą naszego zespołu po dobrym meczu kolejna lipa i tak w koło. Teraz też na rynku jest kilku znaczących graczy którym kontrakty sie kończą i można już prowadzić negocjacje a tu cisza. van dijk, emre can, badelj, max meyer a nawet balotelli. to są nazwiska które wystepują na pozycjach które musimy wzmocnić. przecież nimi możemy wymienić pół składu na długie lata a nasi dzialacze spią. nie wiem czy to duma im nie pozwala na takie ruchy czy zwykła głupota. Jak szkoda im kasy na transfery to powinni choć w ten sposób działać.
To prawda , żeby liczyć się w lidze trzeba dużo wydawać i dużo płacić zawodnikom. Problem u nas jest taki że rekordowe transfery robimy raz na jakiś czas gdzie inni potrafią w jednym okienku zaszaleć. Zarobki zawodników też mają dużo do powiedzenia. Czemu ktoś miał by wtrafi do Arsenalu , albo z niego nie odejść skoro inni są wstanie zapłacić więcej. Jeżeli Arsenal nie pójdzie w tym kierunku to o LM możemy zapomnieć , a w przyszłości nawet o lidze Europy.
@ljungberg77: Mimo wszystko musisz pamiętać, że nieskrępowany wolny rynek, w którym popyt kreuje ceny jest przyczyną niedopasowania popytu do podaży, co z kolei powoduje powstanie cykli koniunkturalnych ;) Poza tym aktualny system nie nagradza drużyn, których głównym celem jest podniesienie ogólnego poziomu sportowego w swoich strukturach, a gratyfikuje tych, którzy posiadają największe pasywa. Gdyby ograniczyć maksymalne kwoty transferów, to przy aktualnych zarobkach z tytułów praw do transmisji sprzedaż najlepszych piłkarzy stałaby się nieopłacalna nawet dla drużyn z dołu tabeli. Niechęć do sprzedaży doprowadziłaby do zmiany kierunku inwestycji, większość kapitału szłaby na rozwój akademi oraz metod szkoleniowych, zyskała by na tym przede wszystkim piłka nożna:
1) Większa konkurencja i nieprzewidywalność
2) Większa ilość piłkarzy o wysokich umiejętnościach
3) Powróciłoby przywiązanie piłkarzy do klubów
@depu:
Nie chce byc niemily, ale akademia Arsenalu tez nie obfituje w talenty.
https://www.meczyki.pl/newsy/wloskie-media-alisson-glownym-celem-transferowym-psg/73247-n
To.mozna zapomnieć o nim
2 transfery na 5 sezonow i nieograniczone rotacje z wlasnych akademii. Wtedy Ci liderzy byliby mali...
Tu akurat sie zgadzam pierwszy raz od dłuższego czasu mam takie samo zdanie na ten temat jak wenger. Pompowanie zewnetrznych pieniedzy do klubów to dla mnie jest jak stosowanie dopingu w sporcie. Biznesmeni niech sobie rywalizują na giełdach w kasynach a nie pchają sie do sportu. liga angielska w ubiegłym wieku była najbardziej nieprzewidywalna. tam co roku inne drużyny prowadziły w klasyfikacji. a teraz zaczyna sie robić taka liga hiszpańska lub niemiecka gdzie dwie 3 drużyny bedą zgarniać najlepszych zawodników z ligi i osłabiać konkurentów. Sam czasami wyzywalem tego kroenke i chciałem zeby przejął udziały usmanov. ale tak naprawde stalibyśmy sie tworem jak chelsea czy city tylko tyle ze z jakąś historią. Druga sprawa to szkolenie młodzieży. w takim klubie jak city gdzie tam jest miejsce na wprowadzanie młodych zawodników ze szkółki nie ma i nie bedzie. Zaraz pewnie pojawi sie fala hejtu bo jestem kibicem arsenalu i żal mi dupe ściska ze nie mamy pieniedzy i tak gadam. też nie macie racji bo my mamy te kase kroenke z żoną też mają pokaźny majątek a usmanov to już naprawde konkretny gracz który zjada takiego abramovicia na sniadanie a kto wie może obaj sie kiedyś dogadają ale nie szastają głupio pieniedzmi na prawo i lewo. Ograniczenia są potrzebne aby ten sport dalej funkcjonował. Oczywiśnie dopuściłbym możliwość aby jakiś % dokładał właściciel ze swojej kieszeni ale bez przesady
Gdyby "pseudo-najwiekszy udziałowiec Arsenalu Stan Kroke" kupił Kanonierzy.com placilibysmy 5 funtów za samo wejscie na strone
Trzeba pamiętać o jednej rzeczy. To nie City czy PSG, a Barcelona najbardziej zniszczyła rynek transferowy.
Każdy jest wart tyle i ktoś chce za niego zapłacić/przepłacić
to jest właśnie esencja wolnego rynku na którym buduje się dobrobyt. Na brutalnej rywalizacji, na braku równych szans się go buduje.
Liverpool zechce kupić po mundialu Lemara za 200mln a Arsenal za 59,99mln to kupi go Liverpool.
Tajski bokser z wagi koguciej nie wychodzi do walki z murzynem z wagi ciężkiej bo jak wyjdzie to ryzykuje że może nawet zginąć. Nie ma prawa też narzekać że nie wygra nigdy mistrza w wadze ciężkiej,. Tak jest świat ułożony i jest to zdrowe i racjonalne.
Bo albo państwo czy np. w naszym przypadku UEFA będzie to regulować i np. dawać ceny maksymalne i inne ograniczenia żeby biednym było jakoś bliżej do bogatych i wtedy mamy złodziejski socjalizm w czystej postaci albo zostawimy to żeby samo się regulowało tak jak być powinno wg. prostych zasad popytu podaży i kumulacji kapitału.
Zdrowe zasady mogą prowadzić do tworzenia monopoli bo bogaci są coraz bogatsi a biedni coraz biedniejsi i ja nie rozumiem co w tym złego.
Klub piłkarski to prywatna rzecz, prywatna kasa, kibiców nikt nie zmusza żeby w$pierali klub X bądź Y. Jedni chcą na nim sukcesywnie zarabiać jak Kronke inni jak Szejk Mosur nie i ciągle inwestują bez pamięci bo mają inne cele, w tym przypadku cele sportowe - nie można przymusić żeby też chcieli tu zarabiać kosztem wygrywania pucharów.
Swoją drogą przecież Arsenal jest jednym z kilku najbogatszych klubów na świecie i marudzenie Wengera jest straszne. Przypomnę że to jego autorski pomysł był (z 10 lat już trwa i powoli coś się tu zmienia na lepsze) żeby i dziadom i niegrającym i średniakom i najlepszym dawać podobne tygodniówki i nie tworzyć tzw. kominów i "patologii" że RVP czy Nasri czy Cole mają zarabiać znacznie więcej niż Fabiański Denilson. W efekcie Arsenal od zawsze średnio wydaje na pensje fortuny (minimum 4 budżet płacowy w lidze) ale tego nie widać na boisku. To własnie głównie przez takie uśrednianie to zruinowaliśmy tę drużynę i wyprzedawaliśmy ją bez sensu po 2006r. a przecież to był potężny skład jeszcze ze 2-3 lata, nie przez żadne kredyty ale przez takie socjalistyczne podejście sam sobie Wenger doprowadził do obecnej biedy. Teraz coś kupujemy ale tylko dlatego że manager jest pod ścianą i tez dlatego że podejrzewam nie ma już tyle do gadania w tej sprawie.
@drewniane_krzeslo: piłkarze są warci tyle, ile ktoś jest w stanie dać
Mbappe ma taki potencjał marketingowy, że wydanie na niego tak dużej kasy to nic. obok niego pojawia się obecnie masa forsy, bo robił furorę w Monaco i robi to samo w PSG. dawno nie było tak wielkiego talentu, a przecież CR7 czy Messi nie mieli aż takiego zaplecza marketingowego jak Francuz, bo dziś czasy są zupełnie inne. bił się o niego Real i dawali ponoć tyle samo, co PSG, ale wolał zostać we Francji. on w wieku 19-lat kręci liczby podobne do zawodników, którzy w piłkę na najwyższym poziomie grają od bardzo dawna. w 29 meczach ma 15 bramek i 13 asyst. Robben w swoim primie robił takie liczby, Ribery podobnie.
@imprecis: w samo sedno. co po niektórzy w imię tej "wolnorynkowej wolnści" są w stanie utopić całe piękno tego świata, od kultury, przez społeczeństwa, do sportu włącznie. FPP to jakiś żart, a rynek piłkarski to nie żaden "wolny rynek". To całkowity monopol megakorporacji i pośredników transakcji (przykład Raioli dobrze to obrazuje). Żeby rynek był wolny, żeby konkurencja była zdrowa, oczywistym jest, że trzeba wspierać słabsze podmioty, aby mogły wznieść się na szczyt. Niektórzy chyba tego nie rozumieją.
@D_S: Żaden 19-latek nie jest wart 150 mln
Mam nadzieję, że zrobią ograniczenia (tak jak zapowiadają można wydać 100mln + ewentualnie taką samą kwotę jaką zarobiono ze sprzedaży zawodników) wydatków na transfery.
Ogólnie byłby też za ograniczeniem pensji dla zawodników w skali klubu, coś na wzór nba, gdzie jest wyznaczone salary dla zespołu i owszem można dać komuś 500 tysięcy funtów na tydzień, ale w takim wypadku kilku zawodników musiało by grać za "grosze".
@drewniane_krzeslo:
Whaaat? Kylian jest przepłacony? Nie żartuj.
Ja tam się zgadzam z Wengerem. Szejki niszczą rynek jak i cały ten sport. To jest fakt. To jest oczywiste i należy coś z tym zrobić!!! Nie można się z tym nie zgodzić.
Naturalnym też jest to, że nie będę odnosił się do terminu kapitalizmu komunizmu etc.
Póki co jest to serwis fanów Arsenalu i mam nadzieję, że bardziej skupimy się na piłce
Nagonka na Arsene'a za to, że za głośno świeci słońce to coś normalnego na forum.
Jeżeli Lpool kupuje van Dijka za 75 baniek to jest to "świetny ruch na rynku transferowym" nie można przecież zapominać, że van Dijk uczył Messiego grać w piłkę, jeżeli Arsenal kupuje Pierra za podobny hajs - człowieka który strzelał w bundeslidze gola co dwa mecze to jakże by inaczej podkreśla, że Arsenal działa poprawnie na rynku transferowym.
Arsene ma wiele racji w tym, ze rynek transferowy psuje się, przez nadmierny hajs, za parę lat jakieś złote dziecko z plemienia lulu będzie kosztowało 20< baniek to nie jest dobre dla piłki. Jakieś 20 lat temu piłkarz pokazywał swoje umiejętności na boisku i wówczas jego wartość rosła. Przykład Kyliana Mbappe pokazuje za dobrego piłkarza można sporo przepłacić, z drugiej jednak strony dziś po za skillem na boisku liczy się jeszcze medialność i marketing.
@Jack_Herrer: Brawo dobra uwaga. Nie zapominajmy o Leicester 2015/2016. Niech będzie to inspiracją dla Wengera. Tylko że musiałby zmienić styl.
Co do tego, że Arsenal leci na dno. (XD)
Z 4 na 6 (gdzie sezon się nie skończył), a niektórzy piszą jakby to PSG nagle o utrzymanie walczyło.
Polecam odstawić Internet na długi czas.
Brawo poniektórzy!
Rynek jest w szale i to wszystko padnie jak starania Chińczyków. Ale nie, to przecież Wenger powinien się dostosować.
@Marioht: Ostatnie lata to pokazały właśnie, że ekonomistą to jest świetnym.
Leicester 2015/2016...i pieniądze znów tracą znaczenie.
@imprecis: nie można być trochę w ciąży, nie można mieć trochę wolnego rynku...., to są binarne rzeczy w 100%
nie masz pojęcia o czym piszesz a piszesz jak urodzony socjalista, podstawy wolnorynkowej ekonomii się kłaniają i przede wszystkim zdrowego rozsądku - city czy psg może kupować za biliard tryliardów rocznie bo mają ten biliard a np. radomiak radom nie i nie ma w tym nic dziwnego ani ekstremalnego przykrego tak jak w tym że np. bogaty chłopak ma dziewczyny o jakich przystojny biedak może tylko pomarzyć - chcesz się na to obrażać i każdemu regulować nosy albo co gorsza i inne rzeczy? ;)
w dorosłym życiu ludzie nie są równi, nie są równie mądrzy bogaci, ani tym bardziej jakieś kluby piłkarskie, w dorosłym realnym życiu nie ma fair play czy jakiejś sprawiedliwości społecznej - ona jest wymysłem marksistów co ogłupiają niedouczone masy ludzi żeby na nich pasożytować - w to że powinny być w życiu jakieś zdrowe zasady mogą wierzyć młodzi romantyczni ludzie albo skończone naiwniaki co lubią przygodowe filmy ale jeśli nie rozumie tego, że tych zasad nigdy w historii ludzkości w tym zwłaszcza w biznesie nie było, gość który ma na wizytówce napisane manager to naprawdę o czym my mówimy, zresztą nie będę rozwijał tego tematu
abstahując Wenger zastanawia mnie tym że nie chce zrozumieć jednej z podstawowych zasad: tylko bogaci tak naprawdę oszczędzają, kto tego nie rozumie zawsze będzie kupował 10 gabrielów, mustafich, chambersów itp. zamiast wydać fortunę jednego ramosa
cofnij, dwa z tych przypadków są, powiedzmy - "naturalne". City i PSG - to o nich mowa. ;)
Arsene, z klasą i w sedno.
Nienormalną jest sytuacja, że w czterech z pięciu najsilniejszych lig Europy, mistrz znany jest już na półmetku rozgrywek. UEFA musi na poważnie się tym zająć, bo problem może się tylko pogłębiać.
@camsbruken: "ma również wykształcenie ekonomiczne"
Kiepściutki z niego ekonomista, co pokazały ostatnie lata.
zwariowany komuch który, głowę dam, studiował marksistowską ekonomię i który zwłaszcza dzieciakom robi takimi wypowiedziami siano w głowie,
dlatego klub tonie i od dekady jest wyśmiewany na świecie co nie przeszkadza hipokrycie przez ostatnie nędzne w jego wykonaniu 13 lat, być w promilu najlepiej opłacanych managerów na tej planecie
Chciało by się rzec ostatni sprawiedliwy i mówię to bez przekąsu facet ma racje
Zauważyliście pewnie, że rynek piłkarski przez wiele lat sukcesywnie rósł, ale ostatnimi laty intensywność tych zmian jest porażająca. Wenger też to widzi i co by o nim nie mówić to ma chłop głowę na karku, ma również wykształcenie ekonomiczne i zdaje sobie sprawę, że są to pierwsze symptomy tego, że rynek piłkarski ulegnie załamaniu, jeśli nikt nic z tym nie zrobi. FIFA powinna wprowadzić surowe regulacje dotyczące maksymalnej kwoty transferu, które byłyby zależne od wieku piłkarza, liczby rozegranych meczów dla reprezentacji, zdobytych trofeów oraz indywidualnych statystyk. Zapytacie się "czemu mieliby wprowadzać regulacje, przecież piłkarz jest warty tyle ile za niego zapłacą?". Z jednej strony pełna zgoda, ale z drugiej strony należy sobie zadać pytanie co stoi za wzrostem tych cen, bo zapewne nie jest to tylko chęć szejka, żeby posiadać konkretnego piłkarza :P Prawdopodobnie kwoty tak poszybowały w górę, bo chińczycy i ciapaci znaleźli idealny rynek do prania brudnych pieniędzy :) Jedni od drugich kupują piłkarzy po srogo zawyżonych cenach i wypłacają sobie zyski jako dywidenda...
Pamiętajcie jedno pęknięcie każdej bańki poprzedza nienormalny wzrost wartości:
-2008r. bańka na rynku nieruchomości w USA
-2016/2017 bańka rynku kryptowalut
-Bańka na rynku piłkarskim pęknie w momencie, gdy ktoś z organów ścigania zacznie analizować pasywa klubów :D
Tylko czekać aż sędziowie będą oplacani przez kluby. Tak piękny sport staje się zupełnie zepsuty i traci ta nieprzewidywalnosc i emocje.
Siwy to stary dinozaur. Prawdy nie odrył, może czas się dostosować?!?
@Adrian12543: To takie straszne. : ( Przecież kiedyś płaciło się tylko maksymalnie jakieś 94 500 000 złotych za piłkarza. Kiedyś to jednak były czasy i płaciło się normalnie za piłkarzy i ich zarobki były na poziomie innych zawodów. A teraz? To szejki - nie szejki i w dupach się poprzewracało i zaczęli płacić jakieś niebotyczne kwoty!
Pieniądz rządzi światem. Również tym futbolowym. Niestety.
Można się z tym pogodzić i poczynić wszelkie starania by zredukować dzielącą odległość albo ciągle narzekać na taką sytuację i dalej życ w świecie marzeń niczym Piotruś Pan.
@arsenallord: Kto ma i nie boi się wydawać ten wygrywa
Chociaż oczywiście co do wypowiedzi to wypada się zgodzić z Wengerem. Kasa rządzi futbolem, kto ma ten wygrywa.
@Adrian12543: Niech odejdzie to będą inaczej gadać.
@hodor
Na pensję też trzeba mieć kasę ;)
Ale faktem jest, że makra Bayernu przyciąga, podobnie jest z Juventusem, który sprowadził paru dobrych grajków za grosze. Arsenal w ostatnich latach zrobił z siebie parę razy pośmiewisko, więc musi rzucić kasą.
...'Wenger rujnuje Arsenal''
@haczker: Akurat Bayern praktycznie nie wydaje kasy na transfery. Po prostu jest największą marką w Niemczech i przyciągają najlepszych graczy z ligi ale zauważ, że wielu piłkarzy ściągają za darmo lub za stosunkowo niskie kwoty
Ale być jednym z najlepiej opłacanych szkoleniowców może być.
Wiele zależy od zaangażowania piłkarzy i przygotowania do meczu, itp. itd.. Leicester nie dysponowało wtedy wielkimi nazwiskami, ani wielkim budżetem, a mimo wszystko wygrali ligę. Wystarczy popatrzeć na nasz mecz ze Swansea albo Chelsea z Bournemouth. Wartość piłkarzy o wiele większa, a oba kluby z Londynu zagrały padakę. Wiadomo, że to jednostkowe przypadki, ale takimi meczami można stracić mistrzostwo. Chociaż po części przyznaje Wengerowi rację, pieniądze rujnują rywalizacje. Wystarczy popatrzeć na Bundesligę. Bayern wykupuje najlepszych grajków od rywali i są praktycznie nie do tknięcia. Wielkie pieniądze nie gwarantują też sukcesów. W ostatnich latach znalazło się parę klubów, które zostały kupione przez ludzi z petrodolarami, ale kiepsko sobie poradziły. Do prowadzenia klubu i drużyny trzeba mieć jednak jeszcze głowę, nie wystarczy sypnąć kasą.
Robcie to samo i bedzie po problemie wszak drugim najbogatszym klubem swiata :D
Niewłaściwe osoby na nieodpowiednim miejscu, które okupują swoje stanowisko, choć powinny odejść już dawno, robią to samo Panie Wenger.
Belg strzelił drugą
Wenger pieprzy jak potłuczony - zresztą jak zawsze. Jak kiedyś w przeszłości jakieś pojedyncze kluby miały nieograniczone środki, to nikogo tyłek nie bolał. Teraz jak wiele klubów może sobie pozwolić na rzucanie sianem, to nagle ból tyłka u Wengera, bo on nie chce tak robić. Jest popyt - są wysokie ceny. Dlaczego? Bo wiele klubów jest je w stanie zapłacić albo gracz jest dla nich cenniejszy od pieniędzy - bo sami je mają i trudniej będzie im pozyskać zastępstwo niż ogarnąć hajsy.