Wenger: Piłka nożna cierpi przez te kluby

01.08.2012, 14:24, Adam Cygański 57 komentarzy

Trener Arsenalu – Arsene Wenger – przyznał, że postawa takich klubów jak Manchester City, Chelsea czy Paris Saint-Germain jest frustrująca i nie ma ona nic wspólnego z prawdziwym zarządzaniem klubem.

Arsenal jako nieliczny klub osiągnął w minionym sezonie zyski, jednak od 2005 roku nie potrafi zapełnić gabloty klubowej żadnym trofeum.

PSG jest najnowszym przykładem zespołu korzystającego z mega finansowych zasobów właścicieli klubu. Paryżanie w tym okienku transferowym wydali już około 95 milionów euro, sprowadzając na Parc de Princes takich piłkarzy jak Zlatan Ibrahimovic, Thiago Silva, Ezequiel Lavezzi czy Marco Veratti.

- Uważam, że jesteśmy w uprzywilejowanej sytuacji, ponieważ mamy ogromne dochody. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy bardzo bogaci, ponieważ nie mamy nieograniczonych zasobów – powiedział Wenger.

- Takie kluby jak PSG, Manchester City czy Chelsea mogą kupić każdego piłkarza, jednak tylko i wyłącznie cierpi na tym piłka nożna. Spójrzmy na postawę PSG w tym okienku transferowym.

- Cała Europa jest w tym momencie jak finansowy Titanic, jednak nie ma to w ogóle przełożenia na futbol. Płace zawodników są bardzo wysokie, przez co zadłużenia klubów nieustannie rosną. Oczywiście nie tyczy się to nas.

Wenger został również zapytany o to, czy zwycięstwo Chelsea w Lidze Mistrzów może coś zmienić:

- Nie widzę nic, co mogłoby to zmienić. Może tylko ponownie rozpalić apetyt Abramowicza. Zawsze jestem dumny, gdy zespół z Premier League zwycięża w Champions League. To tylko obrazuje jak silna jest to liga, gdyż The Blues ukończyli sezon na 6. miejscu – zakończył.