Wenger po zwycięstwie z Manchesterem United
07.05.2017, 21:04, Kamil Garczorz
13 komentarzy
Kibice w radosnych nastrojach opuszczali Emirates Stadium po tym jak ich ulubieńcy pokonali Manchester United 2-0. Było to pierwsze ligowe zwycięstwo Arsene'a Wengera z Jose Mourinho, co nie uszło uwadze dziennikarzy obecnych na pomeczowej konferencji.
Oto, co po tym spotkaniu powiedział szkoleniowiec Kaonierów.
O wielkim zwycięstwie...
Musieliśmy być cierpliwi. Wychodząc na drugą połowę przy bezbramkowym remisie, czułem, że mamy dobrą okazję na wygraną. Zaczęliśmy nieco nerwowo, byliśmy pod presją. Powoli dochodziliśmy do głosu, a w drugiej części kontrolowaliśmy mecz. Pierwszy gol był trochę przypadkowy, a drugi był wyjątkowym trafieniem. Jestem zadowolony z Danny'ego, ponieważ grając w ataku, chcesz zdobywać gole i mam nadzieję, że to doda mu pewności.
O tym, czy Welbeck zagrał ze względu na jego statystyki w meczach przeciwko United...
Tak.
O odpowiedzi po derbach północnego Londynu...
To było ważne, ponieważ przegraliśmy z Tottenhamem, co nie zdarza się często. Graliśmy kolejny wielki mecz, tym razem z Manchesterem United i nie mogliśmy przegrać. Ostatnio wygrywaliśmy z Middlesbrough, Manchesterem City w półfinale pucharu Anglii, z Leicesterem, a dzisiaj z Manchesterem United. Mieliśmy jedno potknięcie, ale wyglądamy stabilniej.
O pierwszym ligowym zwycięstwie z Mourinho...
To był mecz dwóch drużyn, i tak to rozumiem.
O tym, że wciąż jest o co grać...
Dokładnie. Mamy ważny w środę, a Southampton to dobra ekipa. Grają zespołowo, utrzymują się przy piłce, musimy zregenerować siły i skupić się na tym spotkaniu. Wciąż mamy matematyczne szanse, ale potrzebujemy również pomocy ze strony innych zespołów.
O meczu Liverpoolu z Southamptonem...
Oglądałem ten mecz i widziałem karnego, którego podyktował sędzia, później oglądałem końcówkę spotkania.
źrodło: arsenal.com

55 minut temu 3 komentarzy

22 godziny temu 1 komentarzy

23 godziny temu 1 komentarzy

12.05.2025, 07:54 6 komentarzy

12.05.2025, 07:52 0 komentarzy

12.05.2025, 07:48 3 komentarzy

11.05.2025, 19:39 6 komentarzy

11.05.2025, 16:37 1 komentarzy

11.05.2025, 09:50 2 komentarzy

11.05.2025, 09:48 2 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Piootrek, myślę, że używanie w jakimkolwiek kontekście słowa "stabilizacja", przy obecnej sytuacji Arsenalu jest śmieszne i niedorzeczne.
Z j, lub bez na końcu.
Nie chodziło mi tylko o mecz z united, często widzę po meczu, że łamagi typu ramsey walikot itp dostaje glosy po 90 minutach nicnierobienia.
Marioht ----> stabilnie z "j" na końcu. To ogromna różnica. Ma racje. Wygląda to lepiej niż 2 miechy temu.
"To było ważne, ponieważ przegraliśmy z Tottenhamem, co nie zdarza się często"
haha :D
tomek105
bo Sanchez zagrał gorzej niż Ramsey_?
@tomek105
A czemu ktoś miałby głosować na Alexisa po tym spotkaniu? Tylko dlatego, że to Alexis?
Ja się ciekawie kto w tych sondach głosuje, że ramseye maja po kilka %, a taki Sanchez juz 0 XD
Master10
Akurat Ox to naprawdę gra teraz znakomicie, na tej pozycji. Zostawiłbym go tam już na stałe i zobaczymy, czy utrzyma poziom gry.
"Ostatnio wygrywaliśmy z Middlesbrough, Manchesterem City w półfinale pucharu Anglii, z Leicesterem, a dzisiaj z Manchesterem United. Mieliśmy jedno potknięcie, ale wyglądamy stabilniej."
Stabilnie! Padłem.
pewnie, ale nie ma tutaj analogii
Przeciez Giroud ostatnio strzelil im bramke, to rownie dobrze on mogl rozpoczac ten mecz, a Welbeck poza bramka byl w sumie slaby.
No ale poki jest Wenger to bedzie ten caly british core, gdzie Wenga sobie ubzdural, ze taki Ramsey, Ox, Wilshere i Walcott jak tylko nie zlapia kontuzji i zagra 3-4 mecze to forma przyjdzie, a jak formy nie ma to wina kontuzji i trzeba im dawac sznase, bo w koncu kiedys ogarna.
I to niewazne, ze w tym czasie tracimy punkty, bo jeden z drugim nic nie pomagaja druzynie, a czesto marnuja patelnie czy dobrze zapowiadajace sie akcje.
Master
ale tutaj dziennikarz sie pyta o Welbecka a nie o Ramseya
O tym, czy Welbeck zagrał ze względu na jego statystyki w meczach przeciwko United...
Tak.
W takim razie patrzac na statystyki Ramseya przeciwko komukolwiek w ostatnich meczach grac nie powinien - takze Wenger sam sobie przeczy :)
Ale zwyciestwo i tak cieszy :)