Wenger: Pokazaliśmy niesamowitego ducha walki
06.03.2016, 19:01, Michał Kruczkowski 63 komentarzy
Drużyna Arsenalu podzieliła się punktami z Tottenhamem w derbach północnego Londynu. Kanonierzy potrafili się pozbierać po dwóch straconych bramkach i mimo liczebnej przewagi przeciwnika doprowadzili do remisu. Po tym spotkaniu The Gunners nadal tracą trzy punkty do rywala zza miedzy.
W pomeczowej wypowiedzi Arsene Wenger wyraził zadowolenie z gry swoich piłkarzy. Oto, co Francuz powiedział na temat występu swojego zespołu:
- Zagraliśmy świetne zawody, pokazując przy tym właściwe nastawienie i ducha walki. Nasze zaangażowanie i postawa były ostatnimi czasy mocno kwestionowane. Myślę, że dzisiaj odpowiednio zareagowaliśmy na te zarzuty, co nie było łatwym zadaniem - powiedział Wenger dla Arsenal Player.
- Po tym, jak wyszliśmy na jednobramkowe prowadzenie i zaczęliśmy czuć się komfortowo na boisku, nagle przegrywaliśmy 1-2, mając o jednego zawodnika mniej. Zdołaliśmy doprowadzić do remisu i uważam, że w końcówce mogliśmy nawet ustalić wynik spotkania na 3-2. To jest główna rzecz, której żałuję, jednak ogólnie jestem bardzo dumny ze swoich piłkarzy i ze sposobu w jaki się zaprezentowali. Musimy wynieść pewność siebie z tego spotkania, a także prezentować taką postawę na boisku w każdym kolejnym meczu.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Panie Wenger co z tego że pokazaliśmy ducha walki jak przegraliśmy wygrany mecz a w konsekwencji mistrzostwo
Wypowiedź Wengera oraz wypowiedź Pera o charakterze w meczu z KFC jest po prostu śmieszna. Ten mecz powinien zadowolić nas tylko wtedy, gdybyśmy osiągnęli sukces. Remis w tak spiętej sytuacji w tabeli, na kilka kolejek przed końcem sezonu nie jest satysfakcjonującym wynikiem i czytanie takich wypowiedzi pozostawia wrażenie, że drużyna jest zadowolona. Fajnie, że Wenger mówi, że jest dumny z chłopaków jednak mam nadzieję, że inne słowa padły w szatni. Oczywiście można powiedzieć, że ładnie wróciliśmy po stracie dwóch bramek, ale straciliśmy je grając w 10 zawodników. Skarcenie Coqa musiało być w szatni. Reszta zawodników moim zdaniem po tym meczu jak i Swansea powinna usłyszeć, że dobre chęci to nie wszystko i trzeba spiąć dupe jak nigdy. O ile po tym meczu mógł z nich zejść, to po Swansea powinien ich pobić :)
a ze swansea co pokazali jak się przegryuwa wygrane mistrzostwo
Przepraszam, nie tutaj
Czyli Auba do Barcy, a Suarez do nas? :-)
Ciezko tu o szanse na mistrza... Jak sie nie wygrywa takich spotkan, to wszystko sie moze zdarzyc.
Na miejscu rywali, za bardzo bym sie Nas na ten moment nie obawial. Praktycznie gwarantujemy, ze potracimy jeszcze punkty...
Pewnie, że walczyliśmy, oczywiście, że zawodnicy dawali z siebie wszystko.
Problem w tym, że Arsenal ostatnimi czasy nie ma nic więcej do zaoferowania w ważnych meczach.
Nasza gra wygląda gorzej niż w poprzednich sezonach. Coraz rzadziej udaje nam się narzucić swój styl gry.
Kiedyś graliśmy ładnie, ale można bylo psioczyć, że zbyt naiwnie, że za łatwo tracimy ważne bramki. Teraz nadal tracimy głupie bramki, a do tego strzelamy najmniej od wielu sezonów. Tak tragicznego bilansu bramkowego nie mieliśmy od lat. Wystarczy spojrzeć tylko na tą statystykę, aby stwierdzić, że nie jest dobrze.
Trudno w takiej sytuacji mówić, że zespół sie rozwija.
Pokazalibyśmy niesamowitego ducha wygrywając to spotkanie. Zadowalając się podziałem punktów w meczu tak istotnym w końcowym rozrachunku mistrzostwa nie zdobędziemy
@Gunnerrsaurus: jakie "tyle sytuacji mieli"? Poza golami z takich naprawdę groźnych to ta obrona z linii i strzał piszczelem Lameli.
Jasne, atakowali, napierali i w statystykach to wygląda strasznie, ale realnie - bardzo dużo było po ich stronie też niecelnych strzałów z dystansu albo uderzeń prosto w Ospinę.
Tak, mogliśmy jeszcze wyjść na prowadzenie, ale ile razy Tottenham mógł zakończyć to spotkanie? Przecież oni mieli tyle sytuacji... O tej obronie Ospiny z linii nawet nie wspomnę
EmDżi
Dla mnie wyrównanie na WHL grając w 10 to jest ogranie Tottków, oni na pewno czują się jak ostatni frajerzy.
To że kibice na k.com nie potrafią tego zrozumieć wynika z tego, że nie mają tutaj mentalności zwycięzców, którą za to pokazał zespół :P
Dla jednych szklanka do połowy pusta, dla innych pełna.
@Lucas 67 (ostatnie zdanie nalepsze :D )
US tycoon and GOP presidential aspirant Donald Trump has said that Arsenal manager Arsene Wenger belongs in hell for failing the club and fans.
Trump, the number one Arsenal supporter said Wenger is a disgrace to the club and that he’s bankrupt of ideas needed to take the club forward.
Speaking in North Carolina during the GOP Presidential nomination campaigns, Trump, the Republican front runner said Arsenal fans are tired of Wenger and its time they got someone else to manage the club.
“I am a number one supporter of Arsenal FC and as a real GUNNER, I expect us to humiliate other minor clubs. Arsene Wenger has hurt so many souls worldwide, including myself. This man runs the club like his own property and he does whatever he pleases with it. How could Manchester beat us? As if that is not enough, Swansea hammered us and the best we could do is hit the woodwork three times. Wenger is a clown, a masquerade and an original version of fake” Said Trump.
“Arsenal has become a punching bag for every team. Can you imagine that some teams like Manchester United and Chelsea can beat us home and away?”
“This man Wenger belongs either in hell or in Holywood acting horror movies. As an actor, and given his pathetic old figure, the thriller movies he stars will sell worldwide unlike when he masquerades as a football manager.Arsenal needs to be revamped. If it is money the club lacks, I am ready to pay a new coach for 50 years as long as Wenger goes and leaves Arsenal in peace. If Wenger was to lead the children of Israel to the promised land, they could spend 40 years doing nothing but again end up in Egypt” Added Trump.
ZelGrey
Chyba musisz sobie jeszcze raz sprawdzic wynik meczu Everton - West Ham :)
"Niesamowitego ducha walki" w tej kolejce to pokazał Everton, który grał 60 minut w dziesięciu, a mimo to wygrał (i nawet grając w 10-ciu strzelili dwie bramki, a stracili jedną) i Live, który po czerwonej kartce dał radę odmienić losy spotkania z 1:0 na 1:2.
My się naprawdę zmobilizowaliśmy, gdy już zaczęliśmy przegrywać, ale niedopuszczalne jest to, jak stanęliśmy zaraz po czerwonej kartce dla Coqa. Po 7 minutach strzelili nam już 2 bramki,a trzecia nie wpadła cudem (centymetry i goal line technology).
losnumeros
Nie jestem kibicem Wengera a fanem zespołu, ktory wygrał jako jedyny 2 razy z Lester, ograł w 10 ten super-hiper-sriper Tottenham i który ma najlepszy bilans z Topem.
Jestem fanem zespołu, który przechodzi przez ciężki okres i nie mam zamiaru się od niego odwrócić i obrazić , bo trzy razy trafił w poprzeczkę i słupek zamiast w bramkę.
A na pewno nie zniżę się do wyśmiewania i plucia na Wengera po takim meczu.
Co tutaj niektórzy piszą masakra. My w 10 graliśmy lepiej niż w 11 tym meczu. To że Ramsey strzelił bramkę fajnie ale powoli zniża się do poziomu Walcotta.
AlexVanPersie
Fanie że jesteś takim zagorzałym kibicem Wengera, ale spójrz realnie co w tym klubie teraz sie wyprawia. Komentatorzy nasz zespół dobrze nazwali SELFIE TEAM
Pokazaliśmy dobrą grę przeciętnej drużyny, tylko tyle i aż tyle.
Chociaż momenty były.
1. Tottenham był faworytem, wynik przed meczem kanonierzy.com to 3-1 dla KFC.
2. Większość brała remis w ciemno
3. Zespół bez formy grał w 10 przeciwko zespołowi w formie
4. Mamy 8 pkt do lidera i 3 do drugiego miejsca, a nie 10 i 6.
Mecz był do wygrania, ale równie dobrze mogli przegrać. Ważne, że Tottenham nie uciekł.
Ljungberg77
O czym mówisz? :) opowiadaj
Na k.com zawody w pluciu na Wengera.
Na szczęście ten człowiek ma to tak samo w doopie jak będzie miał wasze lizanie mu tyłka po tym jak wygramy majstra.
Znowu kpiny
zamiast wklejać bełkot siwego zgreda przetłumaczcie lepiej fanom co być może przyszły prezydent ameryki o nim dziś powiedział :))
1 Leicester City 29 60
2 Tottenham Londyn 29 55
3 Arsenal Londyn 29 52
4 Manchester City 28 50 nie 51
5 West Ham United 29 49
6 Manchester United 29 47
7 Liverpool FC 28 44 nie 45
i t d
od tygodnia jest błędna liczba rozegranych meczy przez 4 drużyny.
Czy to jest jakiś problem zobaczyć, nawet na jakiejkolwiek innej stronie z tabelą rozgrywek, że Man city, Liverpool, Newcastle i Everton mają o jeden mecz mniej czyli po 28 ?
Gunerxxx
Przychody Arsenalu z dnia meczowego to około 100 mln funtów rocznie przy budżecie 320-340 mln funtów czyli około 30% całego przychodu Arsenalu to kasa ze stadionu biletów itp. Nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie to znacząca część naszego budżetu.
Brawo Wenger odpowiedzieliście fantastycznie powienienes nowy kontrakt dostac do 2030r.
CZapki z głów :)
Lukas6Z: proszę cię, klub utrzymują fani? Jakby stadion nagle opustoszał Arsenal by tego w ogóle nie odczuł, jakiś mega kwot ze sprzedaży koszulek też nie ma. Główny zastrzyk gotówki to sprzedaż praw do transmisji. Także eraczej mają gdzieś czy stadion jest pełny czy pusty.
Pytanie tylko czy duch walki to wystarczający powód do zadowolenia kiedy nie wygrywa się 5 meczu z rzędu?!
Wenger moim zdaniem ta wypowiedzia chcial podbudować morale swoich zawodników, mimo że mecz był przeciętny w naszym wykonaniu. Wenga głupi nie jest, dobrze wie, że zagralismy przecietnie ale przeciez to on jako pierwszy musi podniesc druzyne na duchu gdy jest w dolku i wlasnie to robi
"duch walki" i "jakość" ulubione wyrazy papcia
btw. 11 meczy - 16 pkt Panie Wenger idziemy na miszcza!
Każda wypowiedzią kompromituje sie coraz bardziej. Nie wypada na tym poziomie tak mydlić oczu fanom, którzy utrzymują zespół.
#WengaOut
Szkoda, ze nie zrobiliscie to ze Swansea
Zreszta jak kogos satysfakcjonuje to, ze od 3 meczy jedynie przez jakies 45 minut dalismy z siebie wszystko to nie ma zbytnio o czym rozmawiac.
Verminator
My po czerwonej stracilismy 2 bramki w 2 minuty. To Liverpool musial odrabiac a nie my.
Zreszta nic nas nie usprawiedliwia, ze kompletnie nie istnielismy do bramki Ramseya a kiedy juz lampka sie naszym zapalila to jak zwykle komus musialo cos odbic i spierniczyc caly wysilek. To lezy w genach druzyny prowadzonej przez Wengera.
Ani z United ani ze Swansea nawet przez chwile nie gralismy tak jak w 10-tke po straceniu 2 goli z Tottenhamem czyli wniosek jest jasny, mozemy ale sie nie chce lub nie ma kto nam zasadzic kopa w dupe, zeby sie zachcialo. Wenger nie ma na ta druzyne wystarczajacego wplywu, zeby ja z powodzeniem prowadzic. Ile bylo takich meczow w ostatnich sezonach gdzie Arsenal budzil sie do gry dopiero po czerwonej kartce/frajerskiej stracie bramki badz rzucie karnym dla przeciwnika? To samo bylo wczoraj, musi sie cos spierdzielic by nasi se przypomnieli, ze tu sie gra w pilke a nie "spaceruje po Heide Parku" - jak trafnie podsumowal gre Ramseya w 1 polowie we wczorajszym meczu chyba Twarowski. Pasuje calkowicie do naszej druzyny, moze oprocz Sancheza.
Oczywiście byliśmy bliscy wygrania.
Oby ten remis wywalczony w takich okolicznościach tchnął w nich tego ducha walki w pozostałych meczech
Jurr > Ale pieprzysz. Przecież Wenger nie jest dumny z remisu bo mówi, że żałuję, że nie udało się trafić na 3:2 i wygrać meczu. Wiadomo, że wygrana była celem, ale po takich okolicznościach remis nie był zły na WHL.
Liverpool? Wydaję mi się, że łatwiej odrobić 1:0 z Palace i wygrać 2:1 niż w meczu ze Spurs, który może zadecydować o tytule gdzie porażka byłaby dla nas tragedią, a my w 10 potrafiliśmy wyrównać i byliśmy bliscy wyrównania. Ja podziwiam graczy za ten mecz, ale brakowało właśnie takiej walki na OT czy ze Swansea.
z dopiskiem - Bottlers FC.
Wierni po porazce, dumni po remisie.
Charakter to pokazal dzisiaj Liverpool, gdzie grajac od 63 minuty w dziesieciu potrafili odrobic 2 bramki i ostatecznie wygrac mecz z Crystal Palace.
Tym remisem praktycznie tracimy szanse na mistrzostwo, ale co tam Wenger jest dumny z remisiku...
Szogun
Wiem wiem :) szukałem dlugo i znalazłem odpowiedni
Trzeba skończyć z tym Wenger Outem bo chłop ma jeszcze 1,5 roku kontraktu i nikt i nic go nie ruszy wcześniej ze stanowiska nawet oferta prowadzenia repry by go nie przekonała więc zacznijcie myśleć kogo i czy wogole jakieś ciekawe nazwiska pojawią się u nas w lato z zawodników
Sranie w banię. Ducha walki pokazuje się gdy za wszelką cenę dąży się do zwycięstwa, zwłaszcza w meczu z rosołem. A wznawianie gry przez pół minuty czy wprowadzanie Flaminiego jakoś z tym mi się nie kojarzy...
a wiec powiem tylko tyle :]. wenger AŁT :p
tak, szczegolnie tego ducha bylo widac jak strzelilismy druga bramke i pobieglo sie cieszyc 3 zawodnikow.
i jeszcze wtedy jak wszyscy oprocz Alexisa z usmiechami przybijali sobie piatki po meczu.
widac remis w derbach teraz nasz zespol zadowala.
oby tak dalej panie Wenger!
Ech ten Papa zawsze gada to samo.
Nawet jak dostajemy bęcki to było ok ale nie mieliśmy dnia albo sędziowie byli przeciw nam.
No nie. To był ten duch walki? Brawo panie Wenger. Mam nadzieję, że to ostatni sezon.
świetne zawody to (podobno) były dopiero od straconej drugiej bramki, niestety nie zapowiadało się na to (mając na uwadze, że ostatnich kilka spotkań gramy bez walki) i wyłączyłem mecz.
Szczerze mówiąc... To nie pamiętam kiedy ostatnio to Tottenham był faworytem w meczu z Arsenalem, a nie odwrotnie. Długo już jestem Kanonierem i naprawdę szczerze nie pamiętam... To straszne.
Niebawem to my będziemy w cieniu Tottenhamu jak Wenger uważa, że zagraliśmy "świetne zawody".