Wenger: Potrafimy strzelać dużo bramek w krótkim czasie

Szkoda że możemy też tyle stracić w takim czasie :D

Pokarzmy to we wtorek w 5min 5-0 ;D

@Oxidosis

Deportivo...PAMIĘTAMY

Historia lubi się powtarzać:)

Poniwaz jestem bardziej po*****y niz Boss.uwazam,ze mamy szanse nawet na 5-0:)...przyznajcie sie wszyscy,ze tez w to wierzycie....tak samo jak nie wierzylismy w 5-2 z KFC...prawda?

stawiam 3-0 ale wątpie żeby był awans choć chciałbym się mylić

Wierze w nasz zespół, ale chyba większa szansa wygrać w lotto, niż z Milanem 5:0...

oj nawet jeżeli nie wyjdziemy to chociaż wygrać to spotkanie ale ja tam liczę na 5:0

Jestem fanem Rossonerich, dlatego mogę was zapewnić, że Milan na ten mecz nie postawi autobusu... zważywszy na wynik z pierwszego meczu. Gdyby była przewaga 1,2 bramek, to może i owszem - Milan starałby się bronić, ale stawianie autobusu mając 4 gole przewagi to samobójstwo. Milan jest drużyną bardzo dobrze ułożoną w obronie, a broniąc się całą drużyną nie trudno o przypadkowe bramki. My po prostu tego nie potrzebujemy, wyjdziemy na spotkanie tak samo, jak wyszliśmy na San Siro, czyli będziemy grali uważnie w obronie i konsekwentnie z przodu.

A fakt, że większość z was marzy, mnie wcale nie dziwi. Ja także lubię marzyć, nie zapominając, że to tylko marzenia, bez zbytniego napalania się. Poza tym Milan słynie z zabójczej kontry, a gdy zawodnicy Arsenalu rzucą się do ataku, o gola będzie naprawdę nietrudno.

Gdzieś tam tli się taka naiwna nadzieja...ale nie ma szans, Milan za dobrze się broni. Wyjdą na Emirates z autobusem w bramce, to są Włochy. Niestety, w pierwszym meczu zawodnicy nie wyszli z szatni to teraz mają. Vermaelena to w ogóle nie poznawałem w tamtym meczu, nigdy nie zawodził, a tu taka klapa. Cały zespół sparaliżowany jak w poprzednich latach z Barcą na Camp Nou.

Takie 5-0 to byłoby marzenie.

4-0 i dogrywka silva popełnia błąd w 119 minicie i rzut wolny.Do piłki podchodzi Robin van Persie i strzela pięknego gola na 5-0 i to Kanonierzy prze3chodzą dalej

jezeli Milan zdobedzie bramke, to wtedy Arsenal bedzie musial wygrac 6:1 ... obrona musi sie skupic w 100%, bo 1 stracony gol niemalze napewno wyklucza nas z gry ...

afcforever

3 tygodnie temu też się miałem przekonać :)

ja cicho wierze ze chociaz powalczymy o te 4 bramki bez zadnej straty..
ale zobaczcie jaka jest psychologia...
gdybysmy przegrali 2:0 bylaby mowa- bedzie ciezko zdobyc dwie bramki przeciwko milanowi, bez zadnej straty.. maja dobry napad, to swietna druzyna, a dodatkowo po pierwszej naszej strzelonej moga sie ostro bronic..
/ale jak juz mamy 4 do odrobienia no to -wszystko jest mozliwe;D

ciekaw jestem czy ten mecz w naszym wykonaniu nie bedzie wygladal tak, ze jeden wielki chaos i na Robina, niech cos wyczaruje...

Jeśli podczas oglądania tego meczu będę widział wiare, zaangażowanie, oddanie całego serca przez zawodników Arsenalu i jeśli nie poddamy się aż do końcowego gwizdka, to nawet w przypadku braku awansu będę bardzo zadowolony :)

A ja jestem optymistą i wierze, choćby nie wiem co, że Arsenal strzeli 4 bramki i nie straci żadnej.

Też tak myśle, wkońcu jesteśmy trzecią drużyną PL z największym dorobkiem goli strzelonych.

Jaki autobus Milanu?
To Arsenal powinien postawić autobus, bo tym razem może się nie skończyć na tylko czterech ;)

Jestem pewny że Arsenal przejdzie Milan pytanie brzmi z kim dalej?

Jak milan strzeli bramke to nic się nie stanie? co Ku**a?
Przecież wtedy bedziemy potrzebowali 6 bramek a strzelenie milanowi 3 graniczy z cudem.

Taki comeback byłby możliwy, no ale nie z Milanem :/ Nie wierzę żeby taka drużyna dała się tak ograć. Musielibyśmy grać w transie i mieć mnóstwo farta. Przecież oni postawią autobus i skończy się 0:0. Jak tak sobie w myślach ten mecz wyobrażam to widzę jak strzelamy gole jeden po drugim i wygrywamy 6:1 achhh... Ale to chyba niemożliwe :)

Jeżeli strzelimy bramke w pierwszych 10 min to mecz nabierze innego tempa i w głowach piłkarzy będzie zupełnie inne nastawienie. Jednak nie wolno zapominać że to jest MILAN a nie Blackburn. ;/

Różnica jest taka, że obrona włoskich i angielskich zespołów to niebo a ziemia.

2 - 0 do 30 minuty i ćwierćfinał nasz.

Zagrajmy tak, jak z FC Porto. To był wielki mecz!

Obronę mamy dobra ale u nas pilkarze z pomocy nie wracaja sie by bronic oprocz songa artety, i wlasnie to jest tym skutkiem traceni dużej ilości bramek.
Jak my atakujemy to cala druzyna przeciwnika jest w ich polu karnym, a jak sie bronimy to mamy 6 pilkarzy..

Szanse strzelić 4 bramki to mamy ale niestety patrząc na naszą obrone w tym sezonie nie mamy szans żeby nam milan czegoś nie ustrzelił .

powiem tak, nie mamy szans, nie dlatego ze jestesmy zbyt slabi w obecnej chwili, tylko dlatego ze milan i ibrahimowic sa w wysmienitej formie , a strata z pierwszego meczu jest zbyt duza. Oczywiscie chcialbym sie mylic ale wiem ze sie nie myle tym razem...

Stawiam na jakieś 2/3-0, ale było by coś pięknego gdyby arsenal przeszedł, a na to są duże szanse patrząc na ostatnie mecze.

Trzymam kciuki

Powiem tak, obrona musi zagrać mecz życia, pomoc musi zagrać dobrze no i atak musi wykorzystać każde sytuacje. Najważniejsza jest obrona, bo jeśli Milan nam trafi choćby jedną bramkę to możemy się pożegnać z LM.

Ja nie stety jestem pesymistą ;/ 4 bramki z Milanem to za dużo.

"W sześciu z ostatnich dziewiętnastu domowych spotkaniach Arsenal wygrywał różnicą czterech lub więcej bramek" Coś mi się wydaję że to prawda nie jest :) Zaraz sprawdzę bo nie wierzę :)

Nie stracimy.. w tym miesiącu Wojciech obroni wszystko :)) Nawet w karnych.. wyjmie wszystkie 3 :)) Marzenia.

Statystyki...

Statystyki nie grają ale ja też wierze w awans pod warunkiem że nie stracimy bramki.

Najważniejsza będzie ta motywacja! Musimy się otworzy i rozważnie grac z tyłu. Awans wydaję się ciężką sprawą ale jakbyśmy wygrali chociaż 2:0 po dobrej grze to i tak byłby to dobry progres żeby wygrywac wszystkie mecze w lidze!

ależ optymistyczna wypowiedź, aż zaczynam wierzyć, że się uda :d

raczej chiiiilll przed tv będzie niż spina o nasze zwycięstwo 5 bramkami bez jaj :D zlatan do****ł taki hatrick i Wenger wierzy że nic im nie wpadnie

Pokażcie to we wtorek

I własnie w meczu z Milanem będzie trzeba strzelić przynajmniej 2 gole w 1. połowie, tylko wtedy można jeszcze myśleć o awansie

nie wierze w Nasz awans, ale po tych wypowiedziach Wengera licze na to, że sie myle!! :D

Fakt faktem moze sie udac,ale chyba każdy z naszych zawodnikow musi zagrac najlepszy mecz w karierze. Przede wszystkim bezbłędna obrona. Takie kiksy jak z liverpoolem nie mogą się przydarzać. trzeba zdominować środek i liczyć na skuteczność Robina. Ale , żeby awansować to inni zawodnicy też muszą coś strzelić

Fakt faktem moze sie udac,ale chyba każdy z naszych zawodnikow musi zagrac najlepszy mecz w karierze. Przede wszystkim bezbłędna obrona. Takie kiksy jak z liverpoolem nie mogą się przydarzać. trzeba zdominować środek i liczyć na skuteczność Robina. Ale , żeby awansować to inni zawodnicy też muszą coś strzelić

Najlepsze jest to, że zagramy bez presji. A to duży + bo, gdy się spinamy to nic nie wpada...

@Ars3n
Fakt, stracona bramka z Blackburn to niefortunna gra defensywna. Zastanów się co mówisz, nikt tego rzuty wolnego by nie obronił.

Jeżeli wygramy batalię z Milanem i dotrzemy do następnej fazy rozgrywek do uznam to za cud dekady.

Hura Optymizm Wengera :D

Jezeli zagramy jak z Tottenhamem w 2 polowie gdzie co akcja to gol to wszystko jest mozliwe.

Milan może zgubić zbytnia pewność siebie.
Jeżeli zagramy tak jak w drugiej połowie z kurczakami to te cztery bramki są do odrobienia.
W piłce wszystko jest możliwe dopóki ona jest w grze.

NA przekór wszystkim. Po 4 gole, i do karnych... W wykonaniu Milanu mogłyby te rzuty być takie jak wczoraj. :)