Wenger: Powołanie dla van Persiego to nieporozumienie

Ma racje totalna! Marwijk niech czasem pomysli, powinien wiedziec jak u Robina ze zdrowiem wiec nie wiem po co go powolal.

Robin dopiero powrócił do treningów a już ma grać, nie wiem co oni sobie myślą !!!

Wenger wie, co mówi. Lepiej posadzić go na trybunach jeszcze tydzień, niż wpuścić na boisko, żeby kontuzja się odnowiła, co zdarzało się już nie jeden raz.

Van Marwijk nie powinien tego robić ! Robin zagra złapie kontuzję i będzie pozamiatane do końca sezonu.

zdjecie jak najbardziej odpowiada newsowi:D podoba mi sie to foto;d
wenger prosi van mawijka zrby robin nie jechal na zgrupowanie;d

Rzeczywiście trochę van Marwijk przesadził. Cóż powiedzieć...desperacja ;)

@Topek
Dokładnie, a najdobitniej pokazują to sytuacje (poza Robinem) van Bommel'a i Robben'a...

Arsenal1994, van Marwijk wypowiadał się na ten temat i żadnej konsultacji między sztabami Arsenalu i reprezentacji Holandii nie było. Rozmawiał jedynie osobiście z samym Robinem, a ten oczywiście przytaknął, że wraca. Oranje interesuje czy będzie zdrowy, a to, że po meczu może mieć nawrót mają gdzieś, jak zwykle.

jestem prawie pewien, że Persie nie pojedzie na mecz towarzyski.

To jest jakies nieporozumienie! Jak można powolać zawodnika, który nie grał przez 9 tygodni? To nie jest reprezentacja Polski..

ach, van Marwijk... nie mam siły komentować.

Również uważam, że powołanie Robina to jakiś absurd. Powinni mu dać trochę czasu, aby wrócił w pełni sił, a nie powołują go na głupi mecz towarzyski...

Całkowici popieram Wengera. Ma po prostu racje.

Arsenal1994 - ja za to mysle ze wenger by mu powiedzial w twarz co o tym mysli , a ze selekcjoner nie musi sie tlumaczyc to pewnie wyslal mu tylko powolanie bez konsultacji z wengerem.

Racja !

Nieporozumienie -być może, ale szczerze wątpię w to że van Marwijk powołał Robina bez żadnej konsultacji z naszą stroną.
Trener Oranje wydaje się dosyć poważnym gościem więc nie sądzę żeby miał takie widzimisie.
Wenger zapewne zgodził się na powołanie ale bez przekonania a teraz próbuje się tłumaczyć.
Tak mi się wydaję, że tak to wygląda.