Wenger: Praca w Barcelonie mnie nie interesuje

"Nie szukam pracy w innych klubach. Skupiam się na doskonaleniu gry i na wejściu o kolejny poziom wyżej."
Jak dla mnie zatrzymał się już kilkanaście lat temu jego poziom trenerskiej.

Szanuję Wengera za to co zrobił dla klubu, za to że potrafił odmówić Realowi, PSG czy Barcelonie i nie dał się skusić horendalnym kwotom oferowanym przez Chińczyków. Przyznaję jednak, że powinien już odejść i zostawić ster dla nowego trenera, który spojrzałby w nieco innym kierunku wykorzystując potencjał drzemiący w zawodnikach.

A co do Barcelony to niewykluczone, że nawet by sobie poradził, bo tam miałby akurat świetnych grajków. Z drugiej strony z tym brakiem motywacji np. na mecze z Realem i po jednej takiej porażce 5:1, straciłby od razu pracę.

Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zostanie na kolejne co najmniej 2 lata. Powiedziałbym, że nie będę oglądał już meczów, ale i tak nie dotrzymam słowa, a poza tym nie byłbym prawdziwym kibicem, więc będę oglądał i płakał.

Nie męcz już więcej. Odejdź!

Ehhh... I tym się różni Henry od Wengera. Henry wiedział kiedy ze sceny/do barcelony odejść.

Nie dziwie mu się, tutaj pewna pozycja w klubie i nie musi sie nIczym martwic

Argudo@ Arsenal zawsze będzie miał sympatyków, nawet jakdolnej będzie w dolnej części tabeli. A plusem największym będzie to, że będzie na stronie mniej durnych komentarzy. Jeśli postrzegasz sympatię do klubu piłkarskiego tylko przez pryzmat wyników to trochę słabo. PS. A Wengera szanować trzeba, choćby przez to, że gdyby nie jego praca na przestrzeni 20 lat to większość z Nas nie nazywała by siebie fanami Arsenalu FC. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

no przyznal sie luis ze go nie bawi ale praca to nie zabawa czlowieku to po 1 po 2 lusia kto zatrudni ? szanuj wengera kiepie

Bo Cię tam nie chcą jak i w innych porządnych klubach haha

Arsene chyba jeszcze czeka na rozwój wypadków i łudzi się, że forma zespołu eksploduje.

Jeśli będzie zaliczał remisy i porażki, całe otoczenie nie pozostawi mu wyboru chyba... choć on sam chce jeszcze zostać, to pewne.

Wenger zostanie

Cztery lata? To w 2021 Arsenal już nie będzie miał kibiców.

Enrique przynajmniej się przyznał że już go nie bawi praca w Barsie i odchodzi, a Wenger?

To Panie Wenger coś w tym "poprawianiu błędów" nie działa i to od jakiś 8 lat. :D

A od plotek o Barcelonie szybko się odciął, bo wie doskonale, że jego "geniusz" zostałby tam błyskawicznie i bezwzględnie obnażony. Nigdzie nie będzie miał tak dobrze jak w Arsenalu.

Każda jego kolejna wypowiedź to ostrożne badanie terenu. Wie, że nie może już teraz powiedzieć wszem i wobec, że zostaje w Arsenalu, bo kibice by go roznieśli, ale... delikatne insynuacje... "będę trenował tu, lub gdziekolwiek indziej".. "mogę pracować jeszcze co najmniej cztery lata".. "nie podjąłem jeszcze decyzji co do przyszłości"..
Widzę całą tę jego podstępną grę. Z każdym kolejnym dniem kolejni zaczynają się litować nad francuzem. Kilka zwycięstw, pojawią się głosy, że "ten nasz Wenger to jednak jest fachura". Finisz rzutem na taśmę w top4, do tego jeszcze być może jakimś cudem FA Cup.. I nagle ZNOWU nastąpi grupowa amnezja, cały cykl zacznie się od nowa. A w przyszłym sezonie znowu ruchanko w 1/8 LM.

Siwy to stary, cwany lis. Podstępny, niebezpieczny i przebiegły. Manipulator, malwersant i autokrata. Nie ufam mu i marzę o jego odejściu, a najlepiej zwolnieniu. Czuję jednak, że dostanie nowy kontrakt. A, że przy okazji przytuli kolejną podwyżkę i będzie zgarniał z budżetu klubu 10 milionów za sezon? To nic, i tak znajdą się naiwni, którzy kupią jego bajki i na koniec jeszcze powiedzą, że Wenger by tu nawet za darmo został.

Skończ pan gadać i odejdź.

'Poszukiwanie błedow i ich poprawa' to jest mocne:) sam mu moge o kilku poopowoadac :d