Wenger przed starciem z United
05.05.2017, 23:52, Michał Kruczkowski 18 komentarzy
Już w niedzielę na Emirates Stadium odbędzie się prawdziwy klasyk Premier League. Arsenal podejmie bowiem Manchester United. Jeśli Kanonierzy chcą się jeszcze liczyć w walce o pierwszą czwórkę, to koniecznie muszą pokonać ekipę Jose Mourinho.
Oto co Arsene Wenger miał do powiedzenia na przedmeczowej konferencji prasowej:
O tym, czy niedzielne starcie będzie arcyważne...
Oczywiście. Przed derbami północnego Londynu dosyć jasne było to, że gdy wygramy wszystkie mecze do końca, to będziemy mieli spore szanse na pierwszą czwórkę. Teraz pokonanie każdego nie gwarantuje nam tego miejsca. To nie jest już w pełni w naszych rękach. Musimy jednak tego dokonać i wygrać resztę spotkań.
O tym, czy pokonanie United podniesie morale zespołu...
Jest to ważny pojedynek. Oczywiście każdy wielki mecz podbudowuje twoją pewność siebie, jednak my musimy bardziej się skupić na osiągnięciu naszego celu niż na tym, że naszym przeciwnikiem będzie Manchester United, wielki klub i nasz wielki rywal z ostatnich lat. Nie mamy innego wyjścia, musimy ich pokonać.
O tym, że teraz będzie to starcie pomiędzy piątą i szóstą drużyną w lidze...
To tylko pokazuje, że wszyscy wykonali krok do przodu i w tym sezonie jest więcej klubów, które mogą walczyć o górne lokaty. Różnice pomiędzy zespołami się zmniejszyły. Jeśli nie jesteś w najlepszej formie, to możesz przegrać, doświadczyliśmy tego w weekend. Przegraliśmy z Tottenhamem, jednak oni mają dobry sezon, City zremisowało z Middlesbrough, a United ze Swansea. To pokazuje, że jeśli nie jesteś w swojej najlepszej dyspozycji, możesz pogubić punkty.
O tym, czy współczuje Mourinho jego napiętego terminarza...
Zazwyczaj jako menedżer powinieneś chcieć napiętego terminarza, ponieważ to pokazuje, że walczysz na wszystkich frontach. Muszę powiedzieć, że jeśli w zespole nie ma kontuzji, to kluby z Premier League są w stanie sobie radzić z taką sytuacją. Jedyne, co się zmieniło w tej lidze, to fakt, że na ławkach rezerwowych każdego klubu siedzą klasowi zawodnicy, niezależnie od tego, czy jest to zespół z czołówki, czy z dołu tabeli.
O tym, że Mourinho może wystawić słabszy zespół...
Skupiamy się na nas. Nie wiem, co zrobi Manchester United. Wiemy natomiast, że dysponują szeroką kadrą z jakościowymi piłkarzami, dlatego tylko występ na najwyższym poziomie zagwarantuje nam wygraną.
O tym, czy rotacja w składzie United będzie korzystna dla Arsenalu...
Nie, jedyna korzyść, jaką możemy sobie zapewnić, to skupić się na nas samych, a nie spekulować o słabościach Manchesteru United. Niezależnie od tego, kto u nich zagra, będzie to silny zespół.
O tym, czy gra przeciwko zespołom Jose Mourinho sprawia mu przyjemność...
Nic to dla mnie nie znaczy. Chcę jedynie, aby moja drużyna zaprezentowała się lepiej niż w meczu na White Hart Lane.
O defensywnej grze United w derbach z City...
Z pewnością będą chcieli być solidni w obronie, jednak będą się również starać wygrać ten mecz. Mają taką samą sytuację, jak my. Jeśli chcą być w pierwszej czwórce, muszą wygrać wszystkie spotkania do końca.
O tym, czy obawia się, że Arsenalowi może się przydarzyć to samo, co przydarzyło się United po odejściu Fergusona...
Nie, równie dobrze po moim odejściu sytuacja może się jeszcze poprawić. Gdy jesteś w klubie tak długo, jak ja czy Ferguson, jest to nieco podobne do tego, jakbyś miał dzieci. Chcesz, aby były szczęśliwe. Nawet jeśli nie jesteś już fizycznie w klubie, to pragniesz ich szczęścia. Nie mam prawa oceniać tego, co przydarzyło się United. Jestem pewny, że powrócą jeszcze do walki o tytuł Premier League. Obecnie są w fazie przebudowywania zespołu i dysponują odpowiednią jakością i środkami wewnątrz klubu, aby znów bić się o mistrzostwo.
O tym, że z czasem jego relacje z Fergusonem się ociepliły...
Ociepliły? Tak, szanujemy się. Myślę, że staram się szanować każdego i nie chciałbym mówić o konkretnych osobach. Najważniejsze jest, abym skupił się na występie mojej drużyny i zapomniał o całej reszcie.
O tym, czy to możliwe, aby kiedyś polepszyły się także jego stosunki z Mourinho...
W swoim życiu zawsze jestem otwarty na wszystko, zwłaszcza na pokój. Istotnym jest jednak, że gdy z kimś rywalizujesz, to musisz dać z siebie absolutnie wszystko, aby wygrać kolejne spotkanie.
O reakcji jego piłkarzy po derbach z Tottenhamem...
Jesteśmy skupieni na następnym meczu. Oczywiście jesteśmy zawiedzeni zarówno wynikiem, jak i naszą grą. Trzeba na to dobrze odpowiedzieć. Przerwaliśmy całkiem dobrą serię, dlatego chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę. Czasami wielki mecz jest najlepszą okazją, aby to zrobić.
O reakcji Mesuta, gdy po derbach został wezwany na test antydopingowy...
Przykro mi, że kopnął drzwi, jednak mogę to zrozumieć. Nie wydaje mi się, aby jego frustracja była wywołana testem antydopingowym. Był zirytowany po przegranym meczu. Nie rozmawiałem z nim o tym, bo dopiero dziś się o tym dowiedziałem.
O tym, czy z nim porozmawia...
Tak, zamienimy parę słów, ponieważ do końca nie wiem, co się tam stało, a zawsze dobrze usłyszeć też wersję wydarzeń samego zawodnika.
O tym, że na podjeździe Mesuta został położony nowy asfalt i czy to oznacza, że zostanie w klubie...
Nieźle główkujecie!
O tym, czy są jakieś nowe informacje w sprawie kontraktu Özila...
Nie.
O meczach Arsenalu przeciwko zespołom z pierwszej siódemki...
Zawodziliśmy w ważnych wyjazdowych meczach. Zdobyliśmy tam zbyt mało punktów i naprawdę ciężko to wytłumaczyć, bo w zeszłym sezonie było na odwrót, punktowaliśmy z dala od domu w meczach przeciwko silnym drużynom. Punktem zwrotnym tego sezonu były dwie porażki z rzędu z Evertonem i Manchesterem City, które miały miejsce zaraz po spotkaniu w Lidze Mistrzów. Odebrało to nam nieco pewności siebie. Na wyjazdach, może nawet bardziej niż u siebie, bardzo ważnym graczem był dla nas Cazorla. W zeszłorocznych rozgrywkach bardzo nam pomógł, a tym razem straciliśmy go bardzo wcześnie.
O tym, czy Arsenal ma braki w sferze mentalnej, czy technicznej...
Ciężko wskazać jeden czynnik. Według mnie traciliśmy za dużo bramek na wyjazdach.
O tym, czy Arsenal potraktowałby poważnie Ligę Europy w przyszłym sezonie...
Do każdych rozgrywek podchodzę poważnie. Jedynym wyjątkiem jest Puchar Ligi, który wykorzystuję, aby dawać szanse młodym graczom. Do innych rywalizacji zawsze podchodziliśmy na serio.
O tym, że obecnie wygranie Ligi Europy daje miejsce w Lidze Mistrzów...
Na spotkaniu w Genewie zadecydowaliśmy, że trzeba coś zrobić, aby Liga Europy znów była traktowana poważnie. Większość silnych zespołów nie wystawiała swoich najlepszych jedenastek, dlatego sprawiliśmy, że poprzez Ligę Europy można wejść do Champions League. Był to dobry bodziec, który ponownie zmotywował najlepsze drużyny. Jeśli spojrzycie na to, kto ostatnio wygrywał Ligę Europy, to zawsze były to ekipy, które odpadły w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W tym roku triumfatorem może być Manchester United, który gra tam od początku, jednak oczywiście United jest wielkim klubem, dlatego jest upoważniony, aby walczyć o zwycięstwo.
O tym, czy ewentualna gra w Lidze Europy zmieni politykę transferową Arsenalu...
Nie wydaję mi się. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to sobie z nią poradzimy. Póki co, nie musimy się tym jeszcze martwić.
O tym, czy to by oznaczało dłuższą listę celów transferowych...
Nie, skupialibyśmy się na tych samych zawodnikach.
O tym, czy wywalczenie miejsca w pierwszej czwórce sprawi, że Wenger zostanie w klubie...
Nie chcę już więcej mówić o mojej sytuacji.
O tym, czy będzie to miało wpływ na jego decyzję...
Nie, niekoniecznie. Dlaczego? Przed chwila wam powiedziałem, że nie chcę o tym rozmawiać.
O tym, że mówił, iż ogłosi swoją decyzję w marcu lub kwietniu...
Teraz mamy maj. To znaczy, że się pomyliłem.
O tym, jak sobie radzi z przegrywaniem...
Bardzo źle. Niestety, jeśli jesteś menedżerem, to musisz przez to przejść. W tym tygodniu mówiło się o przypadku Aarona Lennona. W naszej pracy również możemy mieć problemy pod względem mentalnym. Ludzie nie do końca zdają sobie sprawę, z jakim stresem muszą sobie radzić piłkarze. Musimy znaleźć lepszą równowagę, ponieważ w życiu zawsze zalicza się lepsze i gorsze momenty. W naszej pracy różnica jest taka, że wzloty są wyższe, a upadki niższe. Stąd jest duża przepaść pomiędzy wzlotami a upadkami i właśnie z tym musimy sobie radzić.
O tym, czy w swojej pracy potrzebuje jeszcze stresu...
Tak, ponieważ uwielbiam jego pozytywną stronę. Kocham wygrywać. Bardzo lubię przygotowywać się do ważnego starcia. Przygotowywanie się do czegoś takiego i nadzieja, że ci się uda, są naprawdę ekscytujące.
O tym, gdzie by mógł trenować, jeśli nie w Arsenalu...
Nie wiem, teraz skupiam się na Manchesterze United.
O tym, czy widzi siebie jako selekcjonera reprezentacji Francji lub szkoleniowca PSG...
Obecnie myślę tylko o Arsenalu i Manchesterze United, tylko to mnie interesuje.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Gdyby powiedział : "odchodzę z klubu z końcem sezonu" zmieniło by to zupełnie nastawienie wielu fanów w stosunku do Papy. Każdy przypomniał by sobie jego sukcesy. Każdy miałby świadomość ze pewna era w klubie się kończy. Że ten sezon jest ostatnim. Że oto odchodzi człowiek który zrobił wiele dla klubu. Byli by fani skandujący jego imię. Byłaby wyrozumiałość. A tak.. Ciągnie tą niepewność w nieskończoność w momencie najgorszej gry Arsenalu przez co tylko wzrasta nienawiść bądź niechęć do niego. A gdy już nic nie będzie do wygrania a on ogłosi że odchodzi to usłyszeć będzie można jednogłośne jęknięcie "nareszcie"....
Napjpierw, że nie skupia się na United tylko na własnym zespole (co już w ogóle jest śmieszne, bo pokazuje, że taktyki pod przeciwnika nie ma żadnej) to później mówi, że teraz skupia się na Manchesterze United :D
Ta sama śpiewka, humor na wieczór poprawiony, mimo gadania jakby w następnym sezonie miał zostać.
O tym, czy to by oznaczało dłuższą listę celów transferowych...
"Nie, skupialibyśmy się na tych samych zawodnikach."
Jeśli zostanie, żadnej rewolucji nie będzie. Dalej będzie stawiał na zawodników mających odpowiednią jakość jego zdaniem.
"Nie, równie dobrze po moim odejściu sytuacja może się jeszcze poprawić."
...
Wenger na każdą konferencję ma zawsze tą samą kartkę, z której wybiera odpowiedź.
Coś w tym stylu...
http://joemonster.org/i/2016/01/1-20160124232030.jpg
erykgunner
Akurat to klub decyduje. Od Wengera więcej zależy niż od klubu. Jak Siwy będzie chciał sobie jeszcze zostać i zdrowie mu pozwoli to zostanie i do setnych urodzin, a klub przytaknie i da mu dożywotni kontrakt.
Ale on opowiada głupoty. Największy hit to tekst o zmaganiu sie piłkarzy z tak wielkim stresem, żę zwykli ludzie tego nie rozumieją... Niech ktoś go stąd juz zabierze, najlepiej rakietą kosmiczną na Marsa.
Wy tak serio?
Przecież to klub ma ogłosić, co z przyszłością Wengera, a nie on sam. Było to jasno powiedziane dobrych kilka miesięcy temu. A że ciągle go o to pytają na konferencjach, to normalne, że w ten sposób odpowiada.
Boze go sie juz nie da czytac, zawsze bylem Wengerstayem i mialem dla niego ogromnie duzo szacunku ale on z kazda kolejna wypowiedzia sie pograza i przelewa czare goryczy... Chyba byloby juz lepiej jakby zamknal py... usta i wgl nic nie gadal
Strzelimy 0 bramek jestem tego pewny.
lays
Idealnie podsumowanie wypowiedzi Wengera, cyrk na kółkach.
Wenger gdyby poinformował jaką podjął decyzję było by to lepsze, bo każdy by wiedział na czym stoi.
Nasz trener zostawi nasz w gorszym stanie niż UTD, coraz starszy skład, młodzież jakoś nie przebija się do 1 składu, i nie bedziemy mieli tyle kasy co UTD na przeprowadzenie transferów.
Wenger ma w dupie kibiców. Jak można mydlić oczy, że powie o swojej decyzji, a teraz się z tego wycofywać? Jawna kpina po prostu. Jest spora grupa kibiców, sceptycznie nastawiona do Wengera, która jego decyzję o pozostaniu przyjęłaby może nie radośnie, ale spokojnie. Ważne jest, aby było już wszystko jasne. Takim postępowaniem jak teraz nawet ta grupa go znienawidzi. To jest przykre i niestosowne co robi nasz trener.
O tym, że mówił, iż ogłosi swoją decyzję w marcu lub kwietniu...
Teraz mamy maj. To znaczy, że się pomyliłem.
No cyrk. Jak ma w tym klubie ma być dobrze jak jest takie podejście.
Wenger to jest klasa człowiek ;)
Przerwali calkiem dobra serie?! plissś
"Ludzie nie do końca zdają sobie sprawę, z jakim stresem muszą sobie radzić piłkarze"
wyobraźcie sobie że co tydzień, niezależnie od waszej gry, macie na koncie minimum 200.000 zł a niektórzy z Was 500tys zł CO TYDZIEŃ :))
o czym on pie#doli serio brak słów...
najgorsze co może być poza zostaniem wengera na stanowisku managera jest objęcie przez niego posady dyrektora sportowego..., zostanie bogiem absolutnym, każdy manager będzie jego padawanem a jak wiemy nosa do transferów francuz stracił 10 lat temu
O tym, że mówił, iż ogłosi swoją decyzję w marcu lub kwietniu...
Teraz mamy maj. To znaczy, że się pomyliłem.
To mowi wszytko. Kontrola stracona juz dawno przez Pape