Wenger: Szczęście jest naszą zasługą

15.04.2013, 10:16, Rafał Domagała 10 komentarzy

Po ostatnim meczu z Norwich, wielu obserwatorów określiło zwycięstwo Arsenalu nad Norwich, po wspaniałym comebacku, jako szczęśliwe.

Na gola Michaela Turnera odpowiedział Mikel Arteta wykorzystując kontrowersyjny rzut karny. Następnie Kanonierów na prowadzenie wyprowadził Olivier Giroud, a dzieła zniszczenia dokonał Lukas Podolski.

Kluczowym momentem spotkania była bramka wyrównująca. Sędzia zdawał się przeoczyć przewinienie Kamary na Giroudzie, ale reakcja liniowego doprowadziła ostatecznie do podyktowania jedenastki. Menedżer Arsenalu skupia się jednak na dobrym występie swoich podopiecznych i zwraca uwagę na ich determinację, o której mało kto wspomina.

- Szczęście jest kombinacją postawy i działań, które się podejmuje. Jeśli próbujesz coś zrobić 10 razy, to raz masz szczęście, 5 razy ci się nie udaje, a raz czy dwa możesz mieć pecha.

- Celowy faul w polu karnym oznacza jedenastkę. Czy każde ciągnięcie za koszulkę powinno być odgwizdywane? Tego nie wiem, natomiast powiedziano mi, że przy rzucie wolnym dla Norwich, [po którym padła bramka - przyp. red.] Kamara się potknął.

- Jeśli spojrzeć w statystyki, to nie ma dowodów, że mieliśmy więcej szczęścia od innych - zakończył Le Proffeseur