Wenger: Ten sezon nie był katastrofą

to byl troche nijaki sezon niby to nie byl zly ale do udanych tez trudno go zaliczyc

Nie mozna nazwac tego tragedią ale tez nie mozna powiedziec ze byl to bardzo udany sezon dla Arsenaluu..

może bardzo zły nie był, ale znów bez trofeów

nie był. ale chcemy pucharów!

Półfinału to wysokie osiągnięcia, no ale kogo mieliśmy do pokonania... Rome i Villareal:( To nie jest czołówka...

Czyli co ja mam uznac ten sezon za udany? :/
Labogaaaaaa, nie chce mi sie juz sluchac tych bzdur.
Rzeczywiscie to jest sukces zajecie 4 miejsca w lidze, pokonanie w LM Romy i Villarealu i w pucharze angli z jakims Cardiff czy inna druzyna :/

Bossie, druzyna idzie w jak najlepszym kierunku ale jesli dokonal bys pare transferow to, to by byla mieszanka wybuchowa!!!!Takie polaczenie mlodziezy z doswiadczeniem na pewno zapewnilo by nam wiele sukcesow.

Mi juz nie chodzi o to ze sezon byl nienajlepszy, tylko ze co rok popelniamy te same bledy.
Sprzedajmy swoje gwiazdy a zamiast ich dajemy dzieciarnie bo inaczej tego nie mozna powiedziec. Za Flaminiego - gladiatora gra suchutki Denilson. I to on wedlug wengera bedzie tym ktory bedzie zatrzymywal akcje przeciwnika w kazdym meczu.
Wiec juz na starcie wiadome ze takie cos nie wypali.

Sam wenger mowi ze druzyna zaszla daleko, i w tym sie zgodze ale wlasnie, jesli w takim skladzie zachodzimy daleko to wystarczy 2,3 doswiadczonych pilkarzy a sukcesy same przyjda, jestem tego pewien!!!! I tu nie trzeba jakiejs filozofi zeby to wiedziec.
Chyba ze Wengerowi zalezy tylko na pieknej pilce bo widac ze dla niego wynik to drugorzedna sprawa. Wazne ze "pokazalismy charakter" :/
Chociaz tak jak sie na ten sezon patrzy to tu nie bylo wynikow ale i pieknej pilki. :/

za dużo błędów

Ale mnie wkurzają te ciągłe gadki Wengera że ten sezon nie był zły, graliśmy dobrze, nie odstajemy od MU. Słyszeliśmy to po każdym sezonie bez trofeów.
Zamiast gadać czy usprawiedliwiać The Gunners niech się skupi na nowym sezonie, wzmocnieniach itp. Jak mam się cieszyć z tego że pół sezonu walczyliśmy o miejsce w LM z Aston Villą, o miejsce które zawsze było pewne przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Mam się cieszyć z dwóch prestiżowych półfinałów w których zagraliśmy fatalnie, a które były dla nas niepowtarzalną szansą na przerwanie passy nie zdobywania trofeów ??

Nie dzięki, a jeszcze bardziej smuci mnie to że nawet nasza spektakularna gra poszła do lamusa i 100000 podań przed polem karnym nie zamieniało się w piękne akcje tak jak sezon czy dwa temu ( bramka Ade ze Spurs po podaniu Cesca piętą ).

Ja skończyłbym z rozpatrywaniem co było tylko zajołbym się nowym sezonem.

jak dla mnie to i ma trochę racji, no cóż miejmy nadzieje na lepszy kolejny sezon.

Nie wcale nie był, na początku sezonu porażki z Beniaminkami i on mówi , że ten sezon to nie katastrofa

no mogło byc lepiej ale gramy w LM ;D

To jest żalosne pare lat temu arsenal wlaczyl o mistrzostwo w lidze a tera 4 miejsce super;/

Nie ma co narzekać, to w końcu któryś tam sezon z kolei bez trofeów. Ja osobiście nie mam żalu o trofea ale o jakość gry, która w niektórych meczach była żenująca. Wenger wprowadził politykę wiary w młodych piłkarzy a tej wiary cały czas brakowało

No tak cieszmy się ku*** bo zakwalifikowaliśmy się do LM oraz doszliśmy aż do półfinału LM i PA!!! Ale my Panie Wenger chcemy jakichś pucharów!!! Nie cieszy nas to że CZWARTA pozycja w lidze gwarantuje nam grę w LM.