Wenger: To będzie kluczowy sezon dla Welbecka

Jeden mecz nic nie znaczy

Pomimo flopow i kontuzji cieszę się, że on został a nie OX. Jak widać strzelił już więcej goli niz OX by strzelił do połowy sezonu ;-)

O rosnącej sile Lacazette'a...
Tak. Posadziłem go na ławce z Liverpoolem, ponieważ myślałem, że potrzeba trochę czasu zanim się zaadaptuje

Wenger przchodzi samego siebie w tych wypowiedziach, widać wiek robo swoje

Przyznam, że krytykowałem ostatnio Welbecka, bo grał po prostu słabo i nic nie dawał drużynie poza bezcelowym bieganiem, ale potrafię też przyznać, że o dziwo zagrał bardzo dobre spotkanie. Nie wiem czy to przypadek czy może jakiś dobry prognostyk, ale trochę jestem zaskoczony. Nadal uważam, że nie jest to zawodnik wybitny, a co najwyżej dobry. Nie życzę mu źle oczywiście. Niech strzela jak najczęściej. Byle tylko nie grał kosztem Lacazette'a, bo on ma naprawdę papiery na granie i to jego chcę oglądać w pierwszej 11.

Oby go tylko kontuzje ominęły, a może to być dla niego dobry sezon - no ale u nas rożnie to bywa, także pożyjemy zobaczymy.

Jeśli grałby tak cały sezon bez kontuzji to ok. Ale pamiętajcie jedna jaskółka wiosny nie czyni. Teraz niech pokaże na co go stać z poważniejszym klubem.

Mi nie pasuje jedno, po porażce z takim Liverpoolem mamy mecz z dużo słabszą drużyna wiec co to za odpowiadanie na porażkę?? Trzeba wygrać kilka kolejnych spotkań, wtedy można powiedzieć że się dobrze odpowiedziało na porażkę a nie po jednym meczu.

Danny to bardzo dobrzy piłkarz jeśli się policzy jego plusy i minusy.Tych pierwszych jest zdecydowanie więcej po jego stronie a skuteczność jest jego największym minusem.Gdyby ją znacznie poprawił to przód mielibyśmy piekielnie mocny.Lacazzete to kozak,ja go cenię wyżej od Lukaku.On nie zamyka oczu w czasie strzału tylko wybiera punkt i w niego zazwyczaj piłka leci.Ostatnia jego bramka jest tego przykładem.Dodatkowo inteligentnie porusza się po boisku,ma dobry przegląd pola gry,jest świetny technicznie i skuteczny.

Naprawdę na bardzo niskim poziomie jest krytykowanie zawodnika po meczu w którym wyszło mu niemal wszystko XD Wam to nieważne kogo dać to i tak nie docenicie

Dla mnie Welbeck może strzelać w każdym kolejnym meczu.
Nie mam z tym problemu.

Poza tym pierwsza bramkę strzelił po tym, jak piłka się odbila od jego kanciastej głowy i ramienia, fart

Deja vu...sezon Oxa, sezon Ramseya,sezon Wallcotta...nic się temu Wengerowi już nie sprawdza, nie ma nosa do ludzi. Tak, będziemy hejtować, bo Welbeck strzelił dwa gole , po czym pol meczu się potykał jak zwykle o własne nogi. Żaden z niego gracz, średniak , który nie powinien Girouda sadzać na ławce

Ale to może być prawda. Ostatecznie my widzimy tylko dyspozycję każdego z piłkarzy w meczach. Nie wiemy, jak zachowują się na treningach. Może to dla niego kluczowy sezon, pod tym kątem, że dostał ostatnią szansę, żeby się wykazać? Może wie, że jeśli się nie odpali, to będzie sprzedany, kto wie?
To samo było z Theo w poprzednim sezonie. Chłopak się nie pokazał z różnych powodów, miał kilka dobrych meczy ,ale to za mało w kontekście całego sezonu i tego, jak często jest on wystawiany. Nie bez kozery mówią niektórzy - w tym ja - że jest takim trochę oczkiem Wengera, no ale co. Tamten sezon miał być kluczowy. I był.
Nie wierzę, że w poprzednich latach nie było ofert za Walcotta. W te wakacje tak często coś się o nich mówiło. Jak do tego dodać jeszcze fakt, że Wenger chce nieco przewietrzyć w szatni, to może faktycznie pójdzie na sprzedaż, ale jeśli już to nie w styczniu.

Welbeck piłkarzem średnim jest i pewnie nic się nie zmieni. To co w nim dobre to chęć gry i walecznosc. Pewnie polamie się za kilka tygodni i tyle z niego pożytku.

Ozila nauczył wykańczać to i Welbecka nauczy xDhahahahahahahhaha.

Jako jeden z bocznych - tak. Jako napastnik - nie.

Zawodnika należy postrzegać na podstawie tego co prezentował przez ostatni sezon, minimum 6 miesięcy, a nie oceniać całą jego karierę po ostatnim meczu.

Welbeck strzelił dwie bramki, zagrał dobre spotkanie. I co z tego?

To jest facet którego Czerwone Diabły opyliły nam za grosze ostatniego dnia okienka, a on sam skamlał pod gabinetem Wielkiego Wu żeby Francuz dał mu szansę.
Powód był prosty. Anglik grał u nich 6 lat i nie pokazał absolutnie nic. 2-3 wybitne mecze w takim okresie czasu to trochę za mało. Dużo szumu, biegania bez sensu, a później strata piłki albo strzał w trybuny. To nie jest zawodnik na TOP Anglii.

Sunderland, Crystal Palace, może Everton. Niech tam sobie popyka 10 bramek na sezon. Taki nasz Chamberlain albo Gervinho. Liczę na to że w styczniu/za rok przyjdzie nowy skrzydłowy i Welbeck zostanie sprzedany.

Na ławkę mamy Giroud- facet, który jako joker na podmęczonego rywala bije Welbecka pod każdym względem. Może szybkościowym nie, ale my od kilku lat i tak nie umiemy grać z kontry i nawet przy otwartym spotkaniu około 70 minuty przy niekorzystnym dla nas wyniku klepiemy powoli atak pozycyjny.

Hahah jak ja lubie czytać komentarze pod postami. Zawsze zastanawiam się czy te same osoby piszą o konkretnych zawodnikach napierw, że "drewno" następnie, że "kozak"... Trzymajcie się troszkę swojej opinii... :D

Czekam jeszcze jak odpali Walcott... W tamtym sezonie mówiłem, że OX odpali, w tym napisałem, że Welbz i Ramsey. Pożyjemy zobaczymy...

Welbz ma wszystko co potrzebuje kompletny napastnik. W odpowiedniej formie jest słabszym połączeniem najlepszych umiejętności Lacy z Giroud. Nigdy nie dostał prawdziwej szansy albo kontuzje. Również uważam, że to kluczowy sezon dla niego.

Welbz zagrał bardzo dobrze. Zawsze tak grał - jedyne czego brakowało to, tak jak pisaliście niżej, wykończenie. Jeżeli będzie skuteczniejszy pod bramką to wróżę mu świetlaną przyszłość w Arsenalu ;>

Ale marudzicie. Danny w odroznieniu od Oxa czy Walcotta szuka gry, a nie leci na pale przed siebie. Mi najbardziej we wczorajszym meczu podobaly sie krotkie wymiany pilek. Nasi szukali gry na jeden kontakt, probowali strzelac z dystansu i przede wszystkim biegali za pilka- nie oddawali pilek za darmo tylko sie po nie wracali. Danny sporo zyskuje majac przed soba lacazetta ktorego upor sprawia ze przeciwnik nie ma czasu na myslenie, musi sie szybko pozbyc pilki po przejeciu bo francuz juz jest za plecami. Druga bramka welbza wg mnie idzie na konto laca.
Zawodnik przez wszystkich skreslany w koncu zagral naprawde fajny mecz i zamiast jak na prawdziwych kibicow przystalo to jedziecie po nim... Nie mowie ze bedzie teraz numerem jeden ale mamy od niego jasne info ze ozil walcott czy iwobi musza dac z siebie wiecej bo o miejsce w 11stce bedzie coraz trudniej.
Widze ze najlepiej dla co niektorych zebysmy co tydzien dostawali oklep od kazdego aby nie tracili argumentow do hejtowania wszystkiego i wszystkich w tym klubie...

W zeszłym sezonie to samo wieszczył Walcottowi xD

Kluczowy sezon dla Welbza... znając Arsenal zaraz złapie kontuzję i wypadnie na miesiąc/dwa i się skończy passa.

"Potrzebowałem więcej doświadczenia z tyłu. Zmieniłem trochę pozycje i sądzę, że idealnie to pasowało. Wyglądaliśmy solidnie. "

Hehehehehe :D

Odróżnijmy dwie rzeczy.

Danny jest mocnym zawodnikiem, fizycznie, szybkościowo i wytrzymałościowo. Sprawia bardzo dużo kłopotów przeciwnikowi, jest trudny do zatrzymania i wywalenia. Jest przy tym wysoki i niebezpieczny w powietrzu. Najlepiej nakłada pressing i jest idealny do kontr.
Dochodzi do bardzo wielu groźnyxh sytuacji, do których inni by po prostu nie dochodzili, bo to też nie przychodzi samo, to trzeba czuć.

Druga rzecz to wykończenie Dannego. I tu są pewne problemy ze składanie się do strzału i precyzyjnym uderzeniem futbolówki.

Jeśłi by treningami udało się Dannemu podnieść poziom strzału level wyżej to byłby mocnym punktem drużyny.

@matikanonier:
Mi się wydaje, ze do konca kadencji Wengera a nie tylko do czasu kontuzji.

W czwartek Wilshere i Elneny w środku Giroud na szpicy i z przodu Iwobi i Nelson i jedziemy z nimi

Znając Papcia to Welbz wczoraj zapewnił sobie pierwszy skład do czasu aż nabawi się kontuzji. A jako że Alexis i Ozil zawsze muszą grać to Laca może wylądować na ławce.

Oby kontuzję go omijały to może z 15 bramek nastrzela

bezsensu żeby w lidze Europy grali zawodnicy z podstawowego składu tym bardziej ze w niedziele wazny mecz z Chelsea. a potem wenger będzie narzekał ze w jego zespole jest sporo kontuzji

tak samo bylo z Oxem, Wilsherem, Ramseyem itp. itd.

Po dobrym jednym czy kilku meczach robi z nich ronaldow, a pozniej jak traca forme to i tak graja w pierwszym skladzie...

niech w koncu graja pilkarze, ktorzy sa w najlepszej formie

zaczęło się

cienias strzelił 2 bramki, po których oczywiście się wywrócił, bo jakże inaczej, i wychwalanie pod niebiosa. fajnie, że zdobył te 2 bramki, ale z dnia na dzień nie stanie się bogiem futbolu i zbawcą Arsenalu.