Wenger: Tour po Azji to nasz wielki sukces

remis nie potrzebny, ale wazne ze kasy zbili i jest troche wiecej fanow :D:D

Ten remis troszkę nie potrzebny.

forma zawodników mnie nie martwi lecz ślimacze tempo Bossa w otwartym oknie transferowym.

Wyjazd, jak wyjazd. Przygotować się do nowego sezonu i przy okazji rozsławić klub na dalekie zakątki.

http://www.zdradzila.pl/?id=8f6l89

Ja mieszkam w Tajlandii od 12 lat i czesto goscimy tu druzyny z ligi angielskiej. To jest niesamowita sprawa. 50 tys ludzi w koszulkach Manchesteru, Liverpoolu . Kibicujaca klubom angielskim a nie reprezentacji Tajlandii. Nie sadze zeby w Polsce uzbieralo sie 50 tys ludzi i jeszcze ubralo sie w koszulki np. Arsenalu. Ze sukces finansowy to napewno . Nie wiem czy ktokolwiek zdaje sobie sprawe ze mecze na szczycie ligi angieleskiej, czesto sa transmitowane na specjalnym wielkich ekranach w jakiejs hali widowiskowej gdzie schodzi sie kilka tysiecu ludzi by ogladac mecz. Oczywiscie ze chodz o sukces finansowy , a skad najbogatsze kluby maja brac kase. Azja to olbrzymi market. Dokladnie wszystkie 360 meczow jest tranmitowane w lokalnej tajskiej kablowce. Mozna praktycznie ogladac kazdy mecz na zywo. Ja przez ostatnie 8 lat opuscilem tylko kilka meczow Arsenalu.

Sukces finansowy chyba

heh Wenger, Wenger. Jak dla ciebie takie coś to jest sukces...

"smyk" to ze w Fm-ie pisze, ze Drogba to jego idol, nie znaczy wcale ze tak jest naprawde.

Wyjazd do Azji byl wylacznie celem marketingowym zabieg ten mial zwiekszyc popularnosc wsrod tamtejszej ludnosci i tak sie stalo a co za tym idzie pieniadze pieniadze i jeszcze raz pieniadze. To jest jeden z wielu krokow ktore Arsenal zaczal stosowac ktorych wczesniej nie wykorzystywal. Z tego co dobrze pamietam to Arsenal calkiem niedawno zatrudnil kogos znanego w celu promocji klubu na calym swiecie

Lukaku jak już gdzieś odejdzie to do Chelsea, bo Drogba to jego idol i nie wyobrażam sobie, by The Blues nie potrafili sprostać wymaganiom finansowym Anderlechtu jakie Arsenal by zaakceptował:D trochę za późno na wyjazdy do Anglii, bo inne klubu z Anglii regularnie już tam jeździły i fanów 'podkradły' teraz USA jest na topie :P

arsenallatest.com/news/346-new-2011-2012-arsenal-third-kit.html

Mnie najbardziej zadziwił pierwszy akapit owszem nie przegraliśmy ale byłoby się czym chwalić jakby to były mecze z Barceloną i Manchesterem. Owszem wygraliśmy pierwszy mecz jak powinniśmy wygrać dość wysoko, ale drugi to już po wyniku widać że totalna klapa 1-1 z jakimś klubem z Azji to nie przystoi faworytom do zwycięstwa w najsilniejszej lidze świata. Arsenal oba te mecze powinien wygrać 4-0 spacerkiem tym czasem w obydwu meczach męczyliśmy się nie miłosiernie i ta stracona bramka która od razu przypomniała poprzedni sezon to żałosne. Nie pokazaliśmy nic i będę się dziwił jak za rok na tourne przyjdzie tyle samo kibiców co na to. My powinniśmy na tej wyprawie pokazać to z czego słyniemy czyli efektowną i efektywną ładną dla oka grę tym czasem pokazaliśmy 2 nowe nabytki które prawdopodobnie udadzą się na jakieś wypożyczenia bądź pół sezonu przesiedzą na ławce. Pod względem finansowym odnieśliśmy wielki sukces ale wątpię żebyśmy to powtórzyli za rok.

Spokojnie dużo osób ma taki avek.

Co do Lukaku to chyba nie plotki bo na oficjalnej stronie też coś jest :
rscapoland.ovh.org/index.php?function=show_all&no=1087

@meisterek

podkradłes mi avatar ://

meisterek

Przecież dobrze powiedział. Co Ty chcesz?

Okazało się, że jesteśmy tutaj bardzo uwielbiani. - W Chinach i Malezji zaczynamy być naprawdę popularni.
Ty - Wenger zdecyduj się.

Przecież ten wyjazd był tylko w celach promocyjnych. Nie od dziś wiadomo, że liga angielska swoją popularność zawdzięcza właśnie fanom z Azji. To tam wydawane są olbrzymie pieniądze na pamiątki czy wykupowanie praw do transmisji spotkań.
Na tym kontynencie Premiership miażdży inne ligi pod względem popularności.
Myślę, że to w jakimś stopniu podreperuje klubowe finanse. Taki Tour to inwestycja w przyszłość.

RomanAbramov > Właśnie , The Sun ;]

W The Sun poszła plota że Arsenal złożył 15 mln funtów za Lukaku :s

Mówi tak, bo nic innego powiedzieć mu w tej sytuacji nie wypada. Ludzie, których ce****e pewien określony charakter, o takim stażu w swoim fachu nie zmieniają zdania w tak fundamentalnych kwestiach ich sposobu pracy. Zawsze optował za innym sposobem przygotowań przedsezonowych, i tak jest również teraz, w końcu jednak musiał się poddać wiatrowi zmian - ależ mnie dzisiaj wena na górnolotne frazesy naszła. Naprawdę człowieka szanuje, ale to biały kruk, niewielu było podobnych przed nim, nie będzie żadnych po nim, a jego oryginalna idea budowy zespołu upadnie z hukiem proporcjonalnym do skali podziwu, jaki budzi wśród kibiców innych drużyn i osobistości świata futbolu.

nie zapomne jak sezon temu, 2 sezony temu, i 3 sezony temu krytykowal Manchester united za takiego rodzaju tournee, a w te wakacje sam robi to samo. Hipokryta... Ehh, oby to cos nam dalo.

ta najwiekszy od 6 lat

Arsenal! Arsenal! Arsenal! Forward!!!