Wenger: Tydzień, który ukształtował sezon
					
					
						 14.04.2009, 14:59, Robert  Ruciński
						8 komentarzy
					
Arsene Wenger wybrał z całego sezonu tydzień, który był decydujący dla Arsenalu.
Kanonierzy będą walczyć o półfinał Ligi Mistrzów i finał Pucharu Anglii w przeciągu kilku dni, które dla klubu oraz menadżera są bardzo ważne. Jednak francuski szkoleniowiec wskazał dwa spotkania z listopada zeszłego roku, które w tym sezonie były punktami zwrotnymi.
Tydzień po porażce 2-0 z Aston Villą, Arsenal został pokonany przez Manchester City 3-0 dzięki dobrej grze Robinho. Ale osiem dni później dwie bramki Robina van Persiego przypieczętowały wygraną 2-1 nad zespołem Chelsea na stadionie Stamford Bridge. W czasie między tymi dwoma ligowymi spotkaniami Kanonierzy pokonali w fazie grupowej Ligi Mistrzów Dynamo Kijów zapewniając sobie awans do rundy pucharowej tych europejskich rozgrywek.
Według Wengera był to tydzień w czasie, którego jego młoda drużyna zyskała stabilizację po nierównej formie z początku sezonu.
- Zwycięstwo z Chelsea może nie było kamieniem milowym dla drużyny, ale na pewno był to mecz dzięki któremu zyskaliśmy stabilizację – powiedział menadżer.
- Głównym problemem i najbardziej martwiącym spotkaniem była porażka z Manchesterem City 3-0. Była to jedna przegrana za dużo.
- Było wtedy dla mnie jasne, że mieliśmy słabe punkty w obronie. Czuliśmy duża presję jeśli chodzi o walkę o górne piłki i musieliśmy wzmocnić naszą linię pomocy. Zagraliśmy zbyt otwarcie.
- [Po pokonaniu Chelsea] Powiedziałem sobie, iż moja drużyna nie pójdzie na dno, a nasze porażki były wynikiem nierównowagi jeśli chodzi o atak i obronę, ale na pewno nie były skutkiem braku ducha walki czy niedostatecznego talentu.
źrodło: Arsenal.com
							7 godzin temu 6 komentarzy
							7 godzin temu 4 komentarzy
							7 godzin temu 3 komentarzy
							7 godzin temu 1 komentarzy
							7 godzin temu 1 komentarzy
							7 godzin temu 2 komentarzy
							03.11.2025, 09:08 2 komentarzy
							03.11.2025, 09:04 2 komentarzy
							02.11.2025, 21:07 1 komentarzy
							02.11.2025, 21:04 5 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
							 - 16.10.2025 6 komentarzy
 - 
								
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
							 - 29.09.2025 28 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
							 - 09.09.2025 9 komentarzy
 - 
								
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
							 - 28.08.2025 7 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
							 - 26.08.2025 5 komentarzy
 - pokaż całą publicystykę
 
- 
								
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
							 - 05.09.2022 10 komentarzy
 - 
								
Pot, cierpienie i egoizm 
							 - 11.11.2021 8 komentarzy
 - 
								
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
							 - 08.10.2021 16 komentarzy
 - 
								
Historia Jacka Wilshere'a
							 - 27.08.2021 35 komentarzy
 - 
								
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
							 - 07.02.2021 21 komentarzy
 - pokaż wszystkie wywiady
 
Niech Wenger nie zapomina o tych 4 z rzędu bezbramkowych remisach bo mnie one nie cieszą.
Każdy tydzień jest decydujący i jeśli Wenger chce żeby ludzie nosili go na rękach to niech wygra najbliższe mecze. Jestem z nim całym sercem.
GO GO THE GUNNERS!
no niestety początek był słaby, bo brak nam było zawodników.
szkoda, że wcześniej nie sięgnął po arszawina. no trudno ^^
Niech sie Wenger przestanie chwalic ze nie przegralismy w lidze meczu od 18 czy z 17 meczu!! bo to zaden powod do dumy a zwyciestwo z cheslea wtedy malo nam dalo bo zaczelismy pozniej wiecej remisowac niz wygrywac, a dobra pilke gramy dopiero od meczu z WBA!
Niestety brak Gallasa i Clichego nam nie pomoga w awansie w tych rozgrywkach...Mysle ze w meczu z Villareal powinnismy sobie poradzic bez tych kluczowych pilkarzy formacji obronnej...gorzej bedzie w Fa Cup...Chelsea jest o niebo lepsza druzyna...wiec czeka nas ciezkie spotkanie...ale mam nadzieje ze to my awansujemy do finalu!
No jak by wygrac te 2 mecze, to by bylo pięknie. Na pewno trudniej będzie z Chelsea, ale i z Villareal na Emirates nie będzie łatwo.
ten tydzien bedzie decydujacy bo gramy mecze o awans w Lidze Mistrzow i Pucharze Anglii