Wenger tylko do 2017 roku?

Ja osobiście będę płakał po nim , między innymi przez niego pokochałem ten klub , zacząłem mu kibicować i zawsze widziałem tego siwego staruszka na ławce trenerskiej który mimo że nie raz mnie irytował nie byłem w stanie widzieć na jego miejscu kogoś innego , Wenger mam nadzieje że coś jeszcze ugrasz (mam na myśli mistrza albo LM) bo należy Ci się to za te wszystkie lata , mam nadzieje że po prostu na koniec swojej przygody tutaj zgarniesz LM bo komu jak komu naprawdę Ci się to należy

nie wyobrazam sobie Arsenalu bez bossa,no ale czas leci.Kiedy odejdzie na zasluzona emeryture bedzie ogladal mecze kanonierow z trybun jak sir.Alex

Na dobra sprawe wiekszosc by chciala jego odejscia na zbity pysk ale trzeba tez sobie zadac pytanie:

Jak to bedzie bez Wengera?

Czarno to widze szczerze mowiac. Dlatego niech zostanie z nami poki starczy mu sil!

Ciężka sprawa. Po tylu latach prowadzenia Arsenalu przez Wengera ciężko sobie wyobrazić jak ten klub będzie funkcjonował bez niego. Jeżeli odejdzie to miejmy nadzieję, że zastąpi go ktoś, kto zaprowadzi nas na szczyt, a nie jeszcze wydłuży wspinaczkę.

Klub jest najważniejszy i nikt nie jest ponad nim. Jeżeli zarząd uzna, że Arsene nie jest wystarczająco dobry to niech odejdzie. Mam jednak nadzieję, że poprzednio zapewnią mu godnego zastępce, bo chyba nikt nie chce, aby to była spontaniczna decyzja.

Mam tylko nadzieję, że głosy, które miał usłyszeć Boss to tylko krzyk, bo ciężko do siebie dopuścić, że przez coś takiego Wenger miałby odejść. Nie jest tajemnicą, że Francuz ma całkowite poparcie zarządu i właściciela. Nie był wywierany na niego nacisk przez ostatnie lata. Robił co uznawał za słuszne.

Koniec końców ja w niego wierzę i mam nadzieję, że zarząd też.

Jeszcze będzie Go brakowało.

Mimo wszystko, dzień w którym odejdzie będzie jednym ze smutniejszych w moim życiu.

Jest to mxozliwe, ale pod warunkiem triumfu w lidze czy lm.