Wenger: Wciąż bardzo szanuję Patricka

Dobrze że byli zawodnicy Arsenalu utrzymują dobre relacje z Wengerem cieszy mnie to bardzo :]

Vieira zasługuje na szacunek , wielki piłkarz

Należy mu się duży szacunek za to jakim człowiekiem jest i jakim graczem był grając dla nas ;)

I Vieira reprezentuje sobą jakiś poziom - piłkarski, ale też jeśli chodzi o zachowanie - więc zasługuje na szacunek, którym kibice tak go darzą.

aRamsey -> Teraz sobie przypomnisz :
11gunners.com/wp-content/uploads/2009/10/patrick-vieira.jpg ;]

A co do domniemanego transferu, w sumie, czemu nie? Ciągle powtarzam, że brakuje nam takiego dowódcy jak Pat. A Wenger wziął sobie aż za bardzo do serca nasz brak doświadczenia i bierze emerytów wręcz. ;d

Patrząc na tą koszulkę i Pata przypomina mi się sezon 03/04 piękne czasy, ogólnie rzecz biorąc wspaniały okres Arsenalu od 02-05 czuje sentyment a zarazem rzadki dla mnie ból w sercu i ubolewanie nad losem naszej drużyny..

Ja też.
Ale po co wracał do Anglii nie lepiej było by we Francji.Tak przyjdzie mu się mierzyć z byłym klubem,którego stał się legendą.

...jaki Senderos? Przecież to Everton-ianin...

Ostatnie słowa Bossa napewno nie są spekulacją transferową, jednak żadnej sytuacji nie można wykluczać. Wątpie jednak, by Wenger sięgnął po Pata, szczególnie, że ten podpisał długoterminowy kontrakt z City. Jednak to by było całkiem ładne - Wenger nauczony sytuacją z Campbellem sprowadza Vieirę, aby ten podbudował ducha drużyny i złapał kiedy trzeba za jaja kilku piłkarzy.

Wenger tylko tak mówi i tak nawet nie będzie rozważał ponownego sprowadzenia go do naszego klubu.

No i taka jest różnica między nim a Adebayorem. Oboje grają dla City, oboje są byłymi graczami Arsenalu, ale Vieire wszyscy szanują, bo z Arsenalem wygrał nie mal wszystko, zawsze grał na najwyższym poziomie i co najważniejsze, zawsze był wierny klubowi. Odszedł do Juve, nie dla pieniędzy, po prostu swoje w Londynie zrobił. Adebayor po prostu poleciał na kase. I jutro Vieira na pewno przywitany zostanie brawami, a Adebayor gwizdami a ja osobiście nie mam nic przeciwko takiemu scenariuszowi, bo oboje jutro będą mieli to, na co zasłużyli.

a mogliśmy go pozyskać w zimie;(

rufixon----> znalazł byś jakieś zdjęcie...? nie przypominam sobie tego :P

czyżby Pat też do nas wrócił na sezon/dwa ? miło by było, młodzi mieli by się od kogo uczyć, skład z Vieirą i spółka - to były czasy

Spotka sie z Senderosem? Ale to po meczu chyba, w Liverpoolu:P

Ciekawe czy zagra chociasz na chwile z nami :)

to nie było naklejone , podejrzewam że To był jakiś żel , maść cos w tym stylu, pomagająca w oddychaniu , może poprawiało im to wydolność , kto go tam wie , ale swego czasu to pamiętam , że pół drużyny to miała na koszulkach

odkąd odszedł Patric cieniujemy w lidze co roku co innego w Lm przecież kiedyś bardzo długo nie umieliśmy przebrnąć ćwierćfinału z Patem w składzie czasami miał coś dodatkowego nakjejonego na koszulce pamietacie co to;?

szkoda że do nas nie dołączył . Może było by jak z Solem Campbellem , który w momencie kontuzji gallasa potrafił godnie go zastępować . Może w momencie gdy panowała u nas plaga kontuzji on pociągnąłby zespół i Wygrał z Barceloną :)

Vieira gra w Man City tyle co w Interze.

Vieira był i jest nadal świetnym zawodnikiem - to mu trzeba przyznać.