Wenger: Wigan i Swansea zmieniają grę

W końcu spaść z PL to nic przyjemnego ;]

Chciałbym zobaczyć, jak wyglądało by Premier League bez takich drwali jak Stoke, Sunderland, czy Wolves. Na pewno liga była by ciekawsza, bardziej ofensywna, a co za tym idzie nam było by łatwiej o zwycięstwa, bo to właśnie Arsenal słynie z ofensywnej gry. :)

Najlepszą formą obrony jest atak, więc to chyba oczywiste. Tym bardziej, że takie drużyny nie mają nic do stracenia.

Swansea ok, ale Wigan dopiero kilka spotkań gra atrakcyjną piłkę, wcześniej ich gra opierała się na traceniu wielu goli, czego bym nie nazwał radosnym futbolem.
Ja też jestem za drużynami, które same chcą stworzyć widowisko, ale też doceniam te które świetnie trzymają się założeń taktycznych (nie mylić ze stawianiem autobusu w bramce).

Przynajmniej jest to jakaś przyjemna odskocznia od Stoke'ów i Wolverhampton'ów, które grają dość defensywną piłkę. Zwłaszcza Swansea zaimponowało w tym sezonie ładną grą, choć i Norwich grało dobrze.

Swensea szczególnie u siebie pokazuje jak dobrze potrafi grać w piłkę, zawsze duży wskaźnik posiadania piłki, wyprowadzenie futbolówki z obrony a nie dzida do przodu. Fajnie ich się ogląda :)

Martinez zawsze powtarzał, że blisko mu do filozofii Wengera i chciałby by jego zespół grał takim stylem - i na swoje możliwości próbują, ale też pamiętajmy jakich ludzi ma w kadrze.

Swansea gra naprawde fajnie, podoba mi sie ich gra, ciekaw jestem czy drugi sezon w Premiership taki tez bedzie w ich wykonaniu, bo jesli nie bedzie szlo to pewnie tez beda grali bardzo zachowawczo i byleby nie stracic bramki

Swansea tez specjalnie duzo bramek nie ma a naprawde przyjemnie oglada sie ich gre :)

Ale Wengerowi nie chodziło o bramki a o podania. ;P

Dokładnie nie wiem czemu wymienil dzisiaj Wigan - moze dlatego, zeby pilkarz z wiekszym zaangazowaniem podeszli do spotkania z Nimi bo wiadomo jak to czasami bywa w meczach z takimi druzynami - troche mniej skupienia i wszystko by sie mogło zdarzyf

kto jak kto, ale Wigan z ofensywnym futbolem ma niewiele wspólnego(patrz: liczba strzelonych bramek w PL)