Wenger: Wypożyczenia bez wyjątków

Dobry ten system. Lipnie musi czuć się taki zawodnik, który jest wypożyczony, a strzela swojemu macierzystemu klubowi bramkę i to w dodatku jeszcze na stadionie u siebie.

Jak dla mnie jest dobrze jak jest, bo w końcu wypożyczony może strzelić bramkę itd. a kibice jacy są, to każdy doskonale wie. A tak nie ma żadnych zgrzytów przynajmniej.

Według mnie obecny system wypożyczeń jest dobry. Na przykład taki Lukaku czułby się nie komfortowo grając przeciwko Chelsea. Ja osobiście gdybym był wypożyczony z mojego klubu do innej drużyny to nie chciał bym grać przeciwko moim kolegom z drużyny skoro po sezonie znowu będę częścią zespołu. To jest sprawiedliwe bo nie po to Chelsea wypożyczała Lukaku do Evertonu żeby ten ich pogrążył w meczu przeciwko nim.

Mam nieco inne zdanie od Papcia na ten temat.

Jak dla mnie obecny system jest dobry. Zawodnik, który przez swoje bramki mógłby swojemu klubowi nie pomóc w walce o jakieś cele, na pewno nie byłby traktowany jak bohater, czy choćby pozytywna postać. Takie coś ułatwia jednak zżycie się piłkarzom z klubem, a tak możliwe, że by się czuli jak zwykli najemnicy.

Wyjątkowo nie zgadzam się z Wengerem. Ta opcja jest akurat bardzo rozsądna. Z jednej strony zawodnik miałby szansę bardzo się pokazać, ale z drugiej nie chciałby "skrzywdzić" klubu do którego powróci.

Nie zgadzam się. To trochę jakby piłkarze podnosili rękę na własny klub. Oczywiście mówię tu o piłkarzach mocno związanych z klubem z którym mają długoterminowy kontrakt, a nie takimi co skaczą z jednego klubu do drugiego żeby pozwiedzać świat.

Jeżeli bym pozwolił jakiemuś piłkarzowi na wypożyczeniu grać przeciwko Arsenalowi to raczej takimi klasy - Bendtnera czy Parka, czyli słabymi.

no bo zarzad Czelsi to materialisci i tchórze.. boja sie ze wlasny zawodnik ich skarci, a przy tym pokazuja ze nie wysylaja zawodnika na wypozyczenie tylko zeby sie rozwinal, ale tez zeby strzelal w Evertonie i urywal punkty Manchester'om, Liverpool'owi i wlasnie nam.... dlatego nie cierpie tego klubu ;/

Tak dla jaj powtórzę to co wszyscy wiedzą, jak zawsze Wenger ma rację.

Ten system jest dobry. Nie wyobrażam sobie powrotu zawodnika do macierzystego klubu po strzeleniu mu jakiejś istotnej bramki.

Lukaku strzela hattricka chelsea i na koniec sezonu chelsea nie wygrywa mistrzostwa przez stratę 3 pkt.
Lukaku na Stamford Bridge nie byłby bohaterem raczej. A patrząc w drugą stronę zawodnik wiedząc że wróci do klubu z wypożyczenia, i grając ze swoją drużyna ma rózne mysli

Uważam, że piłkarz nie powinien grać przeciwko swojemu klubowi

Wyobraźcie sobie, że przykładowo Chamakh strzela nam bramkę, która w konsekwencji pozbawia Arsenal 4 miejsca i prawa gry w LM. Chamakh wraca po wypożyczeniu i zamiast grać w LM gra w LE. Niestety takie sytuacje mogły by mieć miejsce, więc uważam, że ten system co teraz jest dobry

Kiedyś już o tym pisałem. Ale strasznie na mnie naskoczyliście, że piłkarz miałby spory przypał, gdyby strzelił przeciwko swojemu klubowi jakąś ważną bramkę.