Wenger: Zagraliśmy wspaniały mecz

06.09.2007, 16:53, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Arsene Wenger udzielił krótkiego wywiadu na dzisiejszej pomeczowej konferencji. Zespół Francuza ograł drużynę Portsmouth 3-1 i zapewnił sobie cenne trzy punkty w tabeli ligowej.

O czerwonej kartce Senderosa...

"Jeśli Kanu nie był na pozycji spalonej, to sędzia zareagował słusznie. Wówczas on nie miał innego wyboru."

O sile gry zespołu...

"Zagraliśmy wspaniały mecz i pokazaliśmy siłę zespołu w każdym obszarze boiska. W pierwszej połowie graliśmy fantastyczny futbol i kiedy wygrywaliśmy 2-0, nadal atakowaliśmy bramkę przeciwnika i stwarzaliśmy okazję. W drugiej połowie zostaliśmy przetestowani pod względem psychiki i jak się okazało, potrafiliśmy wspaniale odpowiedzieć. Od początku sezonu widać, iż coś zmieniło się w tym zespole. Każdy walczy za swojego kolegę, wszyscy tworzą zgraną drużynę i kochają grać. Kiedy patrzysz na ich dzisiejszy mecz, widzisz, iż są szczęśliwy, że mogą grać razem."

O ofensywnej grze "Kanonierów"...

"Jesteśmy ambitni, wiesz? Zawsze staramy się wygrać, co nakłada na nas dodatkową presję. Ale to nam nie przeszkadza. Ten zespół został stworzony do ofensywnego futbolu, ma to coś, co rwie go do przodu podczas meczu. Gdy oglądasz dane spotkanie, możesz to zauważyć. Nawet dziś, gdy wygrywaliśmy 3-1, grając w dziesiątkę, podczas ostatnich minut meczu atakowaliśmy bramkę rywali. Osobiście cieszy mnie, gdy moja drużyna gra taki futbol."

O plotkach dotyczących przejęcia klubu...

"Na piątkowej konferencji prasowej poruszano już ten temat, lecz czułem, iż będzie się do niego wracać. Myślę, że dysponuję drużyną z wystarczającymi umiejętnościami, aby walczyć o Mistrzostwo. Wybrałem tych graczy i wierzę w ich potencjał. Myślę, że oni także podzielają moje zdanie. Pieniędzy nigdy nie brakuje. Mogą zawsze wystarczać, a także nigdy. Ponieważ jeśli masz 100, a twój przeciwnik ma 102, ty także chcesz zyskać 102. Wówczas masz 102, a wtedy twój rywal gromadzi 104, czy to się kiedyś zamyka? To zależy od tego, czym dany klub dysponuje na końcu stawki. Wierzę, że futbol jest wielki, dlatego, iż każdy może budować wspaniałą drużynę według własnej filozofii."

O równowadze w zespole...

"Patrząc na dzisiejszy mecz, czuję, iż utrzymujemy równowagę. To co dzieje się na boisku, doskonale pokazuje stabilność w zespole."

O swoim nowym kontrakcie...

"Obecnie zrobiliśmy małą przerwę w negocjacjach i sytuacja chwilowo stoi w miejscu. Mamy zamiar spotkać się w tym tygodniu i o tym porozmawiać. Jeśli dojdziemy do porozumienia poinformuję o tym media."

O indywidualnych występach...

"Myślę, że Rosicky zagrał dzisiaj świetne spotkanie w środku pola. Fabregas także pokazał wielkiego ducha walki. Z przyjemnością oglądam ten zespół. Gdy stajesz na trybunie czujesz wibracje wynikające z gry zespołu."

O dyspozycji strzeleckiej Fabregasa...

"Zrobiłem kasetę z jego występów w ubiegłym roku w Premiership i jeśli zobaczyłbyś ją, jestem pewien, że nie uwierzyłbyś jak wiele okazji miał do zdobycia bramek, w niektórych meczach nawet po trzy! Kiedy był młodym chłopcem strzelał masę bramek, lecz nieraz dzieje się tak, iż ta umiejętność zanika. Ale zawsze powraca gdy dojrzewasz. On ma wiele cech gry Paul Scholesa. Styl gry, inteligencja na boisku, zdolność podań, umiejętność dobrego ustawienia się na murawie. On ma jedynie 20 lat i czasami ludzie o tym zapominają."

O późnym podpisaniu umowy z Diarrą...

"Pozostał mu jedynie rok ważnego kontraktu z Chelsea i kiedy dowiedziałem się, że nie ma zamiaru go przedłużyć, postanowiłem działać, ponieważ jest to gracz, którego bardzo cenię. Myślałem, że Chelsea ostatecznie przedłuży z nim umowę, lecz gdy to nie nastąpiło, dogadaliśmy się z władzami "The Blues"."