Wenger: Zagramy bardziej swobodnie

Musimy walczyć i grać do ostatniej minuty :]

Można to odebrać dwojako. albo jako swobodnie w sensie 'o kurczę, która bramka to nasza?', albo w takim sensie, iż Kanonierzy zagrają po swojemu, ciesząc się grą. Nie obraziłbym się, gdybyśmy zobaczyli Arsenal z meczu przeciwko Evertonowi [1:6], czy Aston Villi [3:0]. Myślę, że o tego typu luz chodzi Wengerowi.

Z drugiej jednak strony, nie można mówić, że przejdziemy obok tego meczu, bo od niego dużo zależy. Luz luzem, ale presja jest...

Ważne żebyśmy zagrali tak żeby wygrać

mam dziwne przeczucie ze wygramy ten mecz 2:1 ... czuje to w sobie. Wenger dobrze mowi, musza zagrac troche rozluznieni ale zeby byli tez skuteczni w obronie bo to jest podstawa. musze przypilnowac anelke i drogbe i ashleya , i wszystko powinno sie dobrze potoczyc ,

Cokolwiek to oznacza mam nadzieję, że wygramy i zachowamy szanse na zdobycie mistrzostwa. Z drugiej strony z takimi rywalami jak Chelsea trzeba grać zdecydowanie, nie można być zdekoncentrowanym i pozwolić sobie na chwilę nieuwagi. Mecz toczy się nie tylko o punkty, o prestiż, ale też o okazję na jedno z dwóch trofeum, na które mamy szanse. Mam nadzieję, że jesteśmy odpowiednio zmotywowani, bo nie możemy sobie pozwolić na stratę punktową w tym spotkaniu.

Oż chol..... jak mamy grać na luzie przed chelsea która jest 1 w tabeli. To samo powtarzał przed meczem z United i co? Porażka 3-1 na włanym stadionie.

co ten wenger pier..... juz widze jak na wyjezdzie z 1 ekipa tabeli bedziemy grac na wiekszym luzie niz na wlasnym boisku z oslabionym Man U ktory w tym roku nie blyszczy wcale jakims piorunujacym swiatlem. Ja juz powoli trace wiare ;/ Nie zagramy napewno bardziej rozluznieni ale mozemy zagrac od 1 minut z Abu i Nicklasem w roli glownej nawet jesli mialo by to spowodowac nawroty ich kontuzji warto podjac to ryzyko bvo juz nie ma na co czekac jesli ten mecz przegramy definitywnie tracimy szanse na mistrza i trzeba zdawac sobie z tego sprawe jednak jesli uda nam sie wygrac zarowno ten jak i mecz z Liverpoolem to osmiele sie przyznac ze bedziemy glownym kandydatem do mistrzowskiej korony z racji tego ze naszym rywalom pozostana mecze z AV ze soba wzajemnie wiec napewno potraca pkt a na nas czekac juz bedzie tylko meczyk z MC i to tyle z wymagajacych rywali oczywiscie przegrac mozna z kazdym ale sadze ze nasza ekipa nawet w skladzie mocno rezerwowym bez problemow powinna poradzic sobie z reszta rywali niesiona wizja mistrzowskiego tytulu i pokrzepiona zwyciestwem w tych 2 arcy waznych meczach.

Najważniejsza w zbliżającym się meczu będzie odpowiednio przyjęta taktyka i koncentracja w grze obronnej.Nie moze być kolejny raz tak,że w ostatnim kwadransie I połowy pakują nam do szatni 2 gole z "niczego".Wolałbym mniej pięknej piłeczki ,więcej piłki skutecznej,prowadzącej do sukcesu.

Nie wierzę aby zawodnicy byli bardziej zrelaksowani niż przed meczem z MU. Trzeba podejść do tego meczu w pełni skoncentrowanym i w pełni świadomym celu jaki mają osiągnąć tylko w tym meczu. Każdy kolejny mecz jest najważniejszy mecz w sezonie.

"Zagramy bardziej swobodnie"
chyba nic bardziej bezsensownego powiedzieć się nie dało :) będziemy dużo bardziej spięci niż z MU, bo i dużo więcej możemy stracić.

Strzelba>>>> na nas ciazy duzo wieksza presja bo to my od kilku lat nic nie wygralismy a porazka w tym meczu zabierze nam kolejna szanse na tytul

Nie ciąży nad nami taka presja jak nad Chelsea, to nam trochę pomoże.

Zagrajmy na luzie i jednocześnie ze 100 procentową koncentracją w szeregach obronnych, ambicja w środku pola i kreatywnością w ataku!

Może i to uspokoi grę musimy przede wszystkim nie popełniać błędów w obronie i wykorzystywać sytuacje

Od 2005 oczywiście(i to jeszcze puchar anglii-czyli bez rewelacji)

Nie prawda, że nikt nie spodziewał się, że będziemy na takiej pozycji. Arsene nie bądź hipokrytą wypowiadając takie słowa, bo sam zapewniałeś kibiców, że jesteśmy w stanie wygrać ligę i mamy wystarczająco mocny zespół. Poza tym presja wygrania ligi była i jest dla arsenalu jak i dla manU czy chelsea, tym bardziej, że arsenal nie wygrał żadnego pucharu od 2009. Więc arsene niesety, ale macie powód by czuć presje i ciężko będzie zagrać na luzie, nie oszukuj sam siebie.

Jeśli nie zagra 'gwiazdor' Denilson, to remis stawiam w ciemno. Na SB trzeba być skoncentrowanym przez 100 min, a nie przez 90! Go, Go The Gunners!

zagrajmy bez denilsona w wyjsciowym skladzie a wygramy zobaczycie

te Wasze serduszka

Zagrajmy na luzie i jednocześnie ze 100 procentową koncentracją w szeregach obronnych, ambicja w środku pola i kreatywnością w ataku!

Skoro teraz bedziemy wyluzowani, to czemu nie mogliśmy tak zagrać z ManU? Nie rozumiem ...

Łatwo powiedzieć, ale wyluzować się jest zdecydowanie ciężej. To raczej bezwarunkowe, same chęci nie wystarczą. Mam jednak nadzieje, że Boss zrobi to co do niego należy, sprawi że chłopaki będą grali z większą swobodą, tego nam bardzo potrzeba. Nie wiem czemu, ale przed każdym ciężkim meczem mam odczucie, że to na nas ciąży presja oraz duży stres, a nie na drużynie przeciwnej - tak było z ManU, tak samo jest teraz. Przecież dawano nam małe szanse na walkę o majstra, w przeciwieństwie do CFC i MU, a wygląda na to jakby to na nas spoczywała największa presja, może to brak sukcesów na nas ciąży. Jedno jest pewne, wszystko zależy od nas, trzeba uwierzyć, że zwyciężymy na SB, bo psychika odegra tu ważną rolę, sportowo Chelsea nie ustępujemy.

Wygramy zobaczycie:D czas wreszcie przerwać tę fatalną passę w meczach z Chelsea

*usprawiedliwienia gry, bez "do", pisałem w pośpiechu

Oi oi, Panie Wenger, różne bzdety z Twoich ust znoszę, ale ta wypowiedź jest zupełnie do bani. Jak można szukać usprawiedliwienia dla gry Arsenalu w ostatnim meczu ligowym? Żaden arbiter nie zawiódł, pogoda była ładna, murawa równiutka - to na kogo winę zrzucić?

"[...] tak naprawdę ten mecz powinien ułożyć się pod nasze dyktando. Po prostu moi zawodnicy zbyt wiele od siebie wymagali"

Przecież to jest jakiś bełkot. Czemu AW nie potrafi stanąć na wysokości zadania i przyznać, że on i większość drużyny po prostu skrewili? Życzę najlepszego wyniku na Stamford Bridge, ale powiem szczerze: remis 1-1 zdaje się być najlepszym rezultatem, jaki możemy osiągnąć. Obym był złym prorokiem.

Dumny po zwycięstwie, wierny po porażce ARSENAL LONDYN

Oby się udało zrealizowac założenia Bossa

Mam nadzieje że wygramy. Będzie ciężko ale damy radę! A nawet jeśli przegramy mamy jeszcze szanse na Mistrzostwo! ;P

Musimy wygrać i bardzo w to wierz. Wtedy bedziemy mieć tylko 3 pkt straty do Chelsea, a biorąc pod uwage jak oni tracą punkty to bdziemy mięc ogromne szanse na mistrzostwo, ALE jeśli przegrami to już nie bedzie co mażyć, to już bedzie 9 punktowa strata- nie do odrobienia. Elo elo elo

myśle ze wygramy
bedzie cieżko ale wierze w Arsenal
Arsenal 4ever

W niedziele zobaczymy czy się podniosą i będą dalej walczyć o tytuł.Wiara czyni cuda.

Niech kanonierzy uwierza w siebie